Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Thomas Deszcz

Użytkownicy
  • Postów

    290
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Thomas Deszcz

  1. Drogi panie Witku, wydaje mi się, że chyba się nie zrozumieliśmy. Ja w swoim wierszu nie mierzę świata prawidłami boskimi, nie podlizuję się Bogu ( trener w stosunku do prezesa - "Miś"). Konkretnie mój wiersz jest o głosie, sposobie śpiewania Thoma Yorka z Radiohead, który właśnie cechuje się pięknem zamieniającym, czy też przebijającym się przez rozpacz. Dlaczego napisałem w stopniu nieporządanym seksualnie? Bo nie porządam samego Yorka, jako mężczyznę. Następnie napisałem: "...nie patrząc co piszę srebnym utęsknieniem narodowej pamięci ..." - wsłuchując się w głos nie patrzyłem, myślałem co piszę srebnym piórem ( dlaczego utęsknieniem? Gdyż ostatnio zgubiło mi się właśnie moje ulubione pióro, które na szczęście znalazłem ). A narodowej pamięci? Bo jeśli się nie mylę to właśnie piórem zapisywano, czy też podpisywano ważne dla kraju postanowienia oraz twórczość Wielkich. A Panu Bogu dziękuję za szczęśliwe choć tylko np sekundowe chwile na tym świecie ( a śpiew Yorka jest właśnie takim minutowym szczęściem ). Pozdrawiam. [sub]Tekst był edytowany przez Thomas Deszcz dnia 07-04-2004 19:09.[/sub]
  2. " ... a dziękowanie P.B. nie mam pojęcia za co " ( W.A.R ) Za co? Za szczęśliwe sekundy, minuty, godziny, dni itp w Polsce, na kuli ziemskiej, która niestety krwawi codziennie nie tylko w stopniu dosłownym, ale i słowem obraźliwym itp. Dziękuję w szczególności jeszcze za śpiew, który przeplata swą delikatność z emocjonalnym stanem " schizofreni "( jak dla mnie ), który na przekór daje spokój. Pozdrawiam.
  3. otwórz oczy spójrz w dół słodki powiew nieistniejącego otwórz oczy spójrz w górę umierająca jasność okrywa zamknij oczy nie mów nic strumienie wody spływające w głąb uszu do serca słodki powiew znów powstaje zamknij oczy powiedz w sercu tak jak nóż przebijający się w głąb Ciebie jak kolor krwi jak oczyszczająca woda Przepraszam
  4. Mam pyt, czy pański wiersz to czarny humor, którego nie należy dosłownie brać. Miał wywołać " ciemny " uśmiech? Pozdrawiam.
  5. Słodka melodia brzmi wypływa z Twoich ust nieporządanych w stopniu seksualnym kocham dźwięki wypływające z instrumentów głosu rozpaczliwego piękna nie patrząc co piszę srebnym utęsknieniem narodowej pamięci Dziękuję Panu Bogu za szczęśliwe sekundy minuty, godziny i dni świata krwawiącego codziennie słowem i szaleńczym płynem spokoju
  6. " + ". Pozdrawiam.
  7. P.S. Czy mi się wydaje, czy w przed ostatnim wersie o jedno " i " jest za dużo?
  8. Droga Anno (pozwolę sobie) wiesz realistycznie to raczej rzeczywiście nie jest możliwe, ale gdybyśmy np ten lot okryli jakąś " płachtą " to realistycznie by sie udało. Hm... Daję " + " za przypomnienie nie tylko Twojego marzenia oraz w ogóle za całość, bo w sumie mi się podoba. Pozdrawiam.
  9. " + ". Pozdrawiam. P.S. Zależy o jaką ideę chodzi.
  10. Tragikomedia - jak dla mnie nienajgorsza. Pozdrawiam.
  11. " lecz powiewem śmierci strącisz mnie w krainę cieni... " Droga bohaterko! Raczej Ty sama się strącisz w krainę cieni, bo w końcu to od Ciebie zależy, w której krainie się znajdziesz, a że akurat nie wyszło z tym osobnikiem to nie znaczy, że od razu masz się kierować w stronę tej krainy. Czy nie lepiej ( choć trudniej zapewne ) podnieść głowę i wstrzymać łzy? Albo przynajmniej spróbować? Pozdrawiam.
  12. " + " Pozdrawiam.
  13. Przyznam się pani Justyno, że tytuł specjalnie mnie w pierwszej chwili nie zachęcił. Ale na szczęście ( moje ) jednak zajrzałem i przyznam, że spodobał mi się i to bardzo. Dlatego też daję pani " + ". Pozdrawiam.
  14. Tak Coolcie to literówka, za którą bardzo przepraszam ( aż mi wstyd, ale jakoś ostatnio jestem trochę rozstargniony). Jeśli chodzi natomiast w ogóle o to angielskie zdanie to nie było ono pod tzw publikę, po prostu ten wiersz napisałem podczas słuchania Radiohead ( a konkretnie podczas wsłuchiwania się w samą melodię)i jakoś to zdanie wymknęło się. W każdym razie dziękuję za komentarz. Pozdrawiam.
  15. coś z przeszłości uczucie drugiego słowa za kulisami, ścianą, powłoką uderzające o nie krzyczące:" I lost myself " chęć powrotu wyrwania się z dzisiejszego piekła powracająca myśl o beznadziejności pokryta brakiem talentu [sub]Tekst był edytowany przez Thomas Deszcz dnia 07-04-2004 00:05.[/sub]
  16. Po przeczytaniu pańskiego wiersza wypowiedziałem tylko jedno słowo - " WOW! ". Naprawdę zaimponował mi pan. Tak w ogóle to z niego można by było zrobić film animowany krótkometrażowy. Hm... Przed oczami mam teraz animowanego człowieka( coś w stylu człowieka z teleturnieju " MIliard w Rozumie"). W miejscu jego brzucha pojawia się droga, w którą wchodzi jakiś człowiek( my- widzowie oczywiście też) przed nim pusta przestrzeń, a na przeciwko duże słońce, które zanika. On jest nagi, robi się ciemno nagle pojawia się na morzu i wiosłuje, na tle pojawia się jego bez troskie życie( on nadal wiosłuje). Następnie morze znika, a tło jest koloru zgnitej zieleni, która zaczyna przytaczać naszego bohatera, nagle jednak wyłania się ptak( symbolika np nawrócenia, czy też wypadku). Pojawia się on przy Aniele i dziękuje, jest wdzięczny, a Anioł się śmieje i pokazuje mu palcem niebo( czyli Pana). Następnie wskazuje na jego serce, a tam widzimy przebłysk, który jest drogą, człowiek jednak przeraża się (symbolika tego, że tak zaraz np pomodli się, czy coś dobrze zrobi )i spada w ciemny dół, a tam pojawiają się nagle napisy, np o tym co źle robił, co jest mylne itp + głosy ludzkie. Człowiek ten zaczyna łapać się za głowę, a następnie zatykać uszy, aż wreście pojawia się znów w białej przestrzeni, stoi, dotyka miejsca swojego serca, z uśmiechem i wychodzi z tego lustra(drogi). W tym momencie gdy wychodzi znika cała animacja i pojawia sie rzeczywistość, a człowiek idzie prosto między innymi ludzmi przez drogę w mieście. Nie wiem czy o tym akurat jest pański wiersz, ja mniej więcej miałem taka wizję. Hm... a może jest o miłości między dwojgiem ludzi?...Hm... Pozdrawiam.
  17. Panie Grzegorzu daję mocnego " + ", za inność, oryginalność, za świetne porównania. Pozdrawiam.
  18. Paranormalnie uderzająca o głupotę swojej nieumiejętności czekająca, pragnąca wyobrażająca o delikatności i nienormalności ciemnej strony Androidalnie pytająca: "what's that?" Małe rybki małe dzieci męska piękność zanikająca Rozpowszechniająca się drutem o średnicy 5cm Tęsknota
  19. Zastanawiałem się nad tym i gdybym jeszcze raz pisał ten wiersz to i tak nic bym w nim nie zmienił. Głównie chodzi mi o słowo " podniecają ", bo czy ono musi być zawsze rozumiane w swerze kontaktu seksualnego? Może być ono tak samo rozumiane jak słowo " fascynują ". Bywa również tak, że czasami bardziej bezbronne jest słowo podniecają niż fascynują. No ale jak to bywa najczęściej kierujemy się stereotypami. Zdaje sobie również sprawę z prostoty tego wiersza, z tego, że nie jest " rozbudowany ". Może po prostu to ja jestem prosty, banalny, albo brak mi słownictwa, czy też talentu? Hm... Może. No cóż nie pozostaje mi nic innego jak podnieść głowę i dalej próbować. Ale i tak bym akurat w tym wierszu nic nie zmienił, bo on mówi o moich fascynacjach w pewnym momencie. Pozdrawiam. P.S. Dziękuję za komentarze.
  20. Jako Thomas DESZCZ lekko się zbulwersowałem. Jakto " ...w oczekiwaniu na radosny świt ", " a o swicie dalej pada choć poeta się nie zgadza ", " ...aby z wiatrem deszcz uciekał "!!! Deszcz to jedna z najpiękniejszych pogód. Deszcz to nie tylko " łzy nieba ", żale, brzydka pogoda ( z czym się w ogóle już nie zgadzam) itp Deszcze to również jak napisał pan Witek oczyszczenie, ale nie tylko fizyczne co duchowe. Potrafi być on zarówno delikatny, spokojny jak i złowieszczy, zdradliwy, okrutny. To krople ludzkich zachowań, które krążą (obieg). No ale każdy ma swoje zdanie i gusta. W sumie jednak jeśli chodzi o pański wiersz to wcale nie jest zły. To kolejny rodzaj malutkich wierszyków z ciekawym, czy też wielkim przesłaniem. Pozdrawiam.
  21. Czytając pani wiersz zaraz przypomniały mi się moje tajemne scieżki( no może nie aż tak tajemne, ale w każdym razie ważne, przyjemne). Dzięki, o wiele lepiej. Pozdrawiam.
  22. Podoba mi się. Naprawdę. Więc jeśli pan pozwoli to z checią go sobie wydrukuję i pokażę znajomym, a następnie ulokuję w miejscu ważnym dla mnie. Pozdrawiam.
  23. Malutki wierszyk, ale nie głupi. Pomimo, że " stara treść " to coś jednak nowego w tym jest. Pozdrawiam.
  24. Drogi Aniele! A którz na świecie nie ma takich problemów jak ty? Pozdrawiam. Drogo Coolcie! Daję Ci wielkiego, mocnego "+", bo pomimo, że w cześniejszych Twoich wierszach był pomysł to jednak one bardziej emanowały poprawnością. Natomiast ten wiersz emanuje jak dla mnie czymś prawdziwym, czymś fantastycznym. Gratuluję. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...