Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 704
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. wiersz oddający klimat sklepów i bazarów lat osiemdziesiątych przy piwie można dochodzić zbieżności ryb z rybosomami :) te rybosomy jakby z innego wiersza ale ok pozdrawiam Jacek
  2. proszę przynieś mi ciepłej jesieni wielobarwnej mieniącej się złotem co zły nastrój promieniem odmieni pozbawiając siąpiącej tęsknoty przypudruje zmartwienia na twarzy barwą liści wirujących z wiatrem pozwalając choć chwilę pomarzyć kasztanowo wspomnienia złe zatrzeć wczesnym słońcem wykąpie nadzieje przemieniając w garść mrzonek i złudzeń bryzą uczuć mi w oczy powieje i potrafi czymś jeszcze mnie urzec głos pozwoli twój znowu usłyszeć los łaskawy numery przestawi już nie wisi w pokoju dźwięk ciszy wyjeżdżając codzienność zostawię potem wrócę z ochotą podwójną chcąc na nowo radością świat zmienić chociaż zimno deszczowo i smutno proszę przynieś mi ciepłej jesieni
  3. a potem kaszel i kichanie ukradkiem chyba się przyplącze wiem że nie lubisz stawiać baniek nalewka z pigwy - już się kończy i pewno będziesz chciał mnie rozgrzać masażem uczuć miłość wykuć lecz bacz by serca groźny pożar nie złączył z gronem poprzedników ty przecież też grasz dobrze w brydża a im brakuje tam czwartego znów kogoś szukać – proszę wybacz mierzyć ubranek wzrost i tęgość :) pozwoliłem sobie temat pociągnąc dalej - przemyśl uwagi Michała Krzywaka pozdrawiam Jacek
  4. Jesteś jak góra zielona latem a zimą biała – Sokola Perć.* Opatulona śniegiem puchatym, i taka miękka, jak persa sierść. Więc kiedy pragnę przyjemną chwilką, By całą posiąść lub choćby ćwierć; Gorące pysio Twe i nie tylko... Lecz czego chciałem? – już śpię na śmierć! :( *Sokola Perć drugi co do wielkości szczyt Pienin
  5. to szanty i całkiem fajne dobierzesz sobie jeszcze trzy osoby do kapeli i może na jakimś przeglądzie muzyki szanty Ciebie usłyszymy Pozdrawiam
  6. co wy na to aby się zmierzyć z własną wiarą lub jej brakiem (ateizm to też swego rodzaju wiara) czy wzięlibyście udział w konkursie na wiersz poruszający tematy wiary a może, czy uważacie za wskazane pisać tego rodzaju wiersze lub ten temat całkowicie ignorować ? pozdrawiam
  7. przykładał się i na przykładaniu się skończyło i te rymy gramatyczne jestem pełen podziwu za odwagę w wyborze tematu a z drugiej strony jest tak mało tekstów poruszających tematy wiary, że może lepiej zostawić taki rarytas najważniejsze dobre intencje ale one ponoć coś z piekłem mają wspólnego może zrobimy konkurs na wiersz o tematyce religijnej ale rozwinę to w forum dyskusyjnym? pozdrawiam
  8. lubię takie klimaty oj lubię np śpiesznie się uda na zaplecze po nić babiego ponoć lata którą wspomnienia zwiąże czyjeś i w warkocz wiatru gdzieś zaplata pozdrawiam Jacek
  9. fajne i bardzo wieloznaczne ciało niebieskie na którym odkryłem filozoficzny kamień sól - smak życia czyżby brak higieny intymnej? przepraszam, przecież Sobieski w listach prosił Marysieńkę aby przed jego przyjazdem miesiąc się nie myła - coś w tym jest adresatka uprawia śpiew syreni a peel skoro czeka na bis - śpiew łabędzia :)) Jacek pozdrawia Jacka
  10. Natura też bywa niedoskonała ale to co innego Jeszcze raz powiem trzecia super a tu się czepiam - nie w klimacie całości ale to moje zdanie Pozdrawiam Jacek
  11. łatwość godzin a za tym kolejność wydarzeń pierwsza strofa - ok. trzecia super a w drugiej: tysiącletnia kobieta rodzi kobietę której dotknę - dowaliłeś teściowej? :)) pozdrawiam Jacek
  12. jak on się ulung w tej myśli ekonomicznej?:))) oj te mózgi mieszają to mało - bełtają się i parszywieją Fajne. Pozdrawiam Jacek
  13. słynne termy - symbolizują czystość ;)) pozdrawiam Jacek
  14. rzeczywiście możliwości jest mnóstwo prawdopodobnie do tego wrócę
  15. tłamsiłaś noce co niespożyte gorącą miłość okryły kirem miłość nie konsumowana umiera pozdrawiam Jacek
  16. wielbisz posążek satysfakcji - czy za wszelką cenę? :)) dziękuję za wierszyk pozdrawiam Jacek
  17. tylko ci powiem że umiesz mamić sklejając słowa wersami pragnień uczucia mężczyzn chyba masz za nic wołając chodźże niech wreszcie stanie za dość cierpieniom tych w nas ukrytych chociaż różowe zwiesz je szafirem tłamsiłaś noce co niespożyte gorącą miłość okryły kirem teraz jak źródło strofami tryskasz przyciągasz owszem jak łaźnia w Peszcie ta nasza miłość miała być czysta a dzisiaj krzyczysz no właźże wreszcie w ten ogród kwiatów skropionych rosą dojrzyj stokrotek radości tycie mogłaś mieć niebo z gwiazdami nocą gdybyś kochała przez całe życie
  18. tego dla dzieci czy dla dorosłych? Alicjo jak zwykle tworzysz klimaty i zmuszasz mnie do pisania (umieszczę w oddzielnym poście komentarz wierszem) bez włazidupstwa podoba mi się - pisz dalej dosyć smutasów Pozdrawiam serdecznie Jacek
  19. Stasiu strasznie mi się podoba ten styl nagietkowy ale to chyba o to idzie aby stworzyć swój niepowtarzalny styl Witku ja jestem pełen podziwu za Twoje ubieranie słowami otaczającej nas rzeczywistości w której zawsze znajdziesz coś więcej Pozdrawiam Jacek
  20. co do treści mam mieszanie uczucia młodzież (kochające się pary) - pełne oburzenie no ale z perspektywy czasu nabiera nieco innej wymowy i tu zaczyna się nauka wzajemnej tolerancji i wzajemnego rozumienia siebie lub - z a d r ę c z a n i a :))) pozdrawiam Jacek
  21. Ok. wg życzeń - z kalkulatorem zmieniłem Pozdrawiam
  22. wygląda każda z nich pysznie i kusząc ciałem - zachwyca lecz najpierw czułe szaleństwo a potem jemy słodycze :-)
  23. czekoladę z zadem dość trudno kojarzyć lecz według wieku każdy o czymś marzy np "Donald marzy" - www.youtube.com/watch?v=zaAxZuuIJUQ dzięki pozdrawiam Jacek
  24. no właśnie czy seksu za mało czy jakaś filmowa kreacja wygrzewa człek hojnie swe ciało nad morzem na letnich wakacjach są obok i nad nim przechodzą te kształty okryte zwiewnością zapachów w powietrzu mknie potok od ludzi co straszą nagością choć czasem dość rzadko się trafi poezja promieniem okryta już wnuczek mordeczkę rozdziawi dziadziuniu spójrz ładna kobita jak myśleć o smakach zapachach o figlach co były na ustach bo teraz to żadne kochanie lecz zwykła gorsząca rozpusta
  25. Panowie nie obżerajcie się - i o to idzie to ma relaksować pozdrawiam Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...