
MARIUSZ RAKOSKI
Użytkownicy-
Postów
1 151 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MARIUSZ RAKOSKI
-
Brzegi pucharu
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na aluna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jestem w stanie wskazanym :) Pozdrawiam. -
Musiałem zajrzeć do innych Twoich wierszy... ten eksperyment - w porównaniu do reszty - wygląda nie/stety BLADO. Czemu ma to służyć? Pozdrawiam.
-
o twoim dniu
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Koval_ZNowin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz powinien od razu zostać POLECONY. Świetny ten kot :) Smutek już mniej... Pozdrawiam. -
codzienność jako najwyższa forma szczęścia
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nieważne. Dobrze, że bronisz własnych racji... dobrze jeszcze jest ją mieć :) Myślałem, że to dobrze, jeśli ktoś przygląda się tekstowi b l i ż e j. A można było napisać: fajny, podoba mi się ;) Pozdrawiam :) -
codzienność jako najwyższa forma szczęścia
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W świetle poprawnej polszczyzny jest to błąd: niestety błąd, który stał się normą. Pozdrawiam. -
cykl za cyklem
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sytuacja podobna, co do poprzedniczki... znaki interpunkcyjne pomijane: niestety, gdyby był to świadomy zabieg, to okej, jednak ich brak niczego nowego nie znaczy... dlatego uważam to za błąd, albo manierę :D I też: treściowo bardzo ciekawy, troszkę opowiedziany, ale mi się... podoba :) Za to plus. Początkowo się rozpisałam, a chodziło właściwie o to, że zastosowalam się do tego, z czym się zgadzam. :) Serdecznie dziękuję za uwagi. O^^ I to nazywa się zdrowe podejście do sprawy, gratuluję - korona z głowy nie spadła, prawda? Pozdrawiam :) -
codzienność jako najwyższa forma szczęścia
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak panie Toby: zgoda, ALE taki zabieg zapisu jest pożądany, kiedy brak znaków interpunkcyjnych pomga w odczycie, a właściwie go komplikuje na zasadzie wielosensowności. Tutaj jednak - z całym szacunkiem do autorki i tego wierasza, bo mnie grzeje - znaczą flaki z olejem. Pozdrawiam :) -
cykl za cyklem
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sytuacja podobna, co do poprzedniczki... znaki interpunkcyjne pomijane: niestety, gdyby był to świadomy zabieg, to okej, jednak ich brak niczego nowego nie znaczy... dlatego uważam to za błąd, albo manierę :D I też: treściowo bardzo ciekawy, troszkę opowiedziany, ale mi się... podoba :) Za to plus. -
codzienność jako najwyższa forma szczęścia
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak, tekst dobry... jednak zapisany bardzo niechlujnie: nie wiem też, dlaczego autorka po kropce nie zaczyna z wielkiej litery, w takim razie ta kropka jest niepotrzebna :) Albo z znakami, albo bez :) Ogólnie ciekawa treść, za to plus. -
ósme miasto
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No zdecydowanie ambitny tekst do nutki: może tak dla dobra ludzkości pisać teksty dla Dody :D Pozdrawiam. -
tak jak lubisz
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zdecydowanie się udało, i tak sobie myślę, kiedy czytam ponownie na głos: że wszystko dobrze dopasowane, a ideały są podejrzane :) A sygnatura nie moja, zasłyszana... mnie też się podoba :) Pozdrawiam. Kolega Mariusz się w lisa zmienia :)) Serdeczności-Jola. No muszę zapytać: dlaczego w lisa? Proszę uzasadnić swoją wypowiedż :D :) Pozdrawiam -
noc z nietłukącej porcelany
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... oj, smutne to pisanie... ja zaczynam się poważnie martwić, co dzieje się z naszą cywilizacją... gdzie ten optymizm i euforia? Przecież jako jedyny kraj w Europie możemy chwalić się wzrostem gospodarczym :D Niestety, ten smutek mi się podoba. Pozytywnie. Pozdrawiam również... pozytywnie :) -
Chyba raczej nie z Dżinem ;) Dziękuję. ... zależy, którego masz na myśli :D
-
Pod śniegiem
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzieki Mariuszu za dobre słowo i chwilę zastanowienia. Pozdrawiam Krzysiek ... ależ to ja dziękuję... to ja czekam do tej po-Północy, żeby czym prędzej do świtu :D Pzdr. -
Nie-dziel-nie
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na basia gowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a ja nie mam telewizora... No, nie udawaj, że nie relaksujesz się przy filiżance czegoś aromatycznego pozdrawiam poniedziałkowo ... bach, to mnie zgasiłaś :D Bo ja mam trzy^^ - jasne, że lubię, to była tylko ironia :) (bo nie ma z kim tej kawy wypić, nawet z kotkiem :D) Pozdrawiam. -
tak jak lubisz
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przyznaję okroiłam wszystko co się dało, starałam się uszyć idealnie pasujący ciuch. Widzę, że się udało :) Podoba mi się ta pierwsza linijka-od niej się wszystko zaczyna. Serdecznie pozdrawiam-Jola P.S. Kolega Mariusz ma wspaniałą sygnaturkę :) Zdecydowanie się udało, i tak sobie myślę, kiedy czytam ponownie na głos: że wszystko dobrze dopasowane, a ideały są podejrzane :) A sygnatura nie moja, zasłyszana... mnie też się podoba :) Pozdrawiam. -
Pod śniegiem
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... to jest druga strona medalu? Góra albo dół :)... nie umiera, ale zanim wstanie, to jeszcze CHWILĘ :) Pozytywnie, pozdrawiam. -
Nie-dziel-nie
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na basia gowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lisia noga, nie mam kota, także nie dowiem się, o co chodzi? O może idzie o... Familiadę? ;D Pozdrawiam. -
Kolejne elegie //rezygnuje z numeracji
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na adolf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Droga nigdy się nie zatrzymuje - on żyje i żyć będzie dopóty, dopóki ludzkości starczy sił... obawiam się, że Bóg nie ma z tym nic wspólnego, tylko bacznie przygląda się naszym krokom... donikąd. ... smaczne to, aczkolwik przecedziłbym przez druślak :) Pozdrawiam. -
Ale jakże miła ta "nowelkowa" pomyłka (chociaż wydaje mi się, że świadomy zabieg :): ileż w tym tekście soczystych ironii na naszą "człowiekowatą"dobroć, te ręce tłuste i czyste, ten koszyk złośliwy (a chyba powinien być miłościwy:D)... tak niewiele potrzeba do przyczyny radości: butelka (nie wnikam, jakiej zawartości, bo po co?). Pozdrawiam :)
-
tak jak lubisz
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hm... no koleżanka chyba polubiła awangardzką zasadę MINIMUM TREŚCI A MAKSIMUM SKOJARZEŃ, więc... no nie wiem :D do krtani najczęśniej przykładamy nóż (bądź jakiekolwiek inne, skuteczne narzędzie kuchenne)... no może nie idzie o "uciszanie" człowieka, a może to tak przedświąteczny karpik :D, no ale on chyba nie chciałby tak dalej i namiętnie :D (homo sapiens chyba też nie :D), więc pozostaje inna możliwość: pragnienie, pożądanie, a może to tak po prostu nasza ludzka zwierzęcość :D, ale nie... pojawiają się macki pisania, przeklęta pierwsza linijka... nawet jak odejdzie, proszę pisać i nie milczeć. Mi się... podoba... chociaż jakiś taki niedosyt odczuwam... pozdrawiam mroźnie, aczkolwiek odwilż depcze po piętach :) -
człowiek z aluminium
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... proszę wybaczyć, naiwne :) Pozdrawiam śnieżnie :) -
Ugolino: życie
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Karol Samsel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...jakbym czytał siebie dwa lata temu :) Tak, za dużo, jakas taka papka z tego nam wyszła, ale można byłoby nad tym tekstem popracować. Pozdrawiam autora i śnieżnych, ciepłych z uśmiechem na twrzy Świąt :) -
Oczywistość
MARIUSZ RAKOSKI odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W którym miejscu? [color=#FF0000]i na tym ten wiersz mógłby się skończyć wiersz który miał mówić o sprawach które wszyscy znamy z perspektywy którą rozumiemy o której nikt nigdy nie mówi[/color] Panie Żubr: nie wszystkie biorą do rączki, do buzi i się bawią tym małym... o jakich sprawach, które wszyscy znamy? Ja takich spraw nie znam, i myślę, że nie każdego wybranka :D brała do buzi członki obcego pochodzenia :P :) A jeśli więszkośc praktykuje przedstawiony przez Pana obyczaj i formę moralności, to nie trzeba o tym mówić, bo: albo to jest oczywiste (jak sam pan pisze - sprawy, które wszyscy znamy), albo - jakby nie było, to prywatne. Pozdrawiam :) -
Pozytywnie, jednak mało :) Pozdrawiam.