-
Postów
379 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez Annna2
-
@Leszczym no idealistką kiedyś i byłam- ale życie idealizm przeczołga. Jeśli już = by wybrać to mizm- to bliżej mi do monarchizmu fajne
-
O! Piękna i mądra anafora. Jestem pod wrażeniem @Berenika97 Berenika Poetycka tu
-
Ładnie dla żony- miłości już nie- bo ona jest. Wszystkiego dobrego Wam- do końca świata i jeeeszcze dalej
-
Sznyjmonowe szczajście
Annna2 odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena dzięki -
Ojczyzny mojej
Annna2 odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Tyle krwi przelanej. Herb Tarnawa- Krzyż w czerwonym polu... Piękny -
@Berenika97 - życie podróżą jest nieustanną, a my w niej wiecznym pielgrzymem i tylko na chwilę
-
@Berenika97 - fajne aż żal czasem się obudzić
-
@Hiala - tak sobie myślę- że od siebie nie da się uciec, choćby zmieniało się adresy, nawet kraje z podobaniem
-
Uśmiech nadzieja i ocean prawd
Annna2 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar wystarczy sobą być- takim jakim się jest ładnie -
@Florian Konrad - jak ekphrasis wielkiego malarza
-
@Mariusz57 no i to wystarczy. Tu jest miłość proszę Państwa. Erotyk delikatności
-
@Berenika97 - to takie moje fraszki głupawki dziękuję
-
Sznyjmonowe szczajście
Annna2 odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wędrowiec.1984 to się cieszę @kollektiv dziękuję -
Rzecz o wstawianych wierszykach
Annna2 odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski Ciekawe, z przekorą. nie jestem pewna czasem( szczególnie tam), że ten lukier prawdziwy jest -
@Berenika97 Bardzo się cieszę że wracasz. Dziękuję @Leszczym dziękuję @Leszczym dzięki @iwonaroma dziękuję @Waldemar_Talar_Talar dzięki
-
Sznyjmonowe szczajście
Annna2 odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski dziękuję Robert za to -
Definicja. O ile łatwiej byłoby zrozumieć, gdybyśmy skończyli wspólną definicją. Kocham, kocham, kocham- u każdego inną myślą. Teraz. Przyszłość wcale nie musi być lepszą Chwila która była, może być najpiękniejszą. Orzecznik. Trudno jest prosić o wybaczenie. Jeszcze trudniej o pozwolenie. Stoperan. Można doznać laksacji urazu, od nadmiaru środków wyrazu. Alertec. Kicha na wszystkie sprawy, apʹśik takie jego objawy. Macierz. Miejsce urodzenia wpływa na nasze wybory, nawet wtedy gdy działamy trochę z przekory.
-
Taki człowieczy los
Annna2 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Waldemar_Talar_Talar życia wzloty i upadki -
@Berenika97 Pięknie o czasie. Dopiszę jeszcze tak, że czas przewyższa przestrzeń. Przestrzeń to nasze życie zawsze ograniczone- rodzimy się z dwoma datami- śmierci i narodzin. Czas to nieskończoność, to życie wieczne. "Non omnis moriar".
-
Sznyjmonowe szczajście
Annna2 odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 Dziękuję. Gwarą mówiła moja Babcia- obie Babcie. Od niej słyszałam mowę naszą warmińskich Autochtonów. Dziękuję za piękne słowa. -
Sznyjmonowe szczajście
Annna2 odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Roma Dzięki -
@Leszczym lubię się sprzeczać na konstruktywne tematy, po to są właśnie rozmowy- uczą - można dużo wynieść z niej lub wnieść A dalej to zacytuję fragm. wiersza J. Lieberta. Uczę się ciebie, człowieku. Powoli się uczę, powoli. Od tego uczenia trudnego Raduje się serce i boli.
-
Sznyjmonowe szczajście
Annna2 odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MIROSŁAW C. dziękuję -
Sznyjmonowe szczajście
Annna2 odpowiedział(a) na Annna2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@wierszyki Nie wiem o czym mówisz z tym plugawieniem- udam, że tego nie widzę. Chyba Ty sobie żartujesz modry to w gwarze warmińskiej niebieski- synonim błękitny(można używać synonimów- znaczą to samo. am- w gwarze warm. znaczy dosłownie czyli- błękit nade mną, błękit pode mną -
Opoziam jek puchnie jeglijka w juliowym słónku. Naszykuje tintowe góry nad łónkami eszcze. Brok nolyżć tlo farby z niam ziamni deszcze. Pocióngno kiebi tniejsze uż za tęgi. A potam potłukniante lnu fejfki zbijó zietrze, pomnianiam jam na torfozia szlejfki. Pokozoc lasy śniygam cołkam łobsiane bziołe, i gną sia gałajzie mokre ciajżkie. Zerżnónć niebo leciuchne - tak na pu, łod góry lód połustoziać - tak na dół. Dzisioj siułka łoknom robzi smagane. Tej tak cicho, tlo jek zino smakozite. Modre nad am, modre pod am. Sznyjmonowe szczajście to edno. Opowiem jak pachną sosny w lipcowym słońcu. Gdy góry znajdą atramentowe kontury, Kolory w ziemi deszczu znajdę w końcu, pociągnę tęczę cieńszą aż po dziury. Las w śniegu będzie, do dna ekstremy, i gną się gałęzie mokre i ciężkie. Tłuczone lnu fajki rozbiją powietrze, bielą wstążki obsiane i mrozem jeszcze. Leciutkie niebo obciąć- tak na pół, Od góry do dołu ustawić- tak na dół a chwilą w oknach załomocze szaniec. Herbaciana cisza, ten winny grzaniec. Błękit nade mną, błękit pode mną Bałwanie szczęście to jedno.