Mimo woli czytam "za siedem wzgórz"... pozostałość z dzieciństwa chyba.
Piękny klif, przypomniałaś mi film "Motylek" (Papillon) ze St. Mc Quinnem i D. Hoffmanem.
Podoba mi się, pozdrawiam.
HAYQ!
Mówisz klif...o tak:)często bywam.
Serdeczności.
chcesz to leć na siedem
wzgórz zostanę w dolinie
kapryśnego morza
nie szukaj skruszonych
skalnych brzegów na dnie
tylko kamienie
wiatr strąca wczorajsze
nuty nie znają dźwięków
poszarpanych dociekliwie
nie zasnę tej nocy
nie zasłużyłam
Judyt!
Dzięki wielkie:)
Etruria - to kraina historyczna w starożytnej Italii,
obecnie Toskania.
Radosci.
Z historią to ja się nie mierzę,
za radość dziękuję.
Judyt!
PozdrawiaM.:))))))))))
Przetłumaczyłam tak ja uważałam
a wskazówki nie są konieczne.
Chciałam pokazać, że tekst jest przetlumaczalny.
Jeśli będę potrzebowała porady - zgłoszę się.
Dziękuję za dobre chęci:)))
Doceniam.
Serdeczności.
Tomku!
Nie napadamy na Ciebie,
ale sam widzisz co się dzieje ostatnio w W.
Jesli każdy wklei po pięć wierszy
to i tak nikt nie będzie ich czytał - nie zdąży.
Pozdrawiam.
Tomku!
Cieszy ,że wena dopisuje.
Wiesz, ja napisałam jeden wiersz i chciałabym,
aby inni mogli go przeczytać.
W takiej sytuacji jaką stwarzasz wyleci szybko z pierwszej strony.
Dotyczy to nie tylko mojego wiersza.
Szacunek!