Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    106

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. piszesz bardzo lekko o tych z marginesu im nigdy nie dane skosztować sukcesu gdy się im przypatrzysz - warci są poznania każdy na swych barkach dźwiga jakiś dramat piją by zamulić serce zacerować uśmiech przylepiony bełkotliwe słowa Pozdrawiam
  2. ładne dwa ostatnie wersy zamieniłbym wyrazy: Wniosek łatwy, więc uważaj o co prosisz, o co pytasz, bo odpowiedź może nie być już tak bardzo wyśmienita. tutaj drobna polemika ot dopiszę drobne wersy możesz prosić możesz pytać Jego plan jest zawsze pierwszy On prowadzi Twoją rękę a Ty ciągniesz w swoją stronę uczy Cię pokory wielkiej przy Nim nigdy nie utoniesz Pozdrawiam
  3. podzieliłeś się doświadczeniem - dzięki:)
  4. niemy krzyk utknął w otwartych ustach chodnik przytulił w ciemnej czerwieni w blaskach latarni rozmył się cień DNA monitoring załatwią dożywocie niemy krzyk utknął w otwartych ustach plastikowy ssak rozrywał małe ciałko na kawałki w pełnym świetle lamp niewielkie krwawienie miło widzieć następnym razem
  5. jeszcze wypatrzyłem problem niesłychany jak kolega rano chyłkiem wkłada stanik cd wyżej Pozdrawiam jedynie co szybko przychodzi do głowy zamontować celownik tylko laserowy skupiasz się ustawiasz i sikasz dokładnie żadna kropla moczu na deskę nie spadnie pozdrawiam
  6. Heniowi J. jeszcze wypatrzyłem problem niesłychany jak kolega rano chyłkiem wkłada stanik długo rozważałem czy wypada spytać i w końcu walnąłem "czy jesteś kobita że stanik zakładasz każdego poranka zdradź co na to mówi twa serca wybranka" smutno spojrzał na mnie i pokręcił nosem "w małżeństwie stanik któreś musi nosić wraz z wiekiem się stała idealnie płaska mi wraz z brzuchem cycki urosły i basta małego nie widać pod nawisem ponoć do stanika jeszcze potrzebny brzuchonosz"
  7. czemu stoisz i płaczesz nad grobem winnaś wiedzieć że mnie tam nie było w grobie ciało beze mnie a człowiek miłosierdzie go wiedzie i miłość czy litujesz się sama nad sobą przecież w końcu do mnie dołączysz dziś żyj z Bogiem pamiętaj jest obok nasze życie się nigdy nie kończy pozdrawiam
  8. tutaj z mistrzem się zgodzę pomny plemion dzikich nie skojarzę w Amazonii czy w puszczach Afryki tam zwyczaj względem panien był aż nader przedni pana młodego w łóżku wsze chłopy ubiegli sprawdzili jej walory w pozycjach najdzikszych tak by dzieci powiła (tam dzieci są wszystkich) jeżeli do imentu sprawdzili jej łono wtedy każdy chciał ją mieć - będzie super żoną teraz wiejski czarownik nim związek poskładał sprawdził czy drąg odpowiedni kandydat posiada ...
  9. Marianno może mała zmiana w tm przepisie kulinarnym: Pokroiłam filet z indyka w paseczki, i rozbiłam młotkiem na cienkie listeczki. Gotowe... tu "żartem" brakło tartej bułki lecz stały na półce kokosowe wiórki Pomyślałam sobie; zgryzoty nie warte, do panierki wiórki, zamiast bułki tartej. Finał był pomyślny, pysznie smakowało, lecz nie poczęstuję, bo... nic nie zostało. teraz idę na ścieżkę chcąc wszystko wybiegać by figura moja była tak jak trzeba Pozdrawiam
  10. marzenia dziecka się spełnianią a życie pisze scenariusze role się często same grają i wywołują wiele wzruszeń nikt cię nie pyta czy pasuje a ty się zawsze musisz zgodzić czasem małżeństwo swe ratujesz a czasem kradniesz tak jak złodziej chociaż złodziejem Ty nie jesteś a kradniesz coś tam mimochodem uwodzisz pisząc ładne wiersze i czas mi kradniesz na odpowiedź :) Pozdrawiam
  11. Franek Dzięki Jacku. Ha ha. Nie wierzę, że to wyklepałeś tak na szybko :) dot. ??? Szukanie dziurki w całym spowodowało, że i ja coś znalazłam - niedaleko i nielichy napisz łącznie. Serdecznie pozdrawiam, Spontaniczna Korektorka Właśnie tak było - jak widzę jakiś żart mam się ochotę bawić - pisane w rubryce komentarze ok. 20 min może dłużej bo wnuczki ciągle coś chciały i jak widać z błędami dzięki dot. - poprawiłem Pozdrawiam serdecznie ps teraz już bym pisał inaczej ale zostawię jako komentarz może być
  12. tuż obok na ławce usiedli faceci gadali o wszystkim jak im życie leci obalili piwka rozwiązał się jezyk najpierw rozważali na temat pieniędzy a potem o hobby to też temat spory pierwszy bardzo lubił obrabiać otwory nic dziwnego to murarz otwory dopieszczał te duże na okna ech to rzecz najlepsza drugi był ślusarzem wyrabiał muterki a w każdej muterce otworek niewielki gwintownicą pieścił i paluszkiem także rozkręcił interes niedaleko w Wawrze trzeci to cukiernik ze stażem nielichym co dziennie pączusie on smyrał językiem twierdził marmolada wylizana z wnętrza każdy dzień cudownie przepysznie upiększa czwarty hydraulik stateczny i znany doświadczony bardzo w życiu oblatany panowie wystrzelił sprawa nie jest lekka gdy się człowiek uprze każdy otwór przetka pozdrawiam
  13. a po co się smucić i premiera ganić przecież ci co umarli dość często są z nami i tu najważniejsze stawiamy pytanie czy uwierzyliśmy w Świętych Obcowanie pozdrawiam
  14. żart Ci się udał pomysł super - dotyczy Twego wiersza nie będę się rozpisywał że trzy pierwsze strofy idealne (serducho) a czwarta ta przepaść jakoś mi nie pasuje - odniosłem wrażenie że końcówkę dopisałeś ciut na siłę natomiast ja jak zwykle dopisałem kawałek polemiki z Twoimi myślami w ramach wprawek warsztatowych Pozdrawiam
  15. no kto obraża Boga takimi myślami gdy kłódka na bramie to On stale z nami pozdrawiam
  16. pomysł super czy wielka cisza świat pochłonie czy już nikt o tym nie opowie wieszczysz że przyjdzie świata koniec że wraz z tęsknotą zginie człowiek czarne rozsiewasz scenariusze defetyzm w czytelników myślach a ja Cię zaraz słowem ruszę świat wraz z człowiekiem będzie istniał może się nieco zmieni forma przejdziemy w byty nam nieznane będzie tęsknota przeogromna i wielka miłość i kochanie wymiar tych pojęć będzie inny że doskonalszy to jest pewne w sposób przypomnę dość naiwny Ezechiel bywał w siódmym niebie pozdrawiam
  17. as czarna dama w losu rękawie skrzętnie ukrytych tysiące blotek i żeby było jeszcze ciekawiej dama z serduchem i jasny joker fakt że los stale karty rozdaje dając nam takie których nie chcemy bo każdy z nas ma swój plan zajęć gdy go wypełni znika z tej ziemi Pozdrawiam
  18. ładnie malujesz nastrój dobrane "gadżety" z wyczuciem Pozdrawiam
  19. aż nie wierzę drogi Heniu żeś zakończył na literach wersja dla nas ludków z orgu Twa wypowiedź nie jest szczera rozumiemy żona dzieci żaden szczegół wyjść nie może Tyś cnotliwy jest nad wyraz składasz łapki "Panie Boże" ja serducho Ci postawię bo jak zwykle fajnie prawisz co przeżyłeś sza... po sprawie w innym wierszu nam przedstawisz :)) Pozdrawiam
  20. być może kiedyś przyjdzie dojrzeć postawić nowy dom na skale w którym rozstania będą obce zagości miłość już na stale pozdrawiam
  21. Promień słońca dziś jakby przymglony drzewa szepczą o złotej jesieni barwą liści aleja się mieni cyraneczki przy brzegu skulone czują jesień przybrzeżne szuwary nenufary zgubiły swe wdzięki na wieszakach jesienne sukienki wyprzedane do końca bez miary Pozdrawiam ps masz dobre pomysły
  22. Bóg Człowiek z góry patrzy czy smutno jemu jest? pamięć chce obraz zatrzeć lecz serce mówi nie bo obraz zawsze żywy w czasoprzestrzeni trwa w wyższych wymiarach widzisz już nie istnieje czas rodzice są szczęśliwi tam pośród pięknych ścian jest łąka las i grzyby po drugiej stronie bram i coby tu nie pisać i zużyć liter kram nasuwa się myśl cicha wszyscy zmierzamy tam pozdrawiam
  23. kto jest panem a kto koniem ot dylemat trudna sprawa pan wywija dziś ogonem jak najgorszy prostak gada przekraczając wszelkie normy nie szanuje on sam siebie a koń grzeczny i spokojny zbiera punkty by być w niebie pozdrawiam
  24. czytam czytam się potykam bo z akcentów wyszła lipa rytmu nie pilnują wcale i tekst stracił troszkę zalet i przedmówca prawdę stwierdził że za długo może ględzi jednak Ci serducho daję pomysł jest trza pisać z jajem Pozdrawiam
  25. stara baba zamieszkała gdzieś w umyśle skrzą synapsy pod ciężarem kopy lat wciąż powtarza że jej w nocy stale śni się że jest stara i nie dla niej już ten świat lecz wystarczy wyjść do ludzi porozmawiać i na forum skreślić krótki jakiś tekst wspólny spacer jakieś ciastko oraz kawa a świat jakby zaraz inny zda się jest więc miast zrzędzić popracować ciut nad sobą cząstkę siebie ofiarować innym wnet nie spostrzeże bo z zajętą chodzi głową stara baba gdzieś zniknęła poszła precz nie daję serducha, bo nie znoszę takich tekstów każda ludzka jesień jest piękna tylko trzeba to umieć dostrzec Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...