Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Migrena

Użytkownicy
  • Postów

    979
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Migrena

  1. @viola arvensis dzień dobry :) mój Boże ! to jest piękny, pachnący aromatami poezji wiersz :) poetycka perła :)
  2. Jeszcze chwila. Jeszcze westchnienie utkwi w powietrzu - jak dźwięk harfy, co nie może przestać drżeć. Twoje dłonie, ciepłe i drżące, rysują po mojej skórze mapę z gwiazd i ciepła, a każdy dotyk otwiera niebo. Cisza między nami - gęsta jak wino, które dojrzewa w głębi serca. W niej słyszę bicie Twego ciała, które zna moje imię lepiej niż wszystkie słowa. Twoje włosy pachną nocą, która jeszcze nie zdecydowała się odejść, a w spojrzeniu tańczy ogień - ten, co spala wszystko oprócz miłości. Nie mów nic. Niech milczenie zakwitnie, niech czas zapomni, że istnieje, bo teraz - jesteśmy wodą, jesteśmy ciepłem, jesteśmy światłem, które śni samo siebie. A gdy poranek rozchyli powieki, świat znów stanie się światem - lecz w jego środku, cicho jak modlitwa, będzie tlić się nasz szept: Byliśmy miłością.
  3. @Roma ten wiersz . nie na niego prosty klucz polifoniczny z filmu Szpiedzy tacy jak my. Tu trzeba użyć czytanki chińskich harcerzy; i wychodzi, że : podmiot liryczny staje w obliczu chaosu, w którym jego życie i tożsamość zostały nagle zdeformowane lub zdezorganizowane. "dąży do odrodzenia się i uzyskania trwałej formy ('wiersza) To jest reakcja. Skoro człowiek jest "z liter złożony", to musi się na nowo ułożyć. Formą, która nadaje sens i trwałość, jest właśnie wiersz – coś uporządkowanego, sensownego i pięknego, w przeciwieństwie do bezładu liter. Czyli: Z chaosu chce stworzyć sensowną całość. Uproszczona wersja tego zdania: W obliczu życiowego zamętu ("poprzestawiani") podmiot liryczny stara się odrodzić i znaleźć trwały, uporządkowany sens swojej egzystencji. po ginie z tonikiem nie ma lotnych myśli .
  4. @violetta Ty kłamczucho :) mówiłaś, że sama nic dobrego nie robisz :) a tutaj jakieś przysmaki :)
  5. @iwonaroma dłuższe życie - nie u mnie :) dzięki za fajny komentarz :)
  6. @violetta świetnie :)))))
  7. @violetta i wszystko ujęłaś w piękne wersy :)
  8. @violetta wiersz, który karmi zmysły! Pięknie łączysz marzenie (róże i motyle) z siłą byliny i jesienną przyjemnością. Dodanie nasturcji do ravioli to poetycki i kulinarny majstersztyk, który zachwyca oryginalnością. Tytuł brzmi fenomenalnie !!!!!
  9. @Alicja_Wysocka a jak by to ująć żeby brzmiało dużo bardziej niż fajne ? Fenomenalne ? Absolutnie fajne ? ?
  10. @Marek.zak1 Marku. dziękuję za Twoje miłe słowa :) Pozdrawiam :) @viola arvensis dzięki za "uśpione struny duszy". Zabrzmiało bardzo poetycko. Pięknie :) dziękuję za wszystko :)
  11. @viola arvensis dzięki za "uśpione struny duszy". Zabrzmiało bardzo poetycko. Pięknie :) dziękuję za wszystko :)
  12. @violetta przecież Tobie wystarczy kwiatek jakiś żebyś napisała piękny wierszyk ! Jesteś jakaś nostalgiczna :)
  13. @violetta czemu nie piszesz wierszy ?
  14. @Gosława Twój wiersz to małe arcydzieło realizmu. Oddycha autentycznym rytmem wiejskiego życia. Świetnie napisany :) Co to jest gochnia ? pług jakiś ?
  15. @Berenika97 dziękuję:) więc wszystkiego pięknego życzę :)
  16. @Berenika97 no nie :) wiedziałem, że jesteś niezwykła ale to teraz....... uczta intelektualnego humoru :) jesteś Nika ekstremalnie niezwykła !!!!! super, extra - wszystko :) miliardy uśmiechów dla Ciebie :)))))))))))
  17. @Berenika97 :))))))) dziękuję Ci Bereniko z całego serca za ten komentarz. Twoje słowa są dla mnie ogromnie ważne. Nie tylko dlatego, że dostrzegłaś w tym tekście coś więcej niż opis tęsknoty, ale dlatego, że naprawdę weszłaś w jego przestrzen, w sposób uważny i z empatią. To wielka radość, kiedy ktoś czyta nie tylko z oczu, ale też z duszy – i potrafi to potem tak pięknie nazwać. Dziękuję za Twój czas, wrażliwość i za to, że pozwoliłaś mi przez chwilę zobaczyć mój własny tekst oczami kogoś, kto czuje podobnie :) To dla mnie bardzo cenne. Dziękuję :)
  18. @Berenika97 tak ogólnie :)
  19. @Berenika97 przepraszam :)
  20. @Berenika97 per procura - bo fizyk przecież blisko :)
  21. @Alicja_Wysocka i co ja mam Alu odpowiedzieć :))))))
  22. @Alicja_Wysocka Alu. faktycznie fizyka nie posiada "serca" w sensie emocjonalnym, ale w sensie filozoficznym ma wiele atrybutów, które czynią ją wyjątkową dla naszego rozumienia świata. Fizyka dąży bowiem do odkrycia najbardziej fundamentalnych praw rządzących wszechświatem. Fizyka to dla mnie ciemna magia......ale Berenika, per procura, mogłaby o tym powiedzieć wszystko :) dziękuję bardzo :)
  23. @violetta daj spokój. nikogo nie szukam :) też pójdę do restauracji. zjem stek z borowikami !
  24. @violetta ??????? a ja myślałem, że zrobiłaś takie smakołyki specjalnie dla nas :)
  25. Twoja nieobecność nie jest brakiem – jest nową fizyką, w której ciało rozpada się na cząstki, a czas jest językiem, którego nikt jeszcze nie przetłumaczył. Czuję cię w trzewiach kosmosu, jakbyś była planetą, której orbita pękła, a ja wypadłem z grawitacji i teraz dryfuję w próżni złożonej z twojego braku. Każdy mój miesień jest biblioteką, w której zapisane są twoje gesty, ale litery się kruszą, i połykam ten pył, żeby cię jeszcze raz przeczytać. Noc nie jest już ciemnością. Noc to twój cień, który nauczył się chodzić po mojej skórze i zostawiać ślady, jak gwiazdy wyżłabiane paznokciem Boga. Oddycham i czuję, jak powietrze się rozdziera, bo nie ma cię w cząsteczkach tlenu. Każdy wdech jest krachem metafizyki, każdy wydech – filozofią bez autora. Tęsknię za tobą nie w sercu, lecz w bycie. Twoja nieobecnosć to nie brak osoby – to dziura w ontologii świata, to pytanie, które połknęło wszystkie odpowiedzi i wypluło mnie jako echo. Jestem teraz zwierzęciem zbudowanym z tęsknoty: moje mięśnie to drżenie planet, moje oczy to pustki po twoim spojrzeniu, moje ręce to dwie jałowe modlitwy, które próbują sięgnąć nieskończoności. Nie proszę już o powrót. Nie proszę o sen. Proszę tylko, by wszechświat zrozumiał, że bez ciebie jestem czarną dziurą w środku dnia, która pożera znaczenie słów, i wypluwa język zbudowany wyłącznie z krzyku, światła i twojego imienia, którego nie mogę już wymówić, bo stało się całą moją krwią.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...