Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Migrena

Użytkownicy
  • Postów

    677
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Migrena

  1. @Annna2 Aniu. Dziękuję. Buzia mi się roześmiała do Twoich słów :)
  2. Przychodzi bez kroków cisza w jej dłoniach jak popiół śpiewający w kominie nocy. Nie woła po imieniu, nie prosi o światło, zamyka oczy światu i gasi świat w tobie. Był jeszcze śmiech w poranku, echo słów szukających drogi, dotyk, co grał na skórze, nim czas kruszył się pod żebrami. Chleb pachniał, szumiała kawa w czajniku, słońce drżało na szybie jak złoty pył w płucach - i nagle ktoś wydmuchał płomień z oddechu. Piasek zdradził klepsydrę, oddech rozdarł się jak pergamin, a serce rdzewiało jak zegar w ruinach ciała. Przychodzi, gdy milkną wszystkie imiona, gdy język staje się kamieniem, a krew, co była ogniem, uczy się być wodą, która zamarza. Nie ma w tym gniewu, nie ma łaski - tylko lustro bez odbicia, noc, co nie zna świtu, ręka, która dotyka - i wymazuje. Śmierć nie jest krzykiem, lecz ciszą w płucach. Nie końcem, lecz pustką po końcu, gdzie nawet cień się nie porusza, bo nie ma już światła, by go urodziło. I zostajesz - nie ty, lecz ślad po oddechu, rozpływający się w chłodnym bezczasie, jak atrament w czarnej wodzie, gdzie żadna dłoń nie pisze już imion.
  3. @Leszczym W tym szaleństwie to niedługo doczekamy szesnastek. Państwo - to. ci ?
  4. @Waldemar_Talar_Talar Czasami tak właśnie trzeba.
  5. @Kamil Olszówka Kamilu. Ty jesteś piękny i wielki człowiek !!! Wielkie dzięki Bogu, że jesteś !!!
  6. @Annna2 Aniu. Pięknie uchwycony ulotny czas i melancholia jesieni. Ale lata szkoda....
  7. @Robert Witold Gorzkowski Powiem jak do tego doszedłem. Nie mam przeciez takiej wiedzy jak Ania. Pierwsze nazwiska to wydłubane z pamięci po książkach które kiedyś przeczytałem. Ale u mojej prababci wisiał w kuchni "obraz". Albo raczej wydrukowany plakat ? Czarna rama, długi prostokąt. Tło ciemne. Pamiętam tylko niebieskie sukno na długaśnym stole. Styl - ostatnia wieczerza. Pośrodku, na podwyższeniu Kołłątaj. Po bokach sześć albo siedem osób z każdej strony. Mężczyżni. Pod postaciami białe prostokąty a w nich czarnym piórkiem podane nazwiska. Przy końcu stołu,po lewej stronie Kołątaja mężczyzna. I podpis S.Gorzkowski. Tak zapamiętałem. I teraz tak. Twój tekst Robercie to tekst sentymentalny. Więc skojarzyłem. Internet i mamy bohatera : Franciszka Gorzkowskiego ! Pomarudziłem sobie :)
  8. @Robert Witold Gorzkowski Chodzi o Franciszka Gorzkowskiego !!!!!
  9. @Robert Witold Gorzkowski Jakub Jasiński Szafot. Ostatni mój strzał.
  10. @Robert Witold Gorzkowskiwedług mnie Twój wiersz mówi o Józefie Zaliwskim. Cmentarz Montmartre. Widziałem. @Robert Witold Gorzkowskicholera. Może też chodzić o Artura Zawiszę. Stracony na szafocie....
  11. @Nata_Kruk Nasza pamięć nosi ból historii, lecz życie — niewinne i codzienne — trwa mimo niej. Kapitalny wiersz. Podziwiam. I tylko tak na marginesie poinformuję, że tzw. zegar zagłady atomowej na Uniwersytecie Chicago pokazuje dzisiaj, że ludzkość znalazła sie najbiżej od 1947 roku od totalnej zagłady. 89 sekund. Nigdy jeszcze nie było tak żle jak dzisiaj.
  12. @violetta W swojej twórczości jesteś jedyna, uroczo nieziemska . Niepowtarzalna :)
  13. @Berenika97 Hegel powiedział kiedyś, że " jedyne czego uczy nas historia, to to, że niczego się z niej nie uczymy" Fantastycznie napisany wiersz Bereniko. Ponadczasowa dusza w nim ! Z apetytem przeczytałem.
  14. @Nata_Kruk Nata ! To tylko mi miło jest :) Dziękuję pięknie :) @Waldemar_Talar_Talar Też nie byłem. Tylko ten facet w windzie.... A resztę wymyśliłem :) Dziękuję. @iwonaroma No właśnie:) To tak jak się nieuk bierze za pisanie wierszy. Wiedziałem, że gdzieś dzwonią..... Już poprawiam. Dziękuję :)
  15. @Stary_Kredens współczesna młodość w miejskiej codzienności. I ten głęboki kontrast między dzisiejszym cyfrowym wyobcowaniem a dawniejszą spontanicznością. Bardzo ładnie opisany dysonans pokoleniowy.
  16. @Berenika97 jest tutaj miłość jako doświadczenie apokaliptyczne i zarazem transgresyjne. Koniec świata który daje początek nowemu. Bardzo mocny intelektualnie wiersz. Pozdrawiam.
  17. @Berenika97 przepraszam za klimaty :) Dziękuję Bereniko. @MIROSŁAW C. Wiem, wiem .....chodzi o rosół :) Dziękuję Mirosławie.
  18. @Alicja_Wysocka Alu. A gdzie ten kot jedzie ? Zasadniczo ?
  19. @wierszyki Dzień dobry. Ten wiersz jest poruszającym zapisem pamięci. Szkolne zeszyty i jesienne obrazy stają się metaforą kruchosci życia. Jest tutaj też cichy hołd dla tych, których świat zabiera zbyt wczesnie. Bardzo podoba mi się Twój wiersz !
  20. @Moondog dzięki za mobilizujacy komentarz. Biorę do serca. Ukłony. @wierszyki Proszę się nie bać :) Jestem blisko :) Dziękuję. Uśmiechnięty pozdrawiam :)
  21. @Kamil Olszówka Kamilu. Ty jesteś wielki tym co robisz. Opinie kretynów puszczaj mimo uszu. Jestem z Tobą. Rusłan.
  22. @Alicja_Wysocka Alu. I jak to się wszystko pięknie składa do kupy. (Przepraszam !)
  23. @huzarc Świetnie napisane !!!!
  24. @Alicja_Wysocka Alu. Dalej trzymam się tego że kazałaś mi nie przesycać. Wiem, tutaj z przesytem popłynąłem, ale na weseło. Dzięki Alicjo z krainy poezji :) @Annna2 Aniu. Nigdy w Ciechocinku nie byłem. Pół minuty opowiadał mi o turnusie rehabilitacyjnym, prawie mi nieznany facet. W windzie. To udramatyzowałem wedle umiejętności i wyszedł ten....pasztet. Dziękuję Aniu. @Migrena Dziękuję huzarc :)
  25. @Annna2 Ja też w to Aniu wierzę. ON będzie stał u bram. Dziękuję pięknie. @Berenika97 Nic się Bereniko nie kłóci :) A czy ja pytałem się już Ciebie, czy lubisz te delikatne polne słoneczniki ? Nie ? To ja... To ja bez pytania taki bukiecik słoneczników składam u Twych stóp. Dziękuję. @Kamil Olszówka Kamilu. To ja Tobie powinienem dziękować, że siejesz na polskim ugorze ziarna patriotyzmu. Chwała Ci za to. Z Panem Bogiem. @Nata_Kruk Nata ! Ty przecież wiesz.... Dziękuję :) @Migrena c@Migrena Dziękuję też pięknie Violi, Toyerowi i Huzarcowi. Dzięki wielkie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...