-
Postów
2 961 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Treść opublikowana przez egzegeta
-
przykład czystej kazuistyki, ale proszę bardzo - wtedy konsekwentnie słowa- kurwa-jak religia :))
-
Almare bij zabij, ale Ci letko zamieszam :) ulicą piękną w wielkim mieście oddychającą majowym deszczem idą dwa światy słowa jak religia romans w powietrzu w śmiechach dni a dzisiaj zimno hula wiatr zmęczeni sobą obojętni tacy nieodświętni szarą ulicą w szarym mieście spłukanym smutnym deszczem idą dwa światy ---------------------------------------- wypierniczyłem "kiedyś" i ostatni wers fajny Pozdrawiam PS. Aha, a za tego jaka, to bym Cię ....kurde :(( Wiem, że to podpucha:))
-
Anna Myszkin i BEzNut
egzegeta odpowiedział(a) na beata krolikiewicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
... bo często Piękno zawiera się w szczegółach. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego. -
choć to nie warsztat, ale ja tam swoje wiem :)) że tak mi się lepiej czyta: w piwnicach zamróz pozostał ospały - nie nadąża przed ciepłem wybiec z wioski jeszcze mgłami ziemię przerosną zatwardziałe przymrozki ale już kopczyki śniegu czernieją dni dłuższe i proste już zielenio-błękitem dnieje z jaskółką - pierwszą nadzieją Ostatni wers wyrzuciłem i trochę poprzestawiałem w nadziei, że Pani Oxyvia nie będzie miała mi tego za złe. :) Pozdrawiam i dziękuję za wizytę pod moim wierszem
-
Anna Myszkin i BEzNut
egzegeta odpowiedział(a) na beata krolikiewicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Po obejrzeniu i wysłuchaniu, to i ja GRATULUJĘ. A Ta śpiewająca Pani /z misternie ściętym noskiem/ - ach, to można patrzeć, słuchać i patrzeć i patrzeć i patrzeć ... Pozdrawiam -
niebieszczany
egzegeta odpowiedział(a) na Marek Konarski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z przyjemnością czytam ten wiersz. Do czytania dla siebie - wolno mi :) zmieniam tylko jedną literkę - w pierwszym wersie "g" na - t. Pozdrawiam PS. Nie jestem uprawniony do plusowania. -
Tomik wierszy Rafała Grabca (Pana Białego)
egzegeta odpowiedział(a) na Magda_Tara utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Nigdzie nie doczytałem czy to debiut czy to już kolejna edycja. Ale to nieważne, wiem jaka to radość, zatem - gratulacje i szacun Panie Biełyj :) -
Najgorszą rzeczą jest zastanawianie się
egzegeta odpowiedział(a) na Wilcza Jagoda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pamiętam kiedyś z Almare - zaciętym przeciwnikiem stosowania "jak-ów" - prowadziłem dysputę w tej materii, w końcu sięgnąłem do poezji T.Karpowicza, Szymborskiej i jeszcze kogoś i znalazłem tam też owe jak-i. Almare nie przekonał mnie, ale od tamtego czasu staram się jak najmniej tego używać. Jagódko nie wiem co u Ciebie by ucierpiało :) gdyby np. wersy: Milczenie jak jesień mgłą włazi w oczy zabrzmiały krócej: Milczenie mgłą włazi w oczy To byłoby na tyle. Pozdrawiam -
jak przeczytałem o ziarnku pisku, pomyślałem że wiersz będzie bardziej zakręcony, a to tylko literówka :(
-
czas siwka
egzegeta odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jeszcze traktor, jakieś hasło stachanowskie i socreal zapyziały - jak znalazł :) :) -
wg mnie niekonsekwentnie raz kiecka, potem suknia, a przecież kiecka zdecydowanie różni się od sukni. suknia wieczorowa, a nie kiecka wieczorowa. Uwagi popsutego w gołej kwestii godne rozważenia :) Pozdrawiam
-
Wala Żeleznaja
egzegeta odpowiedział(a) na Dorota_Jabłońska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
j.w. niesamowite, czuje się ten obraz. pozdrawiam -
jak sfera niebieska to i - ze względów czysto zawodowych /geodezja wyższa/ - dałbym i trójkąt sferyczny, bardzo apetyczny :) Pozdrawiam
-
pozwoliłem sobie na parafrazę, bo to przecież warsztat:) nie powiedział dobranoc więc nie zasnę oczy już znalazły się w cudzych historiach zmyślonych bardziej niż moja myśli już brodzą w symbolach i metaforach zmysły szaleją w cudzej pościeli jakże zazdroszczę bohaterce powieści jakże chciałabym ją zrozumieć nic o niej nie wiem i tym różnimy się od siebie -------------------------------------------------------- Pozdrawiam Panią Anię :)
-
Kochana, nie mogłem przejść obojętnie: ziemia cierpi ...cierpieniami ?? wieś sielskospokojna ? za chlebem - mocno przetarte i te ach ach ach i szy szy szy bym porozrzucał. Ale to ja, a wiersz Twój :)) Jak skonstatował Mister Popsuty - wiersz klimat ma i wiem, że będzie jeszcze cieplejszy:) Pozdrowieństwa nieustające :)
-
bardzo przepraszam, tegom, to nie powiedział :) Wiersz podoba się, tylko wymaga warsztatowej obróbki. Pozdrawiam powtórnie:)
-
czyściec
egzegeta odpowiedział(a) na Dorota_Jabłońska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie pomnę, ale już ktoś kiedyś tu na orgu pisał w duchu fiodora fiodorowicza:) - mniejsza o to; ale jak swawolenko to może przywołać w pierwszym wersie grigorija jefimowicza rasputina? :):) Wiersz przedni. Pozdrawiam -
wszystko krzyczy a dusza
egzegeta odpowiedział(a) na Judyt utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
do całości wiersza się nie wypowiadam; natomiast pierwsze wersy może zawierają sens prawdziwy lecz ukryty, dla mnie bezsens, chociaż Autorka może pisać wszystko co Jej wena podpowie. Wszystko krzyczy a dusza umiera gdy kurwa ją zdobi a to niby dlaczego? Kurwa to jest ktoś gorszy? że wszystko aż tak krzyczy?! Nie będę się rozpisywał, bo to tylko wiersz i w dodatku w warsztacie, ale dźwięczą mi w uszach inne słowa: "Grzesznicy i cudzołożnice wejdą przed wami do Królestwa Bożego" albo "Kto z was jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem" -
Aniu wersja Popsutego lepsza wg mnie, chociaż i ja mam uwagę mianowicie, ostatnia strofa nie pasuje do samotności i tęsknoty - chyba że kobiety tak to czują. Bo z mojego widzenia :) raczej zdrada tu lub odrzucenie, obojętność, są na rzeczy. Samotność to np. wtedy gdy ciała zaś, które nic w sobie nie widzą, rozczarowane, siebie się zawstydzą; a ludzie, co się wzajem nienawidzą, spać muszą razem - bardziej jeszcze sami: samotność wtedy spływa potokami. RMR Pozdrawiam PS. "w domu" powinno zniknąć; mebel jest częścią wyposażenia domu, no chyba że w garażu lub piwnicy stoją stare meble :))
-
tylko chcę nadmienić, że takie cuś dzieje się tu: www.zegoty.blogspot.com/2011/02/ratujmy-nasza-szkoe.html
-
wiesz co myślę, że mój antywir - microsoft security essentials - być może jest zbyt czuły i coś mu nie pasi, ale taki komunikat pierwszy raz mi się pokazał na tym programie antywirusowym. Jeśli to u mnie za duża czułość, to przepraszam. Ale czuwać trzeba, bo licho też czuwa :)) Pozdrawiam
-
dzie wuszko nie wiem czy wiesz, ale złe siły działają nawet na Twoim blogu otóż: gdy klikam na 13.zdjątko od dołu /wg Twoich wskazań/ ukazuje się taki złowieszczy komunikat /skopiowany przeze mnie/ "To jest zgłoszona niebezpieczna witryna sieci Web 4.bp.blogspot.com Zaleca się nieodwiedzanie tej witryny sieci web. Przejdź zamiast tego do strony głównej Ta witryna sieci web została zgłoszona do firmy Microsoft jako zawierająca elementy stanowiące zagrożenie dla komputera, które mogą spowodować ujawnienie danych osobistych lub informacji finansowych." co było do zakomunikowania:((
-
Tomik wierszy – CHWALĘ SIĘ I DZIEKUJĘ:)
egzegeta odpowiedział(a) na kalina kowalska utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Kalino, nie wiem czy mogę tak publicznie, czy nie będziesz miała mi za złe, ale co mi tam:) Przepiękne to cudo, otrzymałem dziś. Tomik po wstępnym oglądzie prezentuje się doskonale; chyba się nie pomylę jeśli napiszę, że finezja przebija prawie z każdej kartki, w wielu miejscach. O wierszach nic nie powiem, sporo znam z Twojej strony www, a te nieznane nie są do szybkiego czytania. Doskonały wiersz „Ptakom” już kiedyś bardzo zachwycił, teraz sobie go przypomniałem. A to, co na ostatniej stronie: (...) Jest taki dream, z którym się nie dyskutuje. Jest i będzie. Jak dzień. Obudzi się przede mną I zaśnie po mnie. Będę rodziła mu dzieci robi GŁĘBOKIE wrażenie. Kalino, mam sporo tomików, ale ten chyba przebija wszystkie. Piękny, nawet ośmielę się powiedzieć – kobiecy, lubię takie. Dziękując bardzo, ale to bardzo pozdrawiam serdecznie Wiktor -
dzie wuszko przecie to dobrze wiem :) ale nie miałem odwagi stanąć w poprzek Panu Sojanowi:) A jednak nie tylko likwidacja szkoły, ale również równoległy problem likwidacji nie wszystkich stanowisk pracy, i to je smutne:(( Wybierz się na długi spacer w mroźny plener, weź kilka głębokich oddechów i wróć do problemu z optymistycznym spojrzeniem. Życzę Ci powodzenia, bo cuda się zdarzają naprawdę - sam doświadczyłem. Pozdrawiam bardzo serdecznie
-
Tytuł zdecydowanie bym zakamuflował, a wiersz nieco przyciąłem; zapisałam się na aerobik i na jogę z elementami feng-shui mam ułożony dom kwiaty przycinam regularnie zmieniam pościel i depiluję się trzy razy w tygodniu chodzę na masaż w salonie on ma takie długie palce i mówi że gdyby kiedyś wiesz rozumiesz wciera we mnie orientalne olejki i rozprowadza dobre intencje kiedy go dostaję mówi - jesteś głośna ---------------------------------- W takiej postaci sobie czytam i ... chwalę Autora pozdrawiam