-
Postów
11 036 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
105
Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz
-
Przyjaciel
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak mówiąc między nami nazywając sprawę krótko przyjaźń kobiet z mężczyznami to z reguły wieńczy łóżko pozdrawiam Jacek -
Rzęgnowo - z dwóch stron Węgierką wylane bajdą
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czytam i czytam i powiem bez pudła że przy czytaniu coś dudła i dudła naraz poczułem ogarnia mnie frajda uśmiech na ustach - już wiem super bajda :))) -
****
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przeurocza jesteś Alu i zasłaniasz się chorobą pogadamy o tym żalu jak go wkleisz tu na nowo :))) -
[Nadzieja]
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Daria S utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na darmo nigdy nie prosisz zawsze ktoś ciebie słucha radości ten ktoś przynosi pozwoli że możesz upaść jest z tobą gdy się podnosisz wskaże ci drogę w zawieji bo w życiu nigdy dosyć miłości i nadzieji :)) -
****
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
znaczy była - już jej nie ma czyżby sobie poszła dalej Pani Alu trza uważać aby nie mieć "małych żali" jeśli zaś o rodzaj idzie naszej dobie droga pani Takiej grypie obojętne z kim, byle trwać w zakochaniu :))) -
usłyszałam pukanie
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stasiu ten dziurawiec mnie uwiódł a ja Ci polecam raphacholin www.czyscijaklza.pl/flash/800.html wejdź w teksty i raphacholin jeśli na pw podasz adres @-majlowy to postaram Ci się przesłać nagranie :))) pozdrawiam Jacek -
****
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i oto idzie :)) pozdrawiam -
****
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stasiu Walerków mnóstwo chodzi czy potrafią coś słodzić aby przy tym nie szkodzić? :))))) -
Antykonkurs poetycki
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
LEK Leżę w ciepłym dziś łóżeczku, trochę kaszlę oraz kicham Przymulona jestem lekko, bo mnie powaliła - grypa. Przyszła do mnie wczesnym rankiem, budząc lekkim bólem głowy Ziejąc chłodem spod firanki, rozkazała: „Zmiataj zdrowie”. Zdrowie w sobie się skuliło, ja się z zimna trzęsę cała, Za to grypa oświadczyła; „Ja się w tobie zakochałam”. Wnet przygniotła moje piersi, mówiąc: „Słodko cię przytulę”, Na dodatek w nosie wierci, i gorączką obejmuje. Dosyć mam już tych czułości, muszę szybko coś z tym zrobić. Zamiast kwękać i się złościć aspirynę wezmę sobie. Mleko z miodem i z cytryną, filiżankę soku z malin, Wapno i czerwone wino, oraz witaminek parę. Wszystko sobie aplikuję myśląc „grypo pójdź w cholerę” I do łóżka się pakuję a tu przyszedł mój Walerek. Spojrzał na mnie i się śmieje. Potem mówi: „Bez urazy Zaraz szybko wyzdrowiejesz”...... no i zrobił to z pięć razy. Nagle gdzieś zniknęła grypa i nie boli już mnie głowa A Walery zaczął kichać, tracąc w oczach ten swój powab. Potem poległ na kanapie, mrucząc że z nim źle niestety A ja szybko palto łapię i chcę pobiec do apteki. Dzwoni dzwonek. W drzwiach sąsiadka. Mówi: „O ten problem czuję Będę tak jak dobra matka - ja ci męża przypilnuję”. Po lekarstwa wnet pobiegłam i w kolejce chwilę stałam, A na dworze plucha niezła. Już godzina przeleciała. Szybko z klucza drzwi otwieram , bo kto wie co tu się zdarzy, A chłop jakby zdrowszy teraz, ona pryszcze ma na twarzy. Ciut zmieszana zaraz poszła. Chłop ożywił się co nieco. Chcesz lekarstwo? – warknął "zostaw" - tylko oczy mu się świecą. Po godzinach zaś za ścianą; sąsiad kaszle i się krztusi I jak tylko wstanie rano, zaraz do doktora musi. Wczesnym rankiem ma sąsiadka poleciała do roboty A mąż w domu, żadna gratka, jest bez woli i ochoty. A tu z góry pani przyszła, by pożyczyć trochę soli. Oj to była słodka przystań, no i chłopa nic nie boli. Bakcyl dalej krąży w bloku, niejednego kładąc typa Więc uważaj gdy pomagasz, by cię nie złapała grypa -
****
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
opinie skrajne i to normalka. Dziękuję wszystkim. Ale tekst można pociągnąć dalej ...... Leżę w ciepłym dziś łóżeczku, trochę kaszlę oraz kicham. Przymulona jestem lekko bo mnie powaliła - grypa. Przyszła do mnie wczesnym rankiem, budząc lekkim bólem głowy Ziejąc chłodem spod firanki, rozkazała: „Zmiataj zdrowie”. Zdrowie w sobie się skuliło, ja się z zimna trzęsę cała, Za to grypa oświadczyła; „Ja się w tobie zakochałam”. Wnet przygniotła moje piersi, mówiąc: „Słodko cię przytulę”, Na dodatek w nosie wierci, i gorączką obejmuje. Dosyć mam już tych czułości, muszę szybko coś z tym zrobić. Zamiast kwękać i się złościć aspirynę wezmę sobie. Mleko z miodem i z cytryną, filiżankę soku z malin, Wapno i czerwone wino, oraz witaminek parę. Wszystko sobie aplikuję myśląc „grypo pójdź w cholerę” Znów do łóżka się pakuję a tu przyszedł mój Walerek. Spojrzał na mnie i się śmieje. Potem mówi: „Bez urazy Zaraz szybko wyzdrowiejesz”...... no i zrobił to z pięć razy. Nagle gdzieś zniknęła grypa i nie boli już mnie głowa A Walery zaczął kichać, tracąc w oczach ten swój powab. Potem poległ na kanapie, mrucząc że z nim źle niestety A ja szybko palto łapię i chcę pobiec do apteki. Dzwoni dzwonek w drzwiach sąsiadka. Mówi: „O ten problem czuję Będę tak jak dobra matka - ja ci męża przypilnuję”. Po lekarstwa wnet pobiegłam i w kolejce chwilę stałam, A na dworze plucha niezła. Już godzina przeleciała. Szybko z klucza drzwi otwieram , bo kto wie co tu się zdarzy, A chłop jakby zdrowszy teraz, ona pryszcze ma na twarzy. Ciut zmieszana zaraz poszła. Chłop ożywił się co nieco. Chcesz lekarstwo? – warknął "zostaw" - tylko oczy mu się świecą. Po godzinach zaś za ścianą; sąsiad kaszle i się krztusi I jak tylko wstanie rano, zaraz do doktora musi. Wczesnym rankiem ma sąsiadka poleciała do roboty A mąż w domu, żadna gratka, jest bez woli i ochoty. A tu z góry pani przyszła, by pożyczyć trochę soli. Oj to była słodka przystań, no i chłopa nic nie boli. Bakcyl dalej krąży w bloku, niejednego kładąc typa. Więc uważaj gdy pomagasz, by cię nie złapała grypa. Stefanie - wkleiłem -
Chuć
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
lecz mi dalej sterczy kuśka czwarta idze, ma najwięcej udek biustu oraz brzuszka - będzie kochać najgoręcej ale wpadłem chyba w doła czy w tych fałdach ja podołam problem stał się taki mały bo to oczy - oczy chciały :))) -
Targonie – Łydynią okrężnie nie wychodzona baja
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz sam w sobie jest dobry. Jak zwykle niby takie sobie bajanie, ale z głębszą myślą. A swoją drogą, to jest frajda dla autora, jak się dowie, co miał na myśli, pisząc wiersz. pozdrawiam Jacek -
Między drzwiami a drzwiami
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
może lepiej drugi wers pierwsza strofa: Naznaczeni piętnem śmierci dwa razy "wewnątrz" pozdrawiam Jacek -
****
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Leżę w ciepłym dziś łóżeczku, trochę kaszlę oraz kicham Przymulona jestem lekko bo mnie powaliła - grypa Przyszła do mnie wczesnym rankiem, budząc lekkim bólem głowy Ziejąc chłodem spod firanki, rozkazała: "Zmiataj zdrowie". Zdrowie w sobie się skuliło, ja się z zimna trzęsę cała, Za to grypa oświadczyła; "Ja się w tobie zakochałam". Wnet przygniotła moje piersi, mówiąc: "Słodko cię przytulę". Na dodatek w nosie wierci, i gorączką obejmuje. Dosyć mam już tych czułości, muszę szybko coś z tym zrobić Zamiast kwękać i się złościć aspirynę wezmę sobie. Mleko z miodem i z cytryną, filiżankę soku z malin, Wapno i czerwone wino, oraz witaminek parę. Wszystko sobie aplikuję myśląc - grypo pójdź w cholerę I do łóżka się pakuję a tu przyszedł mój Walerek. Spojrzał na mnie i się śmieje. Potem mówi: "Bez urazy Zaraz szybko wyzdrowiejesz"... no i zrobił to z pięć razy Grypa nagle gdzieś zniknęła i nie boli już mnie głowa Mój Walery ciut zmęczony, za to ja się czuję zdrowa. Morał: Przy przeziębieniach, grypowych stanach Zastosuj krople - Waleriana. Ale tekst można pociągnąć dalej ......(wersja ostateczna) Leżę w ciepłym dziś łóżeczku, trochę kaszlę oraz kicham. Przymulona jestem lekko bo mnie powaliła - grypa. Przyszła do mnie wczesnym rankiem, budząc lekkim bólem głowy Ziejąc chłodem spod firanki, rozkazała: "Zmiataj zdrowie". Zdrowie w sobie się skuliło, ja się z zimna trzęsę cała, Za to grypa oświadczyła; "Ja się w tobie zakochałam". Wnet przygniotła moje piersi, mówiąc: "Słodko cię przytulę". Na dodatek w nosie wierci, i gorączką obejmuje. Dosyć mam już tych czułości, muszę szybko coś z tym zrobić. Zamiast kwękać i się złościć aspirynę wezmę sobie. Mleko z miodem i z cytryną, filiżankę soku z malin, Wapno i czerwone wino, oraz witaminek parę. Wszystko sobie aplikuję myśląc - grypo pójdź w cholerę. Znów do łóżka się pakuję a tu przyszedł mój Walerek. Spojrzał na mnie i się śmieje. Potem mówi: "Bez urazy Zaraz szybko wyzdrowiejesz"... no i zrobił to z pięć razy. Nagle gdzieś zniknęła grypa i nie boli już mnie głowa A Walery zaczął kichać, tracąc w oczach ten swój powab. Potem poległ na kanapie, mrucząc że z nim źle niestety A ja szybko palto łapię i chcę pobiec do apteki. Dzwoni dzwonek w drzwiach sąsiadka. Mówi: "Ja ten problem czuję Będę tak jak dobra matka - ja ci męża przypilnuję". Po lekarstwa wnet pobiegłam i w kolejce chwilę stałam, A na dworze plucha niezła. Już godzina przeleciała. Szybko z klucza drzwi otwieram , bo kto wie co tu się zdarzy, A chłop jakby zdrowszy teraz, ona pryszcze ma na twarzy. Ciut zmieszana zaraz poszła. Chłop ożywił się co nieco. Chcesz lekarstwo? "warknął "zostaw" - tylko oczy mu się świecą. Po godzinach zaś za ścianą; sąsiad kaszle i się krztusi I jak tylko wstanie rano, zaraz do doktora musi. Wczesnym rankiem ma sąsiadka poleciała do roboty A mąż w domu, żadna gratka, jest bez woli i ochoty. A tu z góry pani przyszła, by pożyczyć trochę soli. Oj to była słodka przystań, no i chłopa nic nie boli. Bakcyl dalej krąży w bloku, niejednego kładąc typa. Więc uważaj gdy pomagasz, by cię nie złapała grypa. -
gawronia wróżba
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na zimno kraczesz oraz jojczysz jak widzę czynisz to z ochotą lecz ono w życiu nic nie kończy jest źródłem przemian – to ich motor zmrozi świat wokół, wstrzyma oddech ponoć miłości pozabiera by wiosną przynieść, co najsłodsze ożywić to, co dziś umiera zamienić w zieleń ziemi szarość dać narodziny wszem żywotom lecz pierwej musi odejść stare by mógł popłynąć życia potok więc przetrwaj zimę w ciepłej gawrze i nie rozsmucaj świata wokół kiedy zawilec zacznie patrzeć to się zakochasz, jak co roku :)))) -
o babach i o liściu
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ptaszek zaćwierkał na starym dębie chociaż już dawno spadły żołędzie a tu sosenka igłami kusi czy dąb w te igły? - za dużo wzruszeń :))) dużo zdrowia Stetan -
Koziczyn – znajdą ze stawu odrzucony.
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jw. lepiej jak ulał dziura nie jadło słuszne spostrzeżenie lecz w takiej dziurze schowa się szczupaczek z wędziskiem stawaj mając dziury w cenie udany połów - to jest życia smaczek obstawisz dziur kilka nie trafi cię pech kot jedną pilnował no i dawno zdechł :))))) pozdrawiam Jacek -
ładnie proszę
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stefan jesteś zbyt dosłowny przy smoczku się upierasz czy on koniecznie być musi a może Tobie wystarczy kawał milusiej podusi też nie koniecznie dosłownej z torsem na przykład włochatym obejmie Ciebie łagodnie i zaśniesz zmęczona światem a rano obudzi ciepło ustami muśnie powieki powraca cudowna przeszłość - marzenia marzenia niestety -
jesteś
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
on nie ma urzekać - to pewien obrazek lub przekaz myśli czy wiersz (skoro jest w dziale wierszy lub tekst jeśli byłby w dziale prozy) powinien urzekać? pozdrawiam -
jesteś
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
W tych dniach ta prawda do nas przemawia dziękuję i Pozdrawiam -
jesteś
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
W tych dniach ta prawda do nas przemawia dziękuję i Pozdrawiam -
jesteś
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dziękuję zrobiłaś to znacznie lepiej pozdrawiam Jacek -
Wspomnienie ze Srebrnej Góry
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
obiecaj Stefan, że schowasz kij -
Może ktoś zna definicję wiersza. Jak rozróżnić tekst zwersyfikowany od białego wiersza lub prozy poetyckiej lub wiersz rymowany od tekstu rymowanego?
-
jesteś
Jacek_Suchowicz odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A może tekst biały albo wolny. Dlaczego ma być wiersz. Umówmy się, że piszemy teksty z ambicjami wiersza.