Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    106

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. między innymi dlatego jestem niewierzącym
  2. dodam swoje trzy grosze: od kilku lat jestem osobą całkowicie niewierzącą. Uważam powiedzenie jestem wierzący za bzdurę. Do pewnego etapu życia byłem wierzącym i z tym żyłem: ja tu a ON tam - na górze i sobie wzajemnie nie przeszkadzaliśmy. ON pewnie przeszkadzał, że sprawił to, że przestałem wierzyć. Namawiam was przestańcie wierzyć i przyjmijcie, że jest zawsze przy Was. Towarzyszy wam zawsze w każdej chwili dnia i nocy. ON JEST, tak jak Wy jesteście po drugiej stronie mojego monitora, gdzieś setki a może tysiące kilometrów i nie wierzycie, że ja jestem, Pan Ropuch, Sylwester L. i inni - Wy wiecie, że jesteśmy. Postarajcie się zmienić wasze życie dostosować do tego, że ON jest z Wami - żyjcie z NIM. Daruje sobie przekonywanie, że On istnieje. Powiem tak: otwórzcie szeroko Wasze oczy, otwórzcie i oczyśćcie Wasze szare komórki ze schematów myślowych i sami krzykniecie EUREKA - PANIE JESTEŚ i całe moje życie byłeś i jesteś teraz przy mnie. Powiadam Wam świat wokół Was sam zacznie się zmieniać. I "najbardziej nie wierzcie w Boga" Ale żyjcie razem z NIM i w NIM - wiem bardzo trudne. Przyjmijcie dekalog najbardziej fantastyczna i logiczna recepta na życie!! Pozdrawiam
  3. w tej chemii rytm wyrównaj np moje papierowe ciało jest rewersem twoich dłoni może coś to oznaczało że przestało już się bronić opór zawsze bezcelowy to dopiero zauważam że nie przyszło mi do głowy na co teraz się odważam nie myślałam że jest miłość tylko chemia filozofia polubiłam już samotność by nikogo nie pokochać ... Pozdrawiam
  4. znakomite!! a połówka chce połówki cała płonę nie dla żartu ma połówka wstaje z łóżka i połówkę taszczy z barku Pozdrawiam
  5. Być medykiem, to nie drużba, lecz dla ludzi ciężka służba! Nas szczególnie, to dotyczy. My Polacy - to medycy! Na chorobach zna się każdy. Na leczeniu jeszcze bardziej. Epidemia - trza odkażać, Tylko czysta tu się nada. Pierwej trzeba polać ręce i do gardła trochę więcej. Polak dobrze odkażony politykiem jest ogromnym. Większość lubi ponarzekać: "ciężka dola jest człowieka" Część z nich pogna by strajkować - przecież mamy wolność słowa. Się pokazać dla zasady "Nikt nam w kupie nie da rady" Epidemia - jakieś głupstwa! Statystyki to oszustwa! D-5 promieniuje z masztów. Naszych d jest kilkunastu Jest zadyma super sprawa - grunt z policją się naparzać. Nieistotna jest przyczyna, wszystko to Kaczora wina' Że się dziś pomylił chirurg, że zabrakło wody w Nilu. To że w kraju rządzi kasta - jego wina jest i basta. Więc Bożenko życzę słońca rapowania też bez końca! Pozdrawiam
  6. Słysząc już z dołu jęki i spazmy osobistej żony, pomysł jest ale czy żona może być nieosobista chociaż pewno i może gdy pomylił klatki schodowe Pozdrawiam
  7. czy to nie fake news pewności nie ma lecz rymowana zwyczajna ściema każdy z rozumu umie skorzystać nie da się nabrać - rzecz oczywista bo oprócz kłamstw jest mnóstwo prawdy szare komórki nie od parady potrafią wybrać rzetelny portal fakty skojarzyć i sprawa prosta więc marudzenie i narzekanie bez sensu tutaj mój weteranie bo nic nie wnosi i jest bez celu każdy poeta to leń i nierób pozdrawiam ps napisałem 5/5 i uważam że powinieneś swoje tez przerobić na 5/5 np Kłamstw codziennie mnóstwo przybywa a stare prawdy mitem nazywa W necie dopiero jest… wysypisko zakłamuje się już prawie wszystko
  8. dzisiaj ma się dobrze naród mimo chorób jeszcze trwa zaraz ruszy całą parą by budować dalej kraj odzyskiwać co sprzedane rozkradziony zabrać łup przywracając sobie pamięć w ludziach znów zamieszkał duch stale w nim mieszają zdrajcy obce media szerzą swąd dziś ozorem chlapie każdy "demokracja poszła won" jakby poszła by nie chlapał i w Berezie ... tkwił jak kret krzycząc wolność wciąż znieważa to swawola dla mnie jest kto ma rozum się nie gubi ziarno zbiera pośród plew o większości nie marudzi własny kraj budować chce pozdrawiam
  9. zaś czynom daj dobro i miłość niech burzą wszelakie bariery budują z rozmachem i siłą zasieją ziarenka nadziei a wiarę umacniaj więdnącą napełnij nią serca po brzegi przyprowadź trzymając nas mocno stromymi szlakami do siebie Pozdrawiam
  10. może: i świat jest święty, i czas święty, ładne z nastrojem i przesłaniem Pozdrawiam
  11. dokładnie jak HJ a zwłaszcza jak się mogę pobawić dialogiem z rymami poziom lotem ślizgowym cały czas w dół, tak jak ludzie wokół coraz mniejsze wymagania, słownictwo jakby się zawęża, liczą się tylko myśli a te dość często z mądrością mają nie wiele wspólnego lubię ponarzekać - sam chciałeś Pozdrawiam
  12. pomysł jest super i aktualny ale weteran już w sile wieku potknięć rytmicznych garnuszek cały troszkę uładzić a spłynie echem Pozdrawiam
  13. zdanie jak zawsze miewam odmienne pisanie z Heniem z facecją utarg tematy drobiu stałe niezmienne a zwłaszcza jajek kur czy koguta nie rozkminiamy tematu długo pod topór idzie zwykle niewinny na pyszny obiad powiadam krótko najzdrowszy będzie domowy indyk pozdrawiam
  14. Jacek_Suchowicz

    każę kazać

    gdy powagi jest w nadmiarze to facecję jakąś okaż kaznodziei Ty nie jarzysz jak kazanie brzmi Twa strofa Pozdrawiam:)))
  15. Jacek_Suchowicz

    każę kazać

    czy kazaniem możesz karać gdy zanudzasz tu bezmiary katol już katusze cierpi kaznodzieja nie ma kary pozdrawiam
  16. tulipan wyróśł na twojej łączce samotnik z góry spogląda w dal i choć stokrotek wokół tysiące on za czymś tęskni zastygły trwa może o życiu swoim poprzednim gdzie ktoś kochany uronił łzę może o łączce na której pewnie niezwykłą przyjaźń zawiąże w deszcz Pozdrawiam
  17. drogi Heniu jesteś super bo dostrzegasz rzeczywistość u mnie kryształowe lustro aż do bólu wskaże wszystko nową bruzdę na policzku łyse placki pośród włosów wredny uśmiech bazyliszka błysk złośliwy moich oczu a na koniec jeszcze dodam już wiek z hakiem ma mój panie i niczego nie przemilczy co na twarzy zapisane Pozdrawiam
  18. niechaj zginą i przepadną z mordek co nabuzowane maski co są niewidoczne oraz zwykłe te szmaciane ale myślę że się mylę pozostaną maski pierwwsze tkwią na twarzach dosyć licznie i nie wejdą między wiersze gdy przypatrzysz się dokładnie twarzom które idą obok i posłuchasz ich uważnie mało kto jest dzisiaj sobą
  19. z dojrzałością trudna sprawa jak dojrzałeś zaraz spadasz może więcej ani słowa losu już nie prowokować córka rzekła: pociesz pana powiedz sprawa dojrzewania u facetów trudny temat bywa że jej często nie ma oni tak jak jak duże dzieci życie biorą tak jak leci nie przejmują się za wiele jakby mieli wciąż niedzielę w związku z tym są stale młodzi im spadanie - już nie grozi mogą pisać co popadnie im najwyżej coś opadnie Pozdrawiam
  20. kamienie w skalnych cząsteczkach - a skalna cząsteczka to przecież kamień w zaułkach wiatru tańczą kamienie na przekór temu co w nas jest wciąż bliżej nieba patrzą na ziemię z wierzchołków gór , szczytów wież
  21. dzięki tu akurat tak wiersz staje się maseczką ;)) Pozdrawiam
  22. pomysł super - ale wykonanie kładzie napisz w równym rytmie Pozdrawiam
  23. kurki też w niepamięć pójdą wymyślono nowe jutro kogut już nie będzie fikał przyszła pora na indyka ten potężny jest i basta fakt że dużo dłużej wzrasta nic mu dzisiaj nie umniejszy w konsumpcji delikatniejszy indyk nie zje byle czego karmę dobrą ma kolego i dla ludzi jest rarytas więc niech dalej nikt nie wnika schabowego zje z indyka mięso z udek też połyka ma obiadek pierszorzędny zdrowy smaczny i oszczędny Pozdrawiam
  24. Zakładam wiersz na usta, leciutki z kilku warstw, choć w sercu smutek, pustka zapewne zima trwa. Lecz wiersz ów, nie kaganiec, przepuści każdą myśl a chłód zostaje na nim pomimo ciepłych dni. Właśnie się rozgadałem wylewam słówek moc. Oj, coś się z wierszem stało, bo słowa giną – szok. Mimo, że mówię głośno nie słychać nic z mych słów Więc zrywam wierszyk z twarzy i wszystko dobrze już. Oddycham teraz lekko, nie czuję się jak muł. Nikt zdań wypowiedzianych nie będzie więcej psuł. A wiersz manipulował (mnóstwo takich wśród nas) wyrzućmy go najdalej, najszybciej póki czas.
  25. jako piosenka super może bez to pięć sylab, ale w piosence można nutę wydłużyć (co jest nie tak) bez jest ach ta sielanka:)) kwiaty ożyją wraz z pierwszym deszczem rozpoczną świerszcze na skrzypcach grać skowronek wisząc w rześkim powierztu w uroczym trelu znów będzie trwać Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...