Judyt

poszukiwana i poszukująca unosi wzrok za siebie każda odmienna a jakże znacząca kopista przerysowywany lub zapominany ocenić nic nie raczy jest o innym imieniu

jak to skąd? od ludzi

:) dziękuję serdecznie za komentarze Tobie Espeno i Tobie Egzegeto, zabieram się zatem za kolejne poprawki, dziękuję za obronę mojego mienia egzegeto;), zatem do dzieła!

poszukiwana i poszukująca unosi wzrok za siebie każda odmienna a jakże znacząca kopista przerysowywany lub zapominany ocenić nic nie raczy jest o innym imieniu

Jak lilia biała-westchnięcie... dla mnie subtelnie, choć mogłoby być bez tych kropek po i przed " kark" i " włosy", lecz z pewnością ma to w sobie szczególnie ukryty sens:) pozdrawiam serdecznie

yy, w ten sposób dodałam zmianę, lecz popawniej było by edytować, wkrótce to uczynię:P

Buty zdarte i serce jedno kołacze Dusza uklękła na piasku Co prędko ukołysze oniemiały blask dobrze wiedzieć gdzie znajdziemy swoje być? .................................

Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy są,przybyli, byli:) Udoskonalam się wciąż,pomyślę nad zmianą drogi bez butów, zatem pozdrawiam!

buty zdarte i serce jedno kołacze dusza uklękła na piasku co prędko ukołysze oniemiały blask dobrze wiedzieć gdzie znajdziemy swoje Być? ................................. przy suto zastawionym stole gdzie filiżanka pokazuje wdzięki w ciemnym pokoju, ogrodzie sąsiada? nie uciekniesz w żadne miejsce dogoni cię biedronka zwykła tak po prostu Jest 7.11.06r./ 22.12.06r.

Dziękuję Marlett za szczerość, nic piękniejszego, pozdrawiam serdecznie

uczyła się uważała na kroki ukołysana struchlała ukochała ufność 22.11.06r.

Dziękuję mimo to za odwiedziny, wieczności zatem, pozdrawiam serdecznie

Dziękuję egzegeto za Twoje uwagi, są niezmiernie cenne, pozdrawiam Cię również

a mnie się podoba, frezje podarował i czeka..a może będzie dobrze, pozdrawiam serdecznie

Palce cichutko przemykają się po czarnych klawiszach Noc nieubłagana zbliżyła się znienacka Zapytana o miłość, powiedziała-jestem Przeszłość wdzierała się spoza Udręczony myślami pisał do niej Czy modlitwa ciszy będzie tą O którą prosił w rozmowie telefonicznej Szybko przerwał i zakończył Czy utwór jeszcze nie gotowy? 20.11.06r.

"a tam gdzie siwizna dodają często ból" to niekoniecznie bym zostawiła,czy koniecznie ból z siwizną? serdecznie pozdrawiam egzegeto

Dziękuję wszystkim odwiedzającym i za wszelkie komentarze, pozdrawiam serdecznie

Ojciec zza butelki wychyla dłoń struchlałą Usiedli razem przy jednym stole Porozmawiali o świętach Dlaczego wspólnie dzielimy się opłatkiem Dlaczego brat zamknął się, poszukał swej ucieczki Dlaczego otrzymałam utwory poety żyrardowskiego Wzrok skomlały zamarł Schylił kierunek spojrzenia Odwrócił się, pytał List do artystów Jana Pawła II poczytał Zgasła waniliowa świeczka Nic straconego,wciąż tli się nadzieja Z mieniem pójdzie wprzód Podprowadzona za rękę Kocha miłością dla niej samej 19.11.06r.

Chwile przejrzyste jak suchy kłos przyciąga wzrok przechodnia Kwiaty ledwie kwitną, choć robią to najlepiej,jak potrafią Ukryta w dolinie biała lilia nikomu nie musi się tłumaczyć, żyje tylko dla swego piękna Lecz dla człowieka "tylko" to za mało. 8.11.06r.

Przyjmuję reprymendę, lecz życie jest życiem, a wenotwórczo pracuję zawsze:), pozdrawiam b. serdecznie

najbardziej podoba mi się ostatni wers :), pozdrawiam

dobre,chyba z lekka tak się czuję dziś;), pozdrawiam serdecznie

Dzięki za komentarz Espeno, na forum nie po raz pierwszy;), pozdrawiam serdecznie

..poprawię;)

b. dobrze! zerknę, uwzględniam, przemyślę, pozdrawiam również