Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

były__premier

Użytkownicy
  • Postów

    1 145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez były__premier

  1. Pan - były premier - jest strasznie dosłowny. A kto powiedział, że "pierzyny " nie mozna prześwietlić zwłaszcza w poezji? Pana uwagi są wzięte na żywca z "Prozy" życia. hm, wiersz musi być autentyczny! tu wg. mnie taka fraza się nie broni i już, ofkors moim skromnym zdaniem;)
  2. ok, to się czepnę:P "prześwietlamy pierzynę", pierzyny się nie da, bo gruba i puchata, tu by bardziej prześcieradło pasowało. no i wcale nie wynika, że "śnieg i zakłucenia" i do tego na trzecim piętrze. myślę, że cię poniosło:PPP
  3. szkoda, że dla ciebie nie ma wiersza. pozdrawiam :) P.S.to może dołączysz się do dyskusji, co jest wierszem: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=52688#dol dla ciebie może jest to poezja, ale do mnie niestety nie dochodzą takie frazy jak: niech tęsknota otuli serce bo i tak wszystko minie wszystko ma swój czas i to dobrze nie chce się czepiać, ale ten tekst bazuje - niestety - na bardzo banalnych, oklepanych i zurzytych do cna kliszach. proszę poczytać dobrej i nowej poezji, może pan zrozumie o co mi chodzi. czyli, do następnego;) pozdry
  4. Espeno, nie rozumiem po co ten telewizor!? czytając "bez" jest bardzo przyzwoicie;)
  5. ano, dobrze kolega prawi. [*]
  6. nic dodać, nic ująć. wiersza brak. pozdry
  7. hmm, a jeśli można zapytać, to w jakim kierunku ukierunkowałem czytelnika?
  8. hmm, wspominkowy wiersz bez wartości dodanej, niestety dla mnie za mało. a ost. wers zupełnie niepotrzebny dopowiadacz i zapychacz! pozdry
  9. no, mnie bardzo rozbawiło;)
  10. o! ciekawy, ale pierwsza strofka do oczyszczenia. zaciekawił, niezła puenta. pozdry
  11. podjazd niedomówień dla mnie cacy ;) rozwój relacji damsko-męskiej świetnie pokazany , a nieprzekraczanie dozwolonej prędkości - proste, jasne a ile mówi kwestia gustu, dla mnie bardzo zła fraza i tyle. pozdry
  12. boszzze następna wyliczanka, a gdzie wiersz?
  13. wyliczanka donikąd.
  14. podjazd niedomówień - a fe ;)
  15. wersyfikacja, wersyfikacja? nie mam pomysłu, świeży wiersz, brak mi jeszcze dystansu, plizz help!;) pozdry
  16. i przejdę przez mokry zimny trawnik i urwisko do tej okropnej wody i zawsze już będę szedł pod nią, dalej, w kierunku wyspy. J.Berryman, „Henry pojmuje” był jak spasiony i wykastrowany kocur, nie miał z kim pogadać, napić się. nawet matka się bała. z całej szóstki on jeden z drżącymi palcami. podobno w nowym jorku puszczał ognie, szwendał się po zimnym manhattanie, bełtem zapijał głosy z telefonu, jakby z próżni można było wyciągnąć trzeźwiący krajobraz. a ty masz za złe, że nie pisał, ułożył sobie życie? w mrocznym mieszkaniu i szafa dwa razy większa od brzucha głęboko trzeba szukać, w rejestrze wejść i wyjść jedynie ucieczka jest najlepszym rozwiązaniem. na pogrzebie ze sto osób, dwie żony. niektórzy nie wiedzieli nic, niektórym się zdawało. byłem tam w bieli, dopiero teraz rozpoznaję siebie z fotografii.
  17. dobre rozwiązanie;)
  18. fajny surreal.
  19. niezłe frazy pan tu ma;)
  20. i po co tak epatować? nie da się o inaczej? podobna diagnoza jak niżej. poszukiwanie treści rozproszonej przypadkiem źródło miłości? odrzucone, zastygłe w pragnieniu odleciały gołębe, przysiadła w koronie drzew nawet sens nie mówi moim językiem ;)
  21. aha, szemrać - szemroczą. nieśmiało etam, szkoda czasu. proszę przepisać bo text dość pretensjonalny i nijaki.
  22. ja się pytam o słowo!
  23. proszę z tego wiersz zrobić;) albo dwa:P
  24. dobra puenta! czekam na wiersz z prawdziwego wydarzenia;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...