Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

egzegeta

Użytkownicy
  • Postów

    2 963
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez egzegeta

  1. Wiesiu kilka razy to czytałem i nic nie wydumałem. Zgadzam się z Białym, że patos tu szaleje:) Sorry, ale wg mnie trzeba tu dużej pierestrojki:) Pozdrawiam PS. Jesli jesteś tam, gdzie kiedyś bywałeś, to kurcze chyba w nausznikach musisz chodzić, bo tęgo tam mrozi, że nie powiem - jak jasna cholera :)
  2. Witam najmniej widzi się 1.strofa każdy ma twarz nie każdy z twarzą wychodzi dobrze na zdjęciu w dowodzie osobistych doświadczeń pierwsze 3 wersy niejako wyrwane z kontekstu - prawie że banałem pachną, dopiero czwarta nadaje mu wyrazu. Jeśli miałaby zostać z tą twarzą, to może: twarz nie zawsze wychodzi dobrze na zdjęciu osobistych doświadczeń pozdrawiam
  3. buzio niebiańska czy to literówka, czy cuś do odsysania ? :)
  4. dobrze zakręcone, dopiero wrzuta pozwala unieść się ponad wersy :) dobre Pozdrawiam
  5. osobiście wyłączyłbym z grona "winowajców" Pergolesiego, a już na pewno Mozarta. Całość OK. Pozdrawiam
  6. Stasiu gdybyś pod tytułem dała dedykację np. dla wnuczek - to wszystko OK, ale w obecnej postaci, to czegoś mi tu brakuje. Owszem ładne obrazki i nic poza tym. Bym przemyślał. Pozdrawiam
  7. nieco jakby lepiej, to Paryż i to Paryż :)) Pozdrawiam i już nie zawrócę
  8. ależ oczywiście Twoja wola, tylko wtedy może ten tytuł zmienic na nieParyż:) a jeśli tytuł musiałby zostać, to może jednak na dole ten wers tak: w snach objęta przez tętniące arterie będziesz miała sympatyczną co najmniej dwuznaczność. Życze miłej nocy PS. widzę, że masz zapaloną już nocną lampkę; szykujesz się do snu. Miłego, wielokolorowego :)
  9. skoro tytuł mówi o Paryżu to ostatnią strofę widziałbym np. tak wyssana z dywanu obsypana kurzem w snach ogarnięta tętniącymi arteriami czekam jeśli elblążanka zechce, to coś tam sobie przywłaszczy, jeśli nie - trudno:) Pozdrawiam z sąsiedniej ulicy:))
  10. Oxyvio, gdybym wcześniej zapoznał się z Twoimi upodobaniami j.w., pewnie nie zerknąłbym na ten wiersz - a byłaby to moja strata, bo wiersz dobry. Niby sama oczywistość, a ciekawie przekazana. Gratuluję i pozdrawiam
  11. Babeczko Izbo byłbym skłonny podzielić opinie poprzedników, gdyby w drugiej strofie nie było "listopada" i "jesieni". Bo akurat tytuł przed czytaniem sygnalizuje dobitnie, że w wierszu będzie o tej właśnie porze roku. PIerwsza strofa bardzo misterna. Druga ma jeszcze szanse:)) Pozdrawiam
  12. Stasiu Twoje wiersze dryfują, albo raczej płyną na azymut do takich, jakie lubię. Zastanawia mnie konieczność/celowość tego "wtedy". Ale zastanawiać się chyba mogę, no nie ? :) Pozdrawiam
  13. Panie Jackududek szukając w googlach "pizgnąć" natrafiłem na - pizdnąć drobny niuans, ale wszystkie one- razem z piznąć - znaczą to samo, i do pewnego rodzaju ogórków - jak najbardziej stosowne:). pozdrawiam
  14. Leno a nie lepiej wersy: brutalność. myślę więc o twoich ramionach nieustannie się odwzajemniających uformować tak: brutalność. myślę o twoich ramionach odwzajemniających się nieustannie poza tym w 3. wersie od końca "w" chyba zbyteczne, i 2 razy 'więc" wg mnie od usunięcia. Pozdrawiam
  15. bym zapomniał a Kalinie kto obiecał, że się wpisze ?? no kurde KTO ??? :))
  16. zdecydowanie lepszy, nawet jakby mocniejszy procent:) A końcówka SUPEŁ. pozdr.
  17. Stasiu a ja sobie czytam i tak sobie zgrzytam, bo niezły on jest - tylko są też ale; tzn. już po drugim czytaniu oswoiłem się z tym, że przerzutnia goni przerzutnię, ale w sumie dobrze. dalej pierwszą strofę 8 wersową przerobiłbym na czas przeszły mniej więcej tak: nocą tuliłam w miękkim uścisku oswojony kłębek przekładałam udając że do ciebie należy przerwany sen zapowiadał osłuchanie z pianiem i gdakaniem aż obudzi się druga połowa kukułki zgrzytnie i odfrunie zjawa TERAZ zamieniłbym na dziś i do pierwszego wersu: dziś nie jestem tą dziewczyną ...itd podobnie z JEDNAK Chyba, że taki zabieg celowy, ale po co no i końcówka za bardzo dopowiedziana. Wg mnie - podkreślam - wg mnie !!! Pozdrawiam :) PS. No i co? poprawiłem się, bo w Zce wypomniałaś mi przy Twoim wierszu, że w warsztacie to mnie nie było. :))
  18. dobre to ośmiozgłoskowe; wyżej komentowane "lecz", osobiście bym zostawił ale zmieniłbym tytuł na "pamiętamy" wtedy płynnie przechodzimy w - lecz. pozdrawiam
  19. pathe dobre to TO, tylko ja zmieniłbym tytuł na np. wisząca lampa będzie ona i będzie o lampie:)) aha, z 3. wersu wtedy trza wyrzucić "naszych" pozdrawiam
  20. nie czuję kresowej nuty, ale wiersz do mnie przemawia; pozwoliłem sobie na małe zmiany Tutaj domy mają kaprysy pozostawiając ściany w innej epoce pokrywają się widziadłami przy dźwiękach troparionów wieczorami czerwienieją szepty pokutników wymazujących siebie z rodzinnych albumów pozdrawiam
  21. ciekawy; wg mnie zbyteczne wyboldowane. Pozdrawiam
  22. przepraszam, że zabiorę głos Stasiu wpisujesz tam, gdzie gwiazdki. ICQ ani gg ani www, nie musisz. Gdy zbyt długo bazgrolisz swój komentarz kod może być nieaktualny i wtedy każe Ci automat wpisać nowy kod. A biegnij szybko do Kaliny i popraw się:)) Pozdrawiam obie panie
  23. przepraszam, że zawsze sie wtrancam, a do warsztatu owszem, ale rzadko; nie trafiłem na Panią Stasię :) Teraz zdecydowanie lepiej. Ps.A Rewińskiemu coś się pomyliło chyba :))))
  24. Stasiu czas adwentu w zupełności wystarczy. Więc pytam po co ta - późna jesień. Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...