Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jemall

Użytkownicy
  • Postów

    1 108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Jemall

  1. Wierz mi, wiersz tak czy inaczej jest super, pomysł z wiatrem niosącym coś we wnętrzu - niezastąpiony. Braku pereł nie czuję, dla mnie bardziejsza druga wersja
  2. Fajny obraz, z dużym potencjałem Wg klasycznego podejścia do haiku, niekoniecznie dziś obowiązującego, w takich krótkich utworach nie ma miejsca na wyrażanie własnych odczuć czy uczuć. Ma to wzmocnić przekaz, pozwolić na rozwinięcie się wiersza w czytelniku przez jego przemyślenia i nawet interpretację. Sama porównaj: nie czuję zimna po drugiej stronie okna bezlistna szarość nie ma zimna po drugiej stronie okna bezlistna szarość albo - bez zimna ... ... W pierwszej wersji bardziej zajmuję się autorem, staram się domyśleć, kim jest,i dlaczego nie czuje itp. W drugiej wersji skupiam się na przedstawionych obrazach - braku zimna - bezlistnej szarości - w efekcie dochodzę do szyby jako do bariery oddzielającej oba te światy. Pewnie za wcześnie , by o tym pisać, ale tak naprawdę można wykorzystać to miejsce do odautorskiego wypowiedzenia się na wybrany temat , wplatając dodatkowy "punkt informacyjny" łączący to co napisałaś bezpośrednio z emocjami. Inaczej odbieralibyśmy Twoje słowa, gdyby okno należało do rodzinnego domu, inaczej - gdyby było oknem w miejscu pracy, inaczej - gdyby było oknem w kaplicy. I tak, ukrywając siebie - autora- dajesz pole do popisu wyobraźni czytelnika, który czasem wyciąga kolejne pokłady znaczeń - dla przykładu haiku Magdaleny Banaszkiewicz: zimny kominek — rozpalam go listami od ciebie
  3. Styl - na tak Sens - jest Zgoda na przekaz +/- ( czy aby na pewno wszystko musi czarne i białe, czy między wschodem a zachodem słońca nic się nie dzieje ?;) Czekam na ciąg dalszy
  4. Ładnie brzmiący, nie z a lekki , nie za ciężki. W czasach butów, chodników, samochodów, wstawania po wschodzie słońca rosa nie jest zjawiskiem powszechnie odczuwanym jako nam bliskie. Stąd może komuś "nie grać" połączenie z perłami . Mnie także to miejsce nieco uwiera. Co ciekawe, gdy zamienię perły na co innego - już nie.
  5. Jemall

    (dzisiaj pierwszy chłód)

    #1 Nie czuję się ekspertem. #2 Pierwszy wers zawiera kigo - odniesienie do pory roku - bardzo pomocne w haiku,. W moim odczuciu niepotrzebnie dodane jest dzisiaj , wystarczyłby pierwszy chłód , ale jak rozumiem, to dla wyznawców 5-7-5. #3 Drugi wers z ożywionych kominów daje pewną niespodziankę, niej jest to czysta obserwacja, opisanie faktu - np " kominy dymią" albo coś na ten kształt - o opisanie odczuć własnych. Nie jest to zarzut , zwłaszcza na tle innych utworów tutaj zamieszczanych, ale - tak napisałem - pewne zaskoczenie. #4 Trzeci wers snuje się ciepło - znów trochę z pogranicza, bardziej interpretacja niż opis widoku #5 Efekt- jest AHA! czyli zaskoczenie spowodowane zestawieniem ostatniego i pierwszego wersu napisanych większymi literami - czytajac wpadłem w pułapkę pierwszy chłód snuje się ciepło , jak rozumiem zamierzoną przez autorkę. #6 Całość przemyślana , jak najbardziej na plus :)
  6. Po edycji nie mam już nic do powiedzenia :)
  7. Dorzucam od sie rozmaryn , imbir, czosnek i sezam ;)
  8. Skoro już pytasz o odbiór przez czytelnika, to: Pierwsze skojarzenie z kobietą ( niezbyt odkrywcze w przypadku czytelniKA, wiem ,. Potwierdzeniem w/w tezy w tej odsłonie jest dla mnie "ostatni użyteczny mebel", natomiast zastanawiają: karłowate nóżki ( czyżby chciała uciec i nie mogła? ) i "nie na dwóch a na czterech " - tu się nie będę zbytnio rozwodził, dla mnie raczej wskazanie personifikacji . Drugie skojarzenie - peel jest kimś bogatszym od innych w pożądane dobra, musi się nimi dzielić, czyli na przykład po linii autor - czytelnicy , mało prawdopodobne, ale na wszelki wypadek piszę i o tem. Trzecie - że po kabanosa sięga bezsenna kobieta - nie pasuje do rodzaju żeńskiego postaci tytułowej. Do miłego
  9. Iwa, zaskoczyłaś mnie świeżym spojrzeniem na kamienie.
  10. Przepraszam , ale wolę czytać wiersz w którym autor zwraca się do mnie pozycji pierwszej osoby, wtedy czuję się "ważniejszy"
  11. Nie byłbym na twoim miejscu taki pewien ;)
  12. Halo Huston, halo, halo...
  13. Ciekawie ujęta samotność, język już nieco hermetyczny, ale nic to. Lepsze czasy są zawsze przed nami, do końca drogi:)
  14. Brakuje dalszego ciągu, pomysłu Nr 2, czegoś a rebous albo rozszerzającego/zawężającego perspektywę, przewrotnego... Wiem, czepiam się, ale to wygląda na pierwszą zwrotkę.
  15. Wtrącenie - tak. Kipi tu rytmem piosenki:)
  16. Wychodzi na to, że nikt nie miał :) O B. premier nie wspomnę. Zaraz wracam.
  17. Wiwisekcja uczucia, niby działa na zasadzie wymiany słów w powiedzeniach - róża bez ognia - nie ma dymu bez kolców - ale poza pierwszym zaskoczeniem treść na mnie nie działa .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...