Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

były__premier

Użytkownicy
  • Postów

    1 145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez były__premier

  1. no tak ale to stopniowanie dziwnie brzmi, właśnie wyliczankowo. mój zarzut to że wyszstko jakby "na jedno kopyto", bez pomysłu, wykrzyczana pretensja że, że, że... zbyt wprost, przecież jest coś do przekazania! a tu wszystko na talerzu! no, wkomponować jakąś sytuację liryczną!!!:)
  2. to się cieszę:) pozdry
  3. może i mogą, a te stawy dotyczą czego? stawy kolanowe? stawy rybne? i to wywoływanie!!??dziwna strofa, nic nie mówi, jedynie efekciarska i nic wiecej! sorry.
  4. się natchłem, nie jest źle:P proszę próbować dalej! pozdry
  5. takie sobie, nic nadzwyczajnego. klisze i banałki z tego wiersza o miłości (?) i nosek i chusteczka i plecki, ech. tak nie można, zbyt banalnie to wyszło. pozdry
  6. czytałem lepsze twoje angel:P pozdry
  7. czy ja wiem? a nie da się tu czegoś wkomponować? wersyfikacja z kosmosu! treści mało, jest jakaś refleksja, ale za mało, za mało. zbyt wyliczonkowe, niestety. pozdry
  8. a co jest złego w tym zdaniu Panie Millerze? puenta akurat przemyślana, mimo wszystko :P serdecznie Espena :) prostopadłe barwy? no weź!:P coda za słaba, a ta co jest, to tylko efekciarski myk! ;)
  9. W naszych stawach wywoływanie odbywa się metodą tradycyjną z naciskiem na prostopadłe barwy gdyby nie to co wyżej, byłoby całkiem dobrze. no i zabrakło pomysłu na puentę, imho, imho ;) pozdry
  10. wyszkolona? ech! pozdry
  11. dzięki Stefanie, miejsce nie jest ważne, przynajmniej dla mnie ;) Nie idzie o miejsce, w Z znajdziesz inne spojrzenia, niekoniecznie mądrzejsze, ale warto, czasem. Pozdrawiam, stefan. może tego się właśnie obawiam, a często tam zaglądam i widzę co się dzieje;P thx.
  12. świetna 2 cząstka! bardzo się spodobało. sobie zabiore. pozdry
  13. dzięki Stefanie, miejsce nie jest ważne, przynajmniej dla mnie ;)
  14. to wiersz napisany "w duchu" Johna Berrymana, Henry to bohater jego pieśni - 77 Dream Songs z 1964 r. jak ktoś napisał, Berryman tak działa na czytelnika/poetę, że nie jest w stanie mu się oprzeć; trzeba poczytać by pojąć, trzeba wgryźć się by poczuć ten klimat, język, stany świadomości peela/autora i cholernie dobrą dykcję;) cytat z Pasewicza, z jego "Pęśni": miasto jest zawsze stolicą jego smutku tak, miasto jakich wiele ale miasto szczególne dla peela; most i woda raczej wyznaczają kierunek interpretacji - kolejny wiersz o umieraniu; ale to dość przewrotnie, myśle, zapisane; może mało widoczne, nie wiem. Sara jest kobietą peela;) a dziura w głowie, to podsumowanie historii - życie które składało się z drobnych przyjemności i z rzeczy nieuchwytnych, prawie niewidzialnych, jak ziarno. pozdry
  15. dzięki. pozdry stanisławo ;)
  16. Sto pierwszy wiersz o umieraniu, Saro; o wodzie głębokiej na dziewięć stóp, o moście. Cieniu który przeszył wiersz: miasto jest zawsze stolicą jego smutku, wielkie jak falochron łóżka, port. Oddychaj przyjacielu, oddychaj spokojnie, to sen wszedł we mnie i bałem się spojrzeć w tę błyszczącą powłokę. Saro? Tu cię znalazłem, pod koszulką jedwabną szmuglowałaś sól. Zanim zwlokłem się dopadło mnie dziwne przeczucie: nie byłeś już sobą! Choć wczytałem się w napoczęte kraje, próbowałem wydobyć więdnący obrazek - nasz szemrany światek z tej perspektywy wyglądał jak dziura w głowie, przez którą ktoś wrzucił drobne monety i ziarno bawełny.
  17. ciekawe z czym? ;) zaimki, zaimki!!! oki. się okaże. pozdry
  18. chopie, ale te korowody zmarszczek okropne są, nie chce mówić ale pachnie grafo:P rozumiem zamysł, ale nie, nie. zostawiłbym całowanie w pysk! wargi to też jakby część pysku, hehehe;) pozdry!
  19. lubię biel ściany zwłaszcza gdy spływa zajebiście po oczach niczym rafa śniegu lub piersi kobiety nie jestem pewien?! spływające zajebiście piersi kobiety? "rafa śniegu" ble, ble, okropna fraza. wiersz coś próbuje przekazać ale bardzo nieporadnie moim skromnym zdaniem, puenta właściwie nieczytelna, o wszystkim i o niczym.
  20. to co pogrubiłem, to mi się nie podoba! reszta strawna, ale można by ten text jeszcze przyciąć, odsączyć z wody;) pozdry
  21. dla niego. On ciągle bawi się babkami w piaskownicy studiuje anatomię rozbierając wzrokiem zdrowe figury pisze między wersami czyta przykazania ale kto zamieni zdjęcia w jego albumie? a na starość pampersy? tak to widzę, tylko zastanawia mnie ta jedyna KROPA! celowe? wywalić? i przenieść "dla niego" do poprzedniej strofy!
  22. oto jest pytanie! ha! ;) "myślę więc jestem zamyślony"
  23. toż po to jest warsztat, żeby czynić uwagi, pomóc od czasu do czasu, jak i co, więc wybaczam , to miało być w 2 częściach jedna lekka, druga bardziej przyziemna, więć powiadasz; zmienić? pozdr, rozumiem:) zmienić, skondensić do 2-3 wersowej strofki! bo to w/w jest takie jęcząco-płaczliwe, niedobre dla textu,MSZ;) pozdry
×
×
  • Dodaj nową pozycję...