Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

HAYQ

Użytkownicy
  • Postów

    8 235
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez HAYQ

  1. of course, exactly :)
  2. spryciaezu... ciekawe, nie kminię ;x ;p Wzajemnie - bardzo miłego.
  3. ... i ja też przy okazji... a poza tym, jak ruda, muszą być te "cudowne kryształki", jest fajnie i już. Pozdrawiam... :) Dziękuję Nato, pozdrawiam serdecznie.
  4. chenopodium i komosa to tak mniej więcej jak migrena i... wiesz co ;)) Żartuję. Dobrze zauważyłeś, że niekoniecznie to samo. Czasem wystarczy mała zmiana nazwy i na coś pospolitego patrzymy zupełnie inaczej. Tutaj, to takie małe oszustwo. dla jednych to chwast, bo przecież to zwykła komosa. Dla innych chenopodium... i do tego jeszcze album - naturalna i "niefarbowana" ;)) Dzięki Adamie za ponowną wizytę, pozdrawiam.
  5. HAYQ

    ruda mi

    ruda: do re mi la... otwór
  6. HAYQ

    ej, co to da?

    ej i baton rudy z ch... co? ;)
  7. dzięki Teresko, również serdecznie :)
  8. chyba nie zrozumiałem, Rachel :) polityki tu nima - we wiórka ino ;) Dziękuję, pozdrawiam.
  9. a co tam wydumanego? Komosa? :) Dzięki, pozdrawiam
  10. tioreticznie hipotetyczna, muszem się domyślać? Dzięki Magda, kryształowo : Pozdrawiam.
  11. słabość? Do rudych? To tak, jak ja :) Zgrzebnie może być, dobrze, że nie siermiężnie ;)) - dziękuję Kasiu, pozdrawiam.
  12. w miejscach gdzie gawrony przysiadają na chwilową ucztę wygrzebujesz swoje dzisiaj szukając równowagi pomiędzy śmiercią rzeczy a jutrem które oznacza jedno - pilnowanie rewiru szczególnie ten fragment mnie zatrzymał, świetne przełożenie dla wygrzebywanej przeszłości i (wg mnie) niezbyt zachwycającym perspektywom. Ładny wiersz, pozdrawiam.
  13. no właśnie... to ja o tańcach i nie tylko ;) ja za biesiadnymi, szczególnie rytmami jakoś nie przepadam żadne mi tam solo pulsa nie zachwyci pyra ze śledziami tu zmąci tam spłyci a niech ich tremolo a tak między nami powiem Ci Henryku przy biesiadnym stole wolę panią Jolę ona i bez śledzia zbija z pantałyku. ;) Pozdrawiam
  14. HAYQ

    ja Kazik… Iza kaj?

    a, pic z czci? pa
  15. HAYQ

    ja Kazik… Iza kaj?

    i cel HAYQ? - w qyah leci. ;P
  16. HAYQ

    ja Kazik… Iza kaj?

    a ja mam i jabola... holajza gra, woda też.
  17. HAYQ

    ja Kazik… Iza kaj?

    a ja maja maja hi, maja hu, maja ha, maja ha ha? Nu ma nu ma jej... Alo, salut - tu las, Ola... jej a mun a mun ahah. A ja ma, ha ja mu, ha ja mi, haja m. www.youtube.com/watch?v=LTA2pwkYno0 ;)
  18. HAYQ

    ja Kazik… Iza kaj?

    Ada po: - Kazik, a jaki nam orzeł doi? Od łez Roman (i kajak): - Iza…? Kopa da.
  19. miło mi, dzięki, pozdrawiam.
  20. ruda mi zginęła w piegach jest jak chenopodium album przy wiosennych przebiśniegach prawdziwa awangarda komosa w jarych zbożach ruderalnych siedliskach pieg przy ognistych włosach poezji cud i kryształ
  21. HAYQ

    słowa, kultura

    Iks obnażał Kabul. Alu, bakłażan boski.
  22. HAYQ

    Eufemeryk2

    Pewnej damie, mieszkającej na Korsyce, jakiś łobuz wysmarował smołą klamkę Teraz matka mu w chałupie tak da smary, że na bramkę, oddać strzały będzie musiał wprost w donicę.
  23. HAYQ

    słowa, kultura

    a... kultura? narut luka? :) jałowa (ok?) ta mowa... paw - o matko, a wołaj
  24. HAYQ

    ruda mi

    zaraz ... do-mi-sol ma tam a-dur i kwartet... te trawki ruda ma tam a ja... jeż i leżę, Romana w a-dur ona
  25. HAYQ

    ruda mi

    jazda rdzawa, zdradzaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...