Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Judyt

Użytkownicy
  • Postów

    9 833
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Judyt

  1. Dziękuję serdecznie Krzysztofie za odwiedziny i Tobie Marlett, masz rację Krzysztofie,że zakręcone, może to ciut odzwierciedla mnie;) skorzystam z rady, pozdrawiam ciepło
  2. sztuka nie ma żadnego celu koniec początku początek końca nieznajomy z używkami chciał pomóc, nie potrafił sobie jest celem samym w sobie choroba opanowała wszystko grzech łatwy, miłość trudna skamieniały w przejściu idzie Ktoś absolutem duszy nie wyjść, bo przyjaciel w ucisku przejść nad, pod, czy obok nigdy między belką w oku wysnuł były więzień spoza przychodząc 2.01. 07r
  3. Wydrukuj bo jest to utwór, myślę-cenny, pomyślnych Twych pomysłów dziękuję również, pozdrawiam ciepło
  4. Odszyfrowałam Twój zamysł, początek końca początka końca może... pozdrawiam ciepło
  5. Nie ma za co, chętnie wpadnę znów, pozdrawiam ciepło
  6. Dobra rada Marlettko:) przekształcę pozmieniam i będzie! pozdrawiam seredecznie
  7. szczerze? to nie wiem co to jest..yy.. może dałoby się coś z tego, z tym zrobić, pozdrawiam ciepło
  8. jak prz(e)yjść sztuka nie ma żadnego celu koniec początku początek końca nieznajomy z używkami chciał jej pomóc, nie potrafił sobie jest celem samym w sobie choroba opanowała moje wszystko grzech łatwy, miłość trudna migający, skamieniały w przejściu idzie ktoś o kim pojęcia nie ma absolutem, bo odbiciem absolutu duszy nie wyjść, że przyjaciel w ucisku przejść nad, pod, czy obok nigdy między belką w oku wysnuł były więzień spoza przychodząc 2.01. 07r Czarny sen budzi po północy: chciał żebym pomogła mu się zabić, a za nim stał starszy mężczyzna jakby jego ojciec, choroba opanowała moje wszystko, grzech łatwy, miłość trudna, zasmardzone jedno z drugim, chęci minus stopnia tej 'zimy', pomięta postać cała, migająca spacja jest taktowna,w obliczu skamieniałego przejścia, połamana litera i słowa przelewane w sito z dziurą, jak w most, w którym woda napełnia jego środek,a glony zwisają z poręczy, idzie na wprost ktoś o kim nie mam pojęcia,jeszcze poczekać nim spadnie coś jeszcze, krzywizna kręgosłupa kulała u nogi, przyprowadzając przyjaciela w ucisku, subiektywność nie daje spokoju, chyba pozamiatam 29.12.06r.
  9. a może sposobem: przylgnięcie do szyby jako zaczątek, yy..jakby początek;) pozdrawiam ciepło
  10. Nieznacznie poprawiłam Cię Piotrze, Twoje oko przyjrzy się i myślę,że z pewnością będzie to wersja pierwszorzędna, pomyślałabym jeszcze nad zachowaniem 'konstrukcji wiersza pierwszej, ułożenia tekstu' -jest dobra, zachowałabym, pozdrawiam ciepło
  11. pomysłowa i dobra konstrukcja, iż tekst schodzi w dół, lecz zgadzam się z Marlett pozdrawiam ciepło
  12. wyrzuciłabym " z";) z piewszegej i drugiej zwrotki;) szkoda komentować, pozdrawiam ciepło
  13. bez " ." w drugiej zwrotce i bez ' ta' w trzeciej, w porządku, pozdrawiam ciepło
  14. Judyt

    pilne! ! !

    "Tylko... Bóg" Kiedy byłem sam i nic nie miałem poprosiłem o przyjaciela, by pomógł mi znieść ból nikt nie przyszedł tylko... BÓG kiedy powietrza mi było brak by wstać ze snu nikt nie mógł pomóc mi tylko... BÓG gdy ujrzałem wszędzie smutek i szukałem odpowiedzi nikt mnie nie słyszał tylko... BÓG więc kiedy ktoś pyta mnie dla kogo miłość bezinteresowną mam nikt do głowy nie przychodzi mi tylko... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ
  15. Dziękuję Wiktorze, chociaż Ty:), mam nadzieję, że jest sens? pozdrawiam ciepło
  16. pamiętam dłoń muskającą policzek odjeżdżał pociąg nie machałeś chusteczką na pożegnanie wydawało się tylko pozostałam u siebie nawet muzyka zamilkła pali się ciepłym płomieniem świeca którą pozostawiłeś w dłoni niewidzialnej powiedz czy głos jest aksamitem usta i wzrok iskrzący kim jesteś i będziesz nie dowiem się bez ciebie nieprzytomnie kochająca co złe zawsze obok dobrego nic i nikt nie będzie ogarnij mnie sobą gdy opatulę się twą piersią powiesz mi poprzez Chrystusa jestem Twą dłonią będę i Twoją 25./ 26.12.06r.
  17. Jak to nie było Wiktorze?> W miłości zdaje się ciągle tkwi sens!;) pozdrawiam ciepło
  18. Postanowiłam zmienić powyższe, proszę o wzgląd, miniatura z tego raczej nie będzie, bardzo serdecznie zapraszam:)
  19. dobrze uwidocznione tzw. zawieszenie, które b.lubię, tak.. pozdrawiam ciepło
  20. może tak będzie lepiej? pozdrawiam ciepło
  21. "suniemy wykolejeni przez jawę lub sen nie mam pewności i znów łamię obietnice spisane na wietrze jedynie wbijam myśli w ścianę naprzeciwko mnie i ciebie odwróconego widzę nieczyste spojrzenie osadza się brud wycieram o dywan pleciony z twoich kłamstw"
  22. Smutny wydźwięk człowieka, nie ma w nim nadziei, ani miłości, ani wiary. To jest człowiek? pozdrawiam ciepło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...