Marlett

Marianno! Dzięki !!!!!!!!!! -to działa;)) Niestety , już przestało działać;(((

Opis urody to cała Kasia?...a poza tym? PozdrawiaM.

Inko! zamiast ;punkt - kropka. Kropka obrazowo jest punktem, a jedncześnie peelka zastrzego sobie wyłączność, ale ja tak sobie ...:)) Poza tym lubię swój kawałek nieba;)))) PozdrawiaM.

Talarku! Dla mnie jedno z piękniejszych haiku jakie czytałam;) warte zapamietania. Uśmiechu.

Talarku! Zamiast komentarza posłużę się wierszem, który bardzo lubię; ''Jeżeli '' Miłosz Czesław Jeżeli Boga nie ma, to nie wszystko człowiekowi wolno. Jest stróżem brata swego i nie wolno mu brata swego zasmucać, opowiadając, że Boga nie ma. PozdrawiaM.

Sceptic! Impulsem do napisania wiersza jest poemat; ''Ziemia jałowa'' który refleksyjnie przekładasz na współczesność -udręki beznadziejności egzystencji. Duży plus za przerzutnie. PozdrawiaM.

Marlettko dziękuję, dziękuję, nie wiem jak Ty, ale jak jestem czegoś niepewny to podkreślam w tytule "zoned" jak coś to zawsze się mogę obronić... ;P cieszę się, że się podoba pozdrawiam gorąco Jimmy Jimmy! Dobry sposób na niepewność.Może znajdę własny :)) THC i poezja - to pierwsze skojarzenie,dlatego taka interpretacja. PozdrawiaM.

wiem że lubisz się droczyć www.wrzuta.pl/audio/ma9s2jg8k7/a_walk_to_remember_-_switchfoot_-_only_hope

wiem

Na forum jest wiele osob które wyłącznie wyczekują na komentarze. Co niektórzy obrażeni, iż nikt nie zaszczyca obecnością. Komentujmy ,a później oczekujmy.

Jimmy! THC-''źródło'' - wybawienie czy wyniszczenie? Podawanie dużych dawek poezji przynosi podobne efekty jak działanie thc. ''W bladą tabula rasę?'' - niejednoznacznie - super. Słońca.

Judyt! Doradzać jest łatwo,Tobie nie trzeba. Dobrej nocy.

Judyt! W tym momencie nie chodzi o mój wiersz ale miło że zaglądasz do mnie:) Serdeczności.

uu jeszcze wyjdzie Judyto- poważnie, mm mam nadzieję że się doczekasz przeciągi nie są bo i pod łóżkiem musiałam trochę dłużej poleżeć znaczy się przeziębienie wzięło, "im większa udręka tym lepszy stan ducha" (wykleiłam i wkleiłam) Gdzie jest? wzajemnie (: czy o to? ''myślenie bez głowy '' stojąc na wielkiej kuli zapatrzona błądzę impulsami nieskończony wszechświat odurza magiczne myślenie znika powierzchowność przeczucia wymuszone poznania zacierają zmysły przeważają bajeczne przeciwności zbawienne nastroje pobudzają pragnienia łagodną linią dążą do zniszczenia dawnych figur im większa udręka tym lepszy stan ducha Ostatnio edytowany przez Marlett (2007-03-25 15:01:44)

Marianno! Dzięki !!!!!!!!!! -to działa;))

www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=72352#dol

Marlettko nasz sąsiad bardzo często kończy swoje "sensacyjne" opowieści - koooooniec świata. On chyba więcej ich przeżył niż Ty;)) Wiktorze! Masz rację, nie dajmy się zwariować:))

Przeżyłam już kilka ''końców świata''. Mam bać się następnego?

Judyto! Przeciągi nie są zdrowe. ..poczekam na c.d. Słońca.

za każdym horyzontem następny horyzont Cmok Stanko.

Talarku! Dziękuję ,jeśli wiersz choć trochę poruszył. Słońca.

Judyto! Może mocno zakurzyć:) Radości.

tak

może być tak? bardzo mi się podoba, dlatego pcham paluchy, moim zdaniem bez inwersji lepiej troszkę. Pierwsza strofa słodka, najsłodsza ;P pozdrwiam ]immy Jimmy! Ściana z betonu wrociła na swoje miejsce. Nad resztą pomyślę. a... nie o ''siodło'' wszak chodzi,ale o sioło - wioska, osada:)) Dziękuję za bycie.Słońca.

Skromniście bardzo i zaraz śpieszę donieść, że nie warto:)).Po przeczytaniu zamyśliłam się; wiersz skłania do refleksji:)) Pozdrawiam:))) Marusiu! Miło jeśli choć na chwilę warto było się zatrzymać. Dziękuję. Uśmiechu.