Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Naram-sin

Użytkownicy
  • Postów

    840
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Naram-sin

  1. Kolejny strzał z wiatrówki w kierunku social mediów. Zbyt gorliwie jednak wiersz objaśnia, co Autor miał na myśli.
  2. Wariata zrozumie tylko drugi wariat.
  3. Za dużo furor divina, zdecydowanie.
  4. Bliżej mi do Ewy Lipskiej i do podglądania nóg świata. Poeta to wszakże wielki odkrywca wyobraźni.
  5. Do czego zmierzasz? Wojny biorą się z pychy.
  6. Treść przyjemnie pozytywna, na granicy infantylizmu, ale czasem to potrzebne dla równowagi wewnętrznej. Formalnie można lepiej. Rymy w pierwszej strofie to tak na serio, czy przypadek? Brzmią jak styropianem po szybie.
  7. Tylko ostatnia strofa pozwala mieć nadzieję. Reszta, to nieudolnie udekorowane komunały.
  8. A do czego/dokąd zmierza ten tekst? Po co został napisany?
  9. Z interpunkcją też na bakier, a to ważny element wiersza, jeśli już się pojawia. Przydałaby się konsekwencja. pachole czy pacholę ->? Wiersz niczego nie odkrywa, choć napisany dość sprawnie, lekko.
  10. Wypielęgnowane cacuszka... No właśnie.
  11. Jest pomysł bo muzyka może być twórczą siłą sprawczą. Dwa ostatnie wersy out. Można się pokusić o coś haikopodobnego. zagrał wielki organista do szumu traw nad strumieniem dołączyły ptaki
  12. Niezłe jako tekst do rapowej piosenki. Trzeba tylko poprawić błędy: "predyspozycji" i "superpozycji "(?)
  13. Za dużo smrodku dydaktycznego
  14. Ja się wcale nie dziwię, że chichocze...
  15. A skoro obsesja, to musi być i kompulsja, czyli pisanie kolejnych tworów wierszopodobnych.
  16. Zmyślny, migotliwy,
  17. Dobry koncept, lecz pytań trochę zbyt dużo, więc całość staje się od pewnego momentu powtarzalna. Brakuje mocniejszego kontrapunktu, puenty, wisienki na torcie, czegoś, co wytrąciłoby czytelnika z tej dociekliwej monotonii.
  18. Poetycki eintopf, a czy coś z tego wynika?
  19. Istnieje tylko to, co nazwane. Słowa wydobywają rzeczy, istoty, zjawiska z pra-chaosu. Takie wiersze lubię. Synestezyjne, przekraczające granice.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...