Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    10 020
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    89

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. Dzięki za komentarze Danusiu musnęłaś istotę wiersza W blokach żyją samotne stare kobiety, skłócone zazwyczaj ze wszystkimi sąsiadami, od których cały świat się odwrócił, ze względu na ubóstwo dziwactwo np dokarmianie zdziczałych piwnicznych kociarni - smrodu niejednej klatki schodowej. Świat kotów zastąpił tutaj świat ludzi -koty za najgorszy żer łaszą się, można je przytulić nie oczekują pachnącego człowieka, w swym ocieraniu się i przytulaniu są bezinteresowne w przeciwieństwie do ludzi. pozdrawiam Jacek
  2. ładny obrazek życie kawiarniane - ileż sytuacji można podpatrzeć pozdrawiam Jacek
  3. znowu mnie zostawisz odejdziesz ukradkiem wśród stron zapisanych usycha kwiat róży a po kilku latach wrócisz ot przypadkiem i chwile namiętne barwami powtórzysz szczęśliwiec ma na skinienie ot spotkania w przelocie ale owszem wiersz pozdrawiam Jacek
  4. to raczej miłość do kotów pozdrawiam Jacek
  5. koty to nocne marki nawet te piwniczne wylniałe Dzięki pozdrawiam Jacek
  6. tak ma być brzydkie a nawet odrażające pozdrawiam Jacek
  7. czy wszystkie wiersze muszą być ładne dzięki pozdrawiam Jacek
  8. te "kolokwializmy" tu akurat są na miejscu pozdrawiam
  9. wzięte z życia staruszka w bloku dokarmiająca bezpańskie koty pozdrawiam Jacek
  10. przyjdzie chwila i ochłonie ciężko klapnie tuż przy żonie potem pocałuje w rękę i żonusi serce zmięknie ta się udobrucha zaraz i gdzieś zniknie ten ambaras chwilkę czasu z nim zmitręży zaś chłopina się odpręży i zapomni że u córki porwał ktoś kawałek skórki żona co ma lepszą głowę wezwie córkę na rozmowę rzecze: nie denerwuj taty i kup paczkę prezerwatyw i byś miała orgazm lekki możesz jeszcze brać tabletki serdecznie pozdrawiam Jacek
  11. chwilowo wzrok zatrzymał stęchlizną obrzucił rozpełznął niczym asfalt w zakątki najgłębsze w piwnicy w której rzadko można spotkać ludzi niesyty światłem półmrok co zawłaszczył przestrzeń zagrzebał jak w pierzynie gdyż parchem pokryte tęsknotą wygłodniałe i łase na dotyk śmierdzące nędzą samce oznaczyły przy tym fragment każdej ściany nocne marki koty obdarował przyjaźnią spod trójki staruszkę cuchnącą i brudną odzianą w łachmany żer znajdom przynoszącą miast do ludzi uciec w ubóstwie swym pijącą wodę wraz z muchami wątpliwość targa sercem a bezradność złości czy włada tu egoizm czy pełnia miłości
  12. mimośród - element w budowie maszyny zastępujący korbę ale licencja poetica wszystko może pozdrawiam
  13. ładnie wrażliwy mężczyzna na co dzień na upał na mrozy na deszcz szeregu pochwał jest godzien napisał o sobie ten wiersz pozdrawiam Jacek
  14. ale cisza nic nie gdybać sprawa może się nie wydać gdy zapewnić czulę tatkę co to w furii robi jatkę że dziewica no i święta a złość ludzka niepojęta i że wszystko jest ok tylko tatku wierzyć chciej przecież tatko bez obrazy ni nie sprawdzi nic nie wsadzi na łzy gorzkie swej córusi tatko cóż uwierzyć musi pozdrawiam Jacek
  15. Zosiu jak znam Ciebie i Twoje możliwości to napisz coś więcej miniatura i owszem pozdrawiam Jacek
  16. wiersze białe nie moja specjalność ale obok tego trzeba się zatrzymać w całym pięknym klimacie sentymentu ten mimośród (nawet szafirowych półmroków) powala a adresat peelki niech użyje wału korbowego pozdrawiam Jacek
  17. to najbardziej :)) pozdrawiam
  18. dziękuję wszystkim za zajrzenie pozdrawiam Jacek
  19. lecą puste słowa z ust niedouczonych frazesy banały i obietnic plik apele wojaże w różne świata strony ile to kosztuje tego nie wie nikt i pomyśleć że ludzi siedzi cała kupa co słowom sprzed laty zamieniają sens by innych omamić by konkurent upadł łańcuch pojednania to już dawno pękł zatarli dokładnie swój haniebny wyczyn zmajstrowali z Bolkiem jeden wielki pucz w jedną noc zwalili rząd co chciał rozliczyć nic się im nie stało i nie stanie już
  20. masmedia zakrzyczą robiąc w mózgach zacier że antysemityzm kseno homo fobia co do katastrofy to winien jest ptaszek oraz z moherami paszoł won i odjazd znów się wznowi śledztwa co skończą na niczym w wypadku ktoś zginie co wiedział za dużo a szeryf oberwie nie trzymał procedur w imię praw wspólnoty rozpierdolić urząd pozdrawiam Jacek ps super napisałeś
  21. wtedy to po wierchach gnamy rzeczywistość mając za nic lub dziób mocząc gdzieś na polu w alkoholu pozdrawiam Jacek
  22. gorzkie, ale obyś się mylił bardzo dobry warsztat gra słów pozdrawiam Jacek
  23. forma nie moja ale temat dość ciekawy to co najważniejsze - to w nas zostaje, żyjemy z tym po tej czy tamtej stronie pozdrawiam Jacek
  24. doskonała rozprawka z okresem chłopięcym pozdrawiam Jacek
  25. zupełnie inny poziom od następnego duży + dwa razy wykołyszę - jedno zastąp czymś innym "pod niebem we frakach tańczące jaskółki zaległy w alejach rdzawe ikebany" przepięknie budujesz nastrój - mogłaś dać do Z pozdrawiam Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...