HAYQ

Tuż przed 45-tym (w Lęborku) kilometrem, Adam zasnął w korku. Nie narzekał - koił ból, że tak nie stoi gdzieś na 5tej Ale...i w Ńju Jorku.

Ok, dzięki. :)

W Thebes, na froncie (w czterdziestym czwartym) swojej stodoły, John - żony Marty rozwieszał gacie. A na łopacie, dla niepoznaki, był tylko wsparty.

Kłopot, to mało powiedziane. Mnie tym sposobem z samego działu "dla początkujących" wcięło 3 wiersze. A Palindromy, Limeryki, Haiku? - tam z reguły piszę lub odpowiadam bezpośrednio, nie mając żadnych kopii. Kwestia "wpisać" pozostaje też problematyczna. Przynajmniej u mnie. W formie, w jakiej zostały zredagowane, nie mam możliwości, bo zostały mi tylko jakieś nieskoordynowane notatki, kiedy były tfożone. Nie mówię już o wpisach pod wierszami (nie tylko moimi), tych, którzy zdecydowali się poświęcić im czas. Tam też zdarzają się perełki, często bardziej warte "zatrzymania" niż sam wiersz. Szkoda, że nie było informacji wcześniej - wtedy można byłoby jeszcze cokolwiek skopiować - nawet całą stronę. Poza tym, co z limitami? Teraz trzeba poświęcić kilka tygodni, żeby wpisać coś, na co już się odstało w kolejce ;) I pytanie - wejdzie tam ktokolwiek, żeby drugi raz oceniać? * Naprawdę, nie da się już nic z tym zrobić?

jeśli weźmiesz pod uwagę, że istnieje takie pojęcie jak klasa… polityczna, to zjadliwość i złośliwość brzmi jak komplement :D Dzięki, pozdrawiam.

znaczy, dobrze mi się mini ster kojarzy, z podsterownością ;) Dzięki Borys, że zajrzałeś, pozdrawiam

mam pozłocić? hehe pogadam jeszcze Hayo i dzięki :)))) bez przesady, lepsze jest wrogiem dobrego - sygnaturka mi się sprawdza :)

na premiera - ha ha, dobre, myślisz, że lepszy byłby kabaret? Chyba nie ;)) Dzięki, że zajrzałeś, pozdrowienia.

Radny budżet chciał ratować chłopa namawiał za-żarcie już miał go ukierunkować lecz niewypał był na starcie:) Pozdrawiam. są zabawy w ciuciubabkę jest też znany berek kopa* radnych jest w Warszawce w Nowym Yorku - czterech. jak to chce pomieścić w chłopie zdrowym na umyśle jakiś radny co mu w kopie płacą by nie myśleć * - 60 sztuk :) Dzięki, pozdrawiam.

cieszy mnie Twoje haha Oxy :) Dzięki, pozdrowienia.

mowa jest srebrem :) pozdrawiam.

trochę tego nawrzucałeś :) Szkoda, przelecą niezauważone. Mam nadzieję, że się mylę.

chyba będę częściej zaglądał :)

świetny kawałek :)

:( a ja myślałem, że to o Clooney'u będzie ;) Wiersz ciekawy, z tym, że nie podobają mi się powtórzenia z ostatnich wersów w następnych strofach, tak trochę z folklorem się kojarzy. Obrazka nie zobaczyłem, niestety Pozdrawiam.

wizytówka piękna słowa też (niektóre) potwierdzają wreszcie moją sygnaturę ;) Pozdrawiam

Moim zdaniem trochę za długo. Czekałem na ciekawą puentę, tymczasem puenta, to tytuł ;) I tu wiersz pogrzebany. Lepiej, gdyby czytacz dowiedział się o solarium na końcu. Pozdrawiam.

samotność, tęsknota, oczekiwanie... melancholia i zazdrość - ale to już moja ;) Ładny wiersz Ewo. Pozdrawiam.

kamień porośnięty mchem księżycowa latarnia ciepły wiatr i aż tyle Witaj, tyle zabieram :) Pozdrowienia Waldemarze.

Jedną miał… chorobę Wiesław, googlał rok, zapomniał czemu. Prócz sklerozy, wrósł był w krzesło - przestał siusiać (z krzesłem nie mógł). Rozwiązania szuka biedak, myśląc: dojdzie do rozwodu, żona krzesła zniszczyć nie da, prędzej utnie... (i jest powód). (tu przypomniał sobie, że miał chorobę, może… dwie?) ;) Pozdrawiam

Oj, przypomniałaś mi baaaardzo stary dowcip. Chyba nawet z czasów Bergmana Rodzice wracają za wcześnie z kina i zastają 40 letniego synka z bardzo młodą panienką. Oboje nago, w bardzo krępującej pozycji. Ojciec szybko zerka, po czym dyskretnie zmyka do przedpokoju. Natomiast mama: - No i gdzie leziesz! Może byś się trochę lepiej przyjrzał, co? lekko zawstydzony, ale wraca karnie, stając obok. No i co? Widzisz, jak ta k... leży? Przecież Adasiowi musi być strasznie niewygodnie!!! ;) Pozdrawiam

fajne, jak dobre ciacho z bakaliami :) aha, znierozumiałosne może na niemiecki przetłumacz ;))) Pozdrawiam.

Dziwiłem się kiedyś, owszem Ale dziś już się nie dziwię Czemu choć są różne opcje Wciąż tak wielu klepie bidet ;) nic nie dziwi ale żre gdy nie idzie w parze że myśl własną zmienia się w niemyśledź przy carze Dzieki Kebabbo :) Pozdrawiam.

Dzięki Ewo za miły komentarz :) Pozdrowienia.

jeszcze można apelować, zamiast siedzieć ;)) o alternatywach nie wspomnę, chociaż ciekawe, co by zrobił MacGyver Dzięki, pozdrawiam