-
Postów
9 152 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Treść opublikowana przez Oxyvia
-
Roklinie, dawno Cie nie widziałam, fajnie, że jesteś u mnie. :) Tak, to wiersz o starości, nie tylko jednego człowieka i nie tylko człowieka w ogóle. I nie tylko o dosłownej starości. :) Starzeje się wszystko: marzenia, ideały, ideologie, wiary, niezachwiane wartości... Wszystko z czasem wypacza się i brzydnie, jak człowiek. Pewnie, że czas pójść dalej. Ale czasami nie ma sił albo nie wiadomo, w którą stronę. Pozdrawiam. :)
-
Soniu, bardzo ciekawe i dobre interpretacje. W wierszach tego typu sam autor nie zawsze widzi wszystkie możliwe denka. :) Ale to, co piszesz, jest jak najbardziej zgodne z tym, co czułam, tworząc ten wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
-
Za zaszczyty i za zyski, za koryto pełnej miski, czasem bezinteresownie, by zaszkodzić komuś słownie - ludzie wtedy gadać skorzy, cicho, głośno, lepiej, gorzej. Lecz dla dobra ogólnego nie przekażą nic ważnego.
-
PS. Jest tam zresztą i drugie denko jeszcze, a może ktoś znajdzie i dalsze. :)
-
Lilu, bardzo trafnie odczytałaś mój zamysł! Az jestem zdziwiona, bo wiersz - przyznaję - bełkotliwy, z gatunku "maximum treści w minimum słów". Jeśli jednak jest dla Ciebie zrozumiały, to znaczy, że i takie wiersze mogę czasami pisać (?). Bardzo mnie ucieszyłaś! I dziękuję Ci za podobanie, okrutnie mnie to cieszy! :-))) Serdeczeństwa. :)
-
Dziękuję za zatrzymanie i czas, Haniu. Przyznaję, że wiersz jest z gatunku tych "nowoczesnych", które bardzo niejasno i bełkotliwie wyrażają to, "co poeta miał na myśli". Dlatego uprawniają do wielu różnych interpretacji. Na ogół nie piszę tego typu wierszy, raczej z nimi walczę, ale tutaj zrobiłam eksperyment i widzę, że mi się udał. ;-))) W każdym razie nie niepokój się, nic złego się nie dzieje, Kochana. Serdeczności.
-
Kaliope, dziękuję za ten rozbudowany, arcyciekawy komentarz. Nie przypuszczałam, że mój krótki wierszyk może wzbudzić aż tyle skojarzeń i przemyśleń - jestem zachwycona! Ściskam serdecznie.
-
Piękny i strasznie dla mnie smutny wiersz. Taki nie w Twoim stylu, bo rymowany, rytmiczny, śpiewny, stroficzny - a jednak dałeś sobie świetnie radę z nowym gatunkiem i wyraziłeś nim bardzo dobrze uczucia i atmosferę momentu. Doskonały.
-
Jesiennym ukradkiem
Oxyvia odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piękny wiersz! Bardzo mi się podoba! Rzadko czyta się tak piękny, żywy i metafizyczny opis przyrody. Biorę do Ulu. :) Dzięki, Kaliope. -
O, znam ja takich, i niejednego! Prosisz, by dalej przekazał niusy, a potem nie wiesz, jak i dlaczego wszyscy na odwrót robią psikusy!
-
pułap kiedyś piękny smutno malowany błękit płaty starych chmur wyblakła farba wczoraj raju drzwi pomroczna barwa dziś oczy mętne w tynk pęknięty
-
Dokładnie, zgadza się. Ale uważam, że owo "gówno", nawet ubrane w "złotko", jest nie na miejscu w żadnym miejscu publicznym, dla mnie jest niedopuszczalne. I chodzi mi tylko o te przytoczone określenia, nie o całościową wymowę wiersza, który pozostawia interpretację sytuacji czytelnikom - to jest w porządku.
-
Otóż to ja zgłosiłam ten wiersz do raportu. I chcę tutaj powiedzieć kilka zdań od siebie. Po pierwsze: szanuję Michała za to, że otwierając ten wątek nie podał mojego pseudonimu ani nazwiska, a mógł - bardzo przyzwoite zachowanie. Ujawniam się sama, bo mam ochotę, choć wiem, że czekają mnie liczne napaści słowne - ale to nie Michał mnie na nie naraził. Po drugie: Michał oczywiście ma prawo do własnego zdania i własnego pojmowania tolerancji, i ja pamiętam o tym - tak jak ja mam prawo do własnego pojmowania tych spraw. Niczego nie próbowałam na nim wymusić ani NICZYM GO NIE STRASZYŁAM, choć oczywiście używałam wszelkich możliwych argumentów na poparcie mojego stanowiska. Na przykład napisałam, że jego zachowanie jako moderatora - tolerowanie obraźliwych zwrotów w wierszu wobec jakiejkolwiek grupy społecznej - jest niezgodne z prawem. Michał przyjął to jako pogróżkę, choć w rzeczywistości nie była to żadna pogróżka, a tylko stwierdzenie faktu. (Poza tym niezgodność z prawem nie oznacza jeszcze przestępstwa; prawo to także rozmaite regulaminy, statuty itp. przepisy). Po trzecie: wszyscy, którzy obrażają kogokolwiek wyzwiskami i uwłaczającymi epitetami, postępują niezgodnie z prawem (choćby tutaj, w tej dyskusji). Ale to też nie są pogróżki z mojej strony. Poza tym obrzucanie błotem wszystkich, którzy mają inne poglądy, zdradza bezradność argumentacyjną i słabą psychikę autora takich postów. A teraz o wierszu - dlaczego zgłosiłam go do raportu. Wiersz ma następującą wymowę: "Widziałem mnóstwo ciot i starych pedałów w Hamburgu, zrobili demonstrację, rozwiesili tęczę nad ratuszem, ale tam nikt im tej tęczy nie podpalił" - w domyśle: w przeciwieństwie do polskiej tęczy, która została podpalona. Autor wiersza nie ujawnia swoich poglądów, nie sygnalizuje w żaden sposób, czy jest za podpalaniem takich tęczy (za polską nietolerancją) czy za niepodpalaniem (za zachodnioeuropejską tolerancją). I dobrze - czytelnik sam może się ustosunkować do pokazanego problemu. Nie podoba mi się jednak forma wiersza (tak, jak nota bene Mithotynowi) - i z tego powodu właśnie zgłosiłam go do raportu - a mianowicie nie podobają mi się użyte tam określenia, obraźliwe dla jednej z grup społecznych. I zupełnie nieważne, czy te określenia są w obiegowym języku Polaków - jednak są obraźliwe i zostały tutaj publicznie użyte w wierszu. Nieważne też, że dotyczą akurat homoseksualistów - wszystko jedno, kogo obrażają, bo jeśli godzimy się na to, by w naszej obecności używano obelg wobec jakiejkolwiek grupy społecznej, to tym samym dajemy przyzwolenie na obrażanie wszelkich innych grup społecznych, w tym także grup, do których sami należymy (np. grupy mężczyzn, grupy kobiet, grupy samotnych matek czy ojców, grupy wierzących lub niewierzących, itd., itp.). Takie jest moje stanowisko i przyczyna podania wiersza do raportu. I mam prawo do takiego właśnie zdania. Jeśli ktoś ma inną opinię, to tak samo jak ja ma prawo ją wyrażać - kulturalnie i bez obraźliwych wyrazów wobec kogokolwiek. Michał wyraził swoją opinię, odmienną niż moja, podyskutowaliśmy na ten temat, a po kilku mailach napisałam mu, że widzę, iż go nie przekonam, więc po postu zakończmy tę dyskusję, bo jest bezsensowna - [u]nieprawdą jest, że go nękałam i straszyłam[/u]. Po prostu myślę, że źle zrozumiał mój argument o niezgodności jego działania - czy raczej braku działania - jako moderatora - z prawem dotyczącym publicznego obrażania grup społecznych. Nawiasem, pracuję w prywatnej, międzynarodowej szkole, gdzie za tego typu określenia można natychmiast wylecieć ze szkoły (jeszcze zależy, w jakim się jest wieku, ale w gimnazjum już się wylatuje natychmiast). I jest to kara stosowana w całej Europie Zachodniej. Myślę, że wyraziłam się jasno. Jeśli ktoś zechce podyskutować ze mną, to uprzejmie zapraszam, ale muszę zawczasu uprzedzić, że nie będę odpowiadać na żadne chamskie zaczepki i obelgi. Ludzie, którzy ich używają, nie są dla mnie godnymi rozmówcami. Nawet, kiedy w czymś przyznaję im rację.
-
Bolku, dziękuję za wierszowaną, pełna zrozumienia interpretację. Tak, Gródek mi posłużył jak jakaś Muza! Tęskniłam bardzo, a jednocześnie piękno gór, lasów i jeziora nastrajało mnie bardzo poetycko. Pozdrawiam najserdeczniej. :)
-
Ludzie mówią moje , moja ,mój...
Oxyvia odpowiedział(a) na aluna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvko dziękuję za wnikliwe zajrzenie w wiersz. Mam go w wersji rozbudowanej,widocznie nazbyt okroiłam. Pozdrawiam serdecznie! Hania To wrzuć go także w wersji rozbudowanej! Serdeczności. :) -
Świat przez okno
Oxyvia odpowiedział(a) na Lilka_Laszczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Twój wiersz i ten obraz są dopełnieniami dla siebie. Pewnie, że bardzo Ci się udał! I zazdroszczę Ci, że widziałaś ten obraz w oryginale. Bardzo mi się on podoba. Niby realistyczny - niby! - a tyle ma w sobie wyrazu, tyle uczucia! Podobnie jak Twój wiersz, który "udaje" tylko beznamiętny opis. Ściskam. :) -
Świat przez okno
Oxyvia odpowiedział(a) na Lilka_Laszczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajnie, że myślimy podobnie i odczuwamy podobnie. :) Romantyzm to była epoka pełna pasji i tajemniczości, pełna metafizyki i czarów - nie tylko w Niemczech. Pozdrawiam, Kaliope. :) -
Świat przez okno
Oxyvia odpowiedział(a) na Lilka_Laszczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo piękny i smutny wiersz. Zabieram do Ulu. Tak wygląda samotność. Nasunęło mi się skojarzenie z obrazem "Kobieta w oknie" Caspara Davida Friedricha: [img]http://pl.static.z-dn.net/files/d85/bca861cdb3c9557425bf761d5e77fc0a.jpg[/img] -
Ładny erotyk. "Przekupne słowa" - rozumiem, że chodzi o wszelkie miłe słowa, jakie padają w takich okolicznościach? Bardzo dobre określenie. ;-)
-
Przez igielne ucho
Oxyvia odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Taka też moja kumpelska rada, że z niektórymi nie warto gadać. ;-) Serdeczności. -
Bo robis na mnie wielkie wrazenie. ;-))) A dlaczego Ty ciągle tak strasznie ksycys na mnie?
-
Ładny, liryczny i melodyjny opis nocy, nieledwie baśniowy. :)
-
Ludzie mówią moje , moja ,mój...
Oxyvia odpowiedział(a) na aluna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Haniu, po Twoim wyjaśnieniu, które napisałaś Stepowi, zaczynam rozumieć, co miałaś na myśli w wierszu - ale niestety dopiero po wyjaśnieniu. Wiersz jest zbyt lakoniczny, zbyt niedomówiony - jest niezrozumiały bez wyjaśnień. Buziaki, kochana. -
Przez igielne ucho
Oxyvia odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo fajny wiersz! Podoba mi się konkluzja: Dyskusje jak ten słoń - olbrzymie i ciężkawe - najlepiej chyba jest obracać w żart, w zabawę. Każdemu wolno śnić, o czym kto tylko chce; inaczej kreśląc rzecz: wolnoć Tomku - jak w swym domku - w swoim śnie. ;-) -
Przecież słyszę Twoje serce, Kocie. Nawet przez jazgot metra, huk tramwajków i autobusków, i przez tłum ludzki... I mam nadzieję, że i Ty czasami tez słyszysz moje serce, które rozmawia z Twoim? Całuję. :)