
Pancolek
Użytkownicy-
Postów
2 954 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pancolek
-
Słodycz w dżungli
Pancolek odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pancolek jest na tak. Poprzednie 2 są lepsze, ale ten też jest dobry; to moje pierwsze wrażenie, a z pewnością nie raz do Pani jeszcze zajrzę (i tutaj, i gdzie indziej) ;) +++ Pancolek -
O kurczę :) Pancolek jest na tak, chociaż szybko czyta, bo nadrabia zaległości czytelnicze ;) Bardzo łądnie przechodzisz od obrazu do obrazu. Inni mogą żałować, że nie zajrzeli do Ciebie! Czekam na publikację w P i tam pogimnastykuję się z interpretacją! Uśmiechem szerokim jak most (jakiś tam) pozdrawiam! ;)) Pancolek
-
drugie: żal za grzechy
Pancolek odpowiedział(a) na Ewa Maria Gomez utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To łysienie na głowie jakoś mi nie podpasowało :) Reszta gra jak w zegarku, więc ozstawiam + ;) Pancolek -
mężowi który szuka na próżno
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Judytko; Dziękuję za kolejne odwiedzinki! Naprawdę bardzo mi miło, że znalazłaś czas i dostrzegasz u mnie coś dla siebie! Pozdrawiam szeeeerokim uśmiechem! ;)) Black Swan; cudownie słyszeć tak cieplutkie słowa! Nie wiem, jak mam Ci się odwdzięczyć! Może chciałabyś dostać kwiaty albo czekoladki od Pancolka? Aż głupio pozdrowić jedynie uśmiechem!;) Przepraszam, że drogie Panie musiały tyle czekać na odpowiedź Pancolka! Ten wojażował! ;)) Buziam, ile wlezie! -
mężowi który szuka na próżno
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ogromnie dziękuję za komentarz ;) Właśnie ten 3 wers niby nic nie wnosi, a jednak po wyrzuceniu moja konstrukcja mogłaby ucierpieć; zastanowię się czy ewentualnie nie napisać go trochę inaczej. Ostatni wers miałem oddzielić enterem, ale jakoś tak... może za mało wyrazisty jest, żeby odrębnie go umieścić? No podumam, podumam ;) Jeszcze raz dziękuję za opinię i 'materiał' do analizy :) Pozdrawiam! Pancolek -
Masz swój styl, Marlettko, niepowtarzalny ;) To jest piękne na orgu; Pani Stasia, Ty, Pani Ewa Kos, Ania Siedem... piszecie pięknym kobiecym piórem, ale każda zachowuje swój własny ton :) Chciałem się poskarżyć, że to przez wyżej wymienione Panie moja 'poezja' jest też obfita w pierwiastek kobiecy ;) Bez wątpieia 'bez wątpienia' jest bardzo ładne... więcej napiszę na normalnym forum ;)) Uwag brak! :) Pancolek!
-
mężowi który szuka na próżno
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jolu; milutko, że wpadłaś :) Jak nie jest źle, to już jest całkiem fajowo! :)) Pozdrawiam uśmiechem PIRAMIDALNYM ;) Marlett; to dla mnie zaszczyt, że coś udało Ci się znaleźć dla siebie! I nie kadzę, bo to ze szczerego, Pancolkowego serca! Uśmiecham się, ile wlezie!:) Pani Stasiu; zaimek leci w galaktykę! Nie mogę się oduczyć nadużywania stawiania ich ;) Baaaaaaardzo dziękuję za odwiedzinki oraz milutkie słowa i cieplutko (także bezwietrznie) pozdrawiam! ;) PS: Pani opinia to miód z tych najlepszych :p Pancolek -
mężowi który szuka na próżno
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
silence like a cancer grows niedoleczona na spotkanie z tobą ubrałam się w to co mi pozostało opłakane kolczyki i bluzkę którą napinał nie raz rytm mojego oddechu dam się znaleźć kwiatom mglistym urywkom zdań na koniec wyjdzie z ukrycia teoria ułomności czasu herbata nie umie wspominać tylko smakuje inaczej -------------------------------- *Simon and Garfunkel "Sound of Silence" -
Głupi chrześcijanin patrzy na oddział onkologiczny
Pancolek odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gasparze, bardzo mi się podoba, ale może od początku. tytuł: stokrotne dzięki za objaśnienie, a powiązanie tematyki Twojego wiersza z Miłoszem- najwyższej próby. Przymiotnik 'głupi' ma tu ogromne znaczenie wartościujące postawę współczesnego chrześcijanina, który ginąc w dogmatach, zapomniał o prawdziwie chrześciajńskiej postawie. 1 strofa: uderza poczucie izolacji peel'a, nie mogącego znaleźć się w miejscu, gdzie śmierć czai się wszędzie. te dwukropki, myślniki, nawiasy- są prawdpopodobnie losem ludzi chorych, którym pozostało czekanie na cud. Zapraszająca kartka, jak rozumiem, tyczy się kolejnych przypadków zachorowań. 2 strofa: to opis plakatu, który zmierza do niebywale zwięzłej i trafnej minipointy. Nie do końca jestem przekonany do 'komercjalizacji cierpienia'. Rozumiem to jako próbę usprawiedliwiania przez peel'a obecnego sposobu pojmowania pojęcia 'jałmużna'. Ostatnie zdanie tej strofy jest jednym z najlepszych momentów tego wiersza; przyrzeczenie na odczepne, żeby zatrzeć wrażenie, że tak naprawdę pieniądze dają tylko iluzję, namiastkę prawdziwej pomocy, jakiej chorzy, a właściwie umierający w szpitalach onkologicznych potrzebują. Udzielając tylko pomocy w postaci pieniędzy, zasypujemy piaskiem oczy własnego sumienia. 3 strofa: zmiana narracji i przypuszczam, że mówi te słowa osoba chora; jest tutaj poruszjący spokój przy doszukiwaniu się przyczyny własnego losu. Konstatacja o 2 metrach mułu dowodzi pewnego dystansu peel'a i leciutkiej ironii. 4 strofa: aluzja do obozów śmierci? Przynajmniej tak słowo 'rzeźnia' mi się skojarzyło. Bardzo ładnie przedstawiłeś naganę lekarza, która wyprowadziła pee'la ze swego rodzaju amoku i pierwszego szoku. Pointa już jest jednoznaczna. To Twój wiersz moimi oczami. Ciekawy jestem, czy bardzo się pomyliłem w interpretacji. Zostawiam +++ Bardzo na tak, bo dotyka w sposób umiejętny szerszej kwestii. Pozdrawiam, Pancolek! -
Mój Aniele..
Pancolek odpowiedział(a) na Sleeping sun utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oj... to modlitwa wieczorna, a nie wiersz. Na dodatek niewiele z niej wyniosłem dla siebie... wtórna strasznie :( Niemniej pozdrawiam! Pancolek -
Długo Cię nie było :) Pamiętam, kiedy ten utwór był w warsztacie i mam prośbę: da się go znaleźć w tamtej postaci? Chętnie zobaczyłbym, co się zmieniło. W tej wersji irytuje mnie 2x w końcu w dwóch kolejnych wersach. Pointa też mi jakoś takoś... za wiele powiedziałeś może tym 'nie opłaca się'... sam nie wiem. W oczekiwaniu na tamtą wersję, daję plusa i mam nadzieję, że już lepiej u Ciebie :) Pancolek
-
Nie zaczepiam Cię, Messalinie, a koncepcja narodu wybranego jest zarówno dla Ciebie, jak i dla mnie po prostu śmieszna. Belgowie nie muszą wiedzieć nic o obozach koncentracyjnych, ale Polacy i owszem. Niewiedza o takich zbrodniach jak ta katyńska (lub oświęcimska) prowadzi, moim zdaniem, do wtórnej nienawiści. Ty masz pewien pogląd na przeszłość- i dobrze, tyle że Ty ją znasz. Robienie filmów typu Katyń zwiększa szansę, że ktoś kto z wiedzą historyczną ma niewiele wspólnego zastanowi się/pomyśli przez chwilę nad dziejami własnego kraju i ludźmi, którzy poświęcili życie, żeby on mógł teraz żyć w wolnym kraju. Może to i górnolotne, ale w miarę logiczne. I przepraszam, jeśli pomyślałeś, że Cię zaczepiam ;) To absolutnie nie byłą moją intencją! Pancolek
-
Pijane myśli osamotnienia
Pancolek odpowiedział(a) na Judyt utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Podoba mi się :) Taką tematykę Pancolek bardzo, a różnica osamotnienia i samotności dostrzeżona dopiero teraz. Za to dziękuję jeszcze mocniej. Pozdrówki uśmiechem! -
Co do tych 'wielkich' polskich reżyserów, to zauważam, że kiedyś kręcili lepsze filmy niż teraz (np Hoffman), sam nie wiem czemu.. aaa i jestem Arek a nie Andrzej :) Hehehe... kurde... cały czas myślałem, że masz na imię Anrzej :) Arku, wybacz Pancolkowi... Co do reżyserów... hmm... generalnie w polskim kinie ostatnio posucha, dlatego z większą niecierpliwością czekam na Katyń :)
-
wszystko co nas tyczy, od nas zależy
Pancolek odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzie wuszko; na rany Zeusa... ja historyk a nie biolog, a tak w ogóle... to te moczyska, kupy i kloaki mnie zemdliły :/ ;)) Pani Stasiu; to smutna wysepka. A tam zapachy znośne? ;D -
kiedy się rozmywa
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ale nie! dobrze, że tak było chmurnie było a proszę bardzo pozdrawiam Judytko, Ty to umiesz mną zakręcić :) -
Maćku; Martwicy nie oglądałem, ale może znajdę czas, żeby nadrobić zaległości! ;) Messalinie; rzeź polskich oficerów to fakt historyczny, który wymaga szacunku od każdego Polaka. Nie zgadzam się zupełnie z Twoim postem. Co to znaczy: 'a gdzie ludzie nie umierali?'?! To że umierają codziennie znaczy, że trzeba przechodzić obok Katynia obojętnie? Dziwne podejście. Nicholasie; warto by było najpierw zobaczyć. Jesteśmy początkującymi polskimi poetami, więc historię naszego kraju powinniśmy cenić nieco wyżej niż inni. Poza tym szmira przy słowie Katyń... Andrzeju; zgadzam się z Tobą. Komedie były najniższych lotów, a z recenzją Katynia należy poczekać. Tym bardziej, że jak sądzę Wajda postarał się, aby oddać klimat masakry polskiej generalicji.
-
Jako że 17 września planowana jest premiera Katynia Andrzeja Wajdy, zapewne wielu z nas pokwapi się do kina :) Ze względu na to, że nic nie dzieje się na forum ostatnio, chciałbym spytać Was o filmy, które najbardziej zapadły Wam w pamięć; dramaty, wojenne, horrory-nieistotne. Proszę o tytuły i krótkie recenzje w paru słowach! Czeka Pancolek i pozdrawia wsiyćkich!
-
*nie lubię kiedy kurczy się niedopieszczona małżowina we mnie domaga się Jeszcze więcej szaleństwa To mi się podoba, reszta dla mnie niedostępna-jak dla wypłoszka ;) Poczytam może jeszcze i jak coś w miarę sensownego przyjdzie mi na myśl, napiszę! Pancolek
-
wszystko co nas tyczy, od nas zależy
Pancolek odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hehehehe... cóż... poruszyła Pani głęboką nutkę refleksji u mnie... to wydalanie kału przez wrony... niby to nie moja materia, a jednak podoba się... ;))) na razie jestem za bardzo wbity realizmem opisu, żeby coś dodać... ;) + Pancolek -
kiedy się rozmywa
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pani Stasiu, ze mnie taki 'skromniś' troszkę jest ;) Bardzo dziękuję za pozytywa! ...i zaglądam do Pani, rzecz jasna :) -
Faux pas
Pancolek odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kurczę... nie czaję tego powietrza pod podbródkiem... No i nasuwa mi się jedno, jedyne skojarzenie: rozmowa kobiety, która jako 'kusicielka' uwiodła swojej rozmówczyni męzczyznę ;)) Jeśli nie mam racji, to niech mnie poetyckie kule biją :) -
Ciasne szczeliny niebytu...
Pancolek odpowiedział(a) na Fagot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
http://www.poe.com.pl/wiersz-99.htm - specjalnie dotarłem ;) Wiersz zdecydowanie na tak; postrzegam go jako pewne rozważania egzystencjalne-coś o przemijaniu (odwołanie w poincie), coś o pięknie, które wiążę się nierozerwalnie z Absolutem (kakofonią barw) i istotą jego pochodzenia, coś o samotnym piciu z poczucia bezsensu. Pewnie się mylę, ale te właśnie treści wyciągnąłem dla siebie :) Pancolek -
Afrodyty
Pancolek odpowiedział(a) na Marlett_oraz_Sosna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Marlett i Adamie, bardzo mi się podoba! Potraficie słowem malować obrazy w wyobraźni, a to naprawdę imponująca umiejętność! Macie we mnie gorliwego czytelnika! :) Pancolek -
kiedy się rozmywa
Pancolek odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Judytko, może faktycznie się rozmyło ;) za małe mam umiejętności na dobre wiersze w dłuższej formie, ale uczę się na błędach ;) Dzięki serdeczne, że zechciałaś znowu mnie odwiedzić! Pancolek