Marlett

Momentami trochę patetycznie,ale są momenty ciepłe i mięciutkie jak wosk. PozdrawiaM.

kochane dzieciaki zadam wam zagadkę przy stole wigilijnym czym się podzielimy ciastkiem czy opłatkiem?

dzieci dorastaja czas nas wszystkich goni gdzie Mikołaj mieszka w Grecji czy Laponii?

pada śnieżek pada od samego rana co dziś ulepimy kaczkę czy bałwana?

dzieci są zmęczone kładą głowy na poduszkę czy wiecie z czym mama nam podaje uszka?

mróz już nam pomroził śnieg na drodze śnieży czy wiecie kto w żłobie na sianeczku leży?

dzisiaj zaśpiewamy jak z tradycją wszędzie o czym to ja mówię ? -wiecie! o ko......e!

pierwsza gwiazdka świeci śniegu napadało kolacja na stole czy dwanaście potraw na dzisiaj -to mało?

Pomyśl dziecię miłe,przetrzyj senne oczy, bo zza drzewka, co tam w kącie stoi z prezentami Mikołaj wyskoczy.

Egzegeto,ja nie mam jakiegoś ''ale''jeśli ktoś czuje i myśli inaczej niż moja pellka.Nie mogę uogólniać,a wierz mi, każde słowo jest przemyślane. Wiersz poważny?,tak.. PozdrawiaM

zimą miło jest przy piecu winko świece kawa kto wierszami sypie nam prosto z rękawa. -oczywiście Heniuś:)))))))))

w dzień wigilii rano wstaniesz wpierw umyjesz pięknie ząbki na czym tatuś ci zawiesi kolorowe bombki?

powiedz mi chłopczyku przyszła na to pora co Mikołaj schował do wielkiego wora?

Po pierwsze zastanów się nad tytułem.Oda charakteryzuje się zawartością elementów pochwalnych, patosem, śpiewnością i melodyjnością. Zrytmizowanie osiągnięte jest za pomocą regularności wersyfikacyjnej i stałego miejsca średniówki. PozdrawiaM.

Co się narobiło z onymi duszami,rzec by się chciało,że duszno. PozdrawiaM.

Pięknie o pięknym mieście. Widać ,że PLka zakochana(w onym mieście),lirycznie przemawia. +++ i pozdrawiaM.

Uf,Tomek,na temat bólu wszystko się zgadza. Wolę nic nie dodawać,aby nie było przesytu w tym temacie, to bolesny temat. PozdrawiaM.

No jeśli tak, to tak..:) PozdrawiaM.

Pewnie nie tylko z Twojego.. Pomikołajkowo pozdrawiaM.

Egzegeto,niewątpliwie masz racje, ale nie do końca chodzi tylko o astronomię. Jeszcze jest świtanie myśli. Poza tym przed brzaskiem-chcę uniknąć brzęczenia, myślę ,że czytelnik wie, że chodzi o późną noc. Świtanie jest bardziej leniwe i delikatniejsze niż świt. To tyle..PozdrawiaM.

. Jest bo kurtyna opda - i taki teatr własnie - dlatego płacenie boli:) Dzięki za wizytę. Pozdrawiam. Jeśli dobra zabawa,żal opuszczać widownię...eh.

... i mniej męk z bezsennością.

Dobrze pamiętam wiersz z Warsztatu,a tam już podobał się. Smutne doświadczenia,ale pewnie prawdziwe. Ostatnio byłam na lotnisku i widziałam jak ludzie się żegnają... PozdrawiaM.

W absurdzie brak logiki,ale nie opiera się na fałszu. Może warto szukać ''elementów bez skazy'', a Bóg jeden dla wszystkich.Ciekawa pointa. PozdrawiaM.

Na jutro do zastanowienia:) Dziękuję.Dobrej i spokojnej ...:)