Jemall

Haiku przepyszne, gratulacje :) Co do dyskusji... Mam wrażenie, że przekonanie o własnej nieomylności i traktowanie wiedzy jako jedynego kryterium w rozstrzyganiu sporów jest czasem zwodnicze. Niedawno opublikowane haiku Gosi Zamorskiej o ciszy starego pianina zdobyło szerokie uznanie, jednak sądzę, że gdyby przeczytał je stroiciel instrumentów, parsknąłby śmiechem. Otóż nie zawsze warto przekonywać resztę świata, że jest się superekspertem. Czasem świat wymaga czegoś więcej niż ekspertyzy ;) J

? :)

c c 2 pół literki o

lubię latawce - Dziękuje, dawno nie pisałem, potrzebne mi są takie komentarze :) Kursywa jak najbardziej jest na miejscu, ot, brak ogłady ;) Judyt - to czasy bardzo zamotane, warto poczytać, by dowiedzieć się, jak jesteśmy "zdolni". I "zdolne" ;). Pozdrawiam :) J

motto: "Przepraszam, monsieur, zrobiłam to niechcący." spokojnie, to tylko siwe włosy bez śladu kwiatów pomarańczy czarna suknia cicho pochłonie opary krwi i potu a tak pięknie się zaczynało dziecko z ciebie wydałam światu zza balustrady krzyczałeś o królewnie i balu zostały miejsca w klejnotach trzewiki bez pary w pudle było zimno od spojrzeń syna i święty zapał niemal przypadkiem zstępując nadepnęłam mruczał nie szkodzi to nie będzie bolało

Widać jasno, że chodzi tu o nieparzystokopytne, być może osła, na co wskazuje wyraźnie końcowy okrzyk. Jak wiadomo jego kopyta wykształcone zostały z dalszych odcinków palców stąd niespotykana gracja w poruszaniu się. Otóż zwierzę to idąc prosto nakreśloną drogą napotkało kępę ostu lub innej szałajdy, wydając okrzyk zachwytu. Niezbyt oryginalne, widać duze zaangażowanie autora Pozdrawiam

Świetne połączenie, to tak, jakby przed 'Bitwą pod Grunwaldem' zobaczyć Litwina z włócznią w ręku :) J

Ha, drewniany mostek niepewny, a jak jeszcze słoneczko przypromieni w oczka, to można na główkę do rzeczki :) A tak poważnie, to zastanawiam się, czy w tych promieniach, to ona widzi swą twarz… :) Widzi? Cmok Nie widać oblicza? Wtedy trzeba by powtórować Mrożkowi! ;) np: rzeka nurt bez mego odbicia - jaka rzeka? :) J

Wspomnienia sprzed dwudziestu kliku lat, dlaczego nie są ostre i 'podręczne' ? Dlaczego znika w powidoku słońca tamta świeżość, bliskość, bezpośredniość? Na koniec, jak w soczewce, wszystko skupi się w krótkim błysku... Oby kolana zawsze się goiły, tak szybko, jak kiedyś :) J

Czytanie tych liter daje kopa, innych nie próbuję, boję się przebudzenia :) Z Dalim nie wiążę, muszę doczytać + J

nareszcie razem! gwiazdy spadają niezauważone :)

miara u krawca spodnie pana mlodego wychodzą z mody

Ładnie :)

Dziękuję, zmieniłem :)

pierwszy komar podaję rękę nieznajomej A fszysko przez biedronkę :)

Bardzo misie :) Wolę czytać pierwsza biedronka o kawałek chleba prosi syn żebraka Ale i tak!

w drodze po kwiat poranną rosą myję stopy było... o świcie idąc po kwiaty myję nogi

Witaj Co prawda próchno w domyśle, ale za to jak świeci ! :) Witaj A'L J

Witaj Co prawda haiku to podobno opis tego, co możemy wyczuć zmysłami - zobaczyć, to Twoje ujęcie tematu podoba mi się Można pozamieniać kolejność i pobawić się dopełniając ... zapomniany sen/świt na zamknięte powieki opada( koniecznie!) śnieg Ale i tak jak jest, jest dobrze J

Dziękuję Witaj :) Widzisz, tak naprawdę to nie wiem, czy to jest haiku. Nic nie mówi o prze roku - może tylko w domyśle: gdy liście nie przesłaniają widoku, a ptaki tulą się na gałęziach. I tutaj znów - dzielą się niebem to przecież metafora, choć to, co zobaczyłem, to niebo podzielone przez gałęzie drzew, a "okienka" zajęte przez ptaki. Stąd moje wątpliwości Tak dokładnie to nie wiem, ale dzieciństwo musi mieć z tym coś wspólnego ;) Taak, wieczór to czas refleksji, wtedy niebo jest jakby niżej :) Miałem dobrych nauczycieli ;p Właściwie to te "moje" sroki ganiały się jak głupie po całym drzewie, na chwilę przysiadły tylko w moim haiku ;)) Dzięki za wgląd i dobre słowo Jurek

Dlatego niektórzy mówią haJku, w kajaku nie rób jednak tego. Przyjrzyj się niezapominajkom po burzy, zwolnij kroku, popatrz. Pisz, gdy huśtawka minie (J)ego.

Ja z kolei nie zapomnę: na parapecie within window puste akwarium empty aquarium -- pełne gwiazd filled by stars Ann N.N. Dziękuję :)

ptaki o zmroku dzielą się niebem na gałęziach

Witaj Ciekawie kontrastuje siła maszyn statku i delikatność kwiatów i skrzydeł motyli. Rozlana farba w takim miejscu - to chyba niezbyt częsty widok, szybciej spodziewałbym się plamy ropy/paliwa unoszącej się na wodzie i układającej się w tęczowe pejzaże. siłownia statku - kwiaty i motyle w plamie oleju Rozlana farba brzmi jednak lepiej :) J

Noc ukryła tajemnicę Nocą zwyciężyło życie... Tęsknot wartych spełnienia Dla Ciebie, Rodziny, Przyjaciół Jurek