mariusz ziółkowski

@andrew ładnie uchwyciłeś chwilę. Pozdrawiam.

@Bożena De-Tre takie rozmowy zdarzają się niezwykle rzadko i są przeważnie wynikiem głębokich lub traumatycznych przeżyć nie tylko u kobiet. Są też w wielu przypadkach impulsem do zmian w życiu. Bardzo ciekawy tekst. Pozdrawiam.

dreszczem spływa za krótko za mało za szybko deszczem mgieł wiąże stopy i nazywa gwiazdy smuga chwili jak poemat rozłożony w fotelu przebudzi się by oczy nacieszyć nie daję sobie wróżyć z ręki bo wiem że linie się zmieniają w pogoni za dotykiem list pisany kroplą błękitu nie daje obrazu lecz czyste niebo do malowania

@Domysły Monika to właśnie wiersz o przemijaniu ale również o pragnieniu i wspomnieniach. Każda historia, którą wyczyta czytelnik będzie właściwa, bo On ją tworzy. Pozdrawiam serdecznie.

@Nata_Kruk dziękuję za czytanie i miłe słowa, pozdrawiam.

@beta_b dziękuję za Twoje spojrzenie na wiersz i pozdrawiam. Mogą też być małymi znakami. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam

@FaLcorN dziękuję za przemyślenia i głęboki komentarz. Pozdrawiam.

od kiedy odeszła ta miła pani z cukierni ciastka smakują inaczej zaczęłaś wysyłać polecone bo wiesz że listonosz przychodzi za późno nie rozumiem dlaczego ostatnie wiadomości kończą się uśmiechem ze wszystkich listów zapamiętam tylko jeden w butelce

@Jacek_Suchowicz sama prawda. Z przyjemnością czytałem. babcia trochę się wkurzyła bo kanapa "wu" zgubiła Pozdrawiam serdecznie.

@andreas Cieszę się, że odwiedzasz moje wiersze. Dziękuję i pozdrawiam. ... a kto by nie chciał Jacku...? Dziękuję i pozdrawiam.

@andreas idealny cytat. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

@Domysły Monika super dzięki. Byłem na premierze " Wielkiej Majówki ". Pozdrawiam.

pokazałaś mi kamienie które wiedzą dlaczego nie wszystkie noce się kończą gdy odchodzi ostatni latarnik to nic że dzień noszę w kieszeni i nie zdejmuję czapki z daszkiem przy otwartym oknie kiedyś będzie zimno

@Bożena De-Tre Świat nigdy nie był jak poezja, jest poezją do napisania. Dziękuję za miłe słowa ( jestem niereformowalnym bałaganiarzem od urodzenia). Pozdrawiam.

@Bożena De-Tre Dziękuję. Serce się raduje, kiedy czytelnik ożywia wiersz, rola autora kończy się na napisaniu. Pozdrawiam.@violetta Dziękuję za odwiedziny, zdecydowanie masz rację. Pozdrawiam.

dopóki cień pada na podwórko nie ścinaj żadnego drzewa po zmroku jaśnieją przylądki prawie odbytych wypraw błękitnookie nimfy nie kuszą złem może teraz gdy stolik odżył nowym telewizorem i łatwiej dopasować buty znajdziesz piątą stronę świata

@Lidia Maria Concertina Mogę tylko głęboko się ukłonić i czekać na następne. Pozdrawiam serdecznie.

@MIROSŁAW C. mocne i dobre. Zawahałem się tylko przy "nawiasie". Pozdrawiam.

@Kamil Wojciechowski jestem zauroczony tym tekstem. Pięknie i lirycznie. Pozdrawiam.

@viola arvensis święta prawda. Dziękuję za czytanie. Pozdrawiam.

@Klaudia Gasztold ogromny potencjał widzę tutaj, ale zacząłbym od poprawienia prawdopodobnej literówki w tytule i kilku nieścisłości w tekście. Ostatnia strofa jest piękna. Pozdrawiam.

@lena2_ podoba mi się całość, a myśl z drugiej strofy najbardziej. Pozdrawiam.

@Bożena De-Tre niekoniecznie, to jedna z myśli o których wspomniała Monika. Miłego dzionka.

Myślałem, że to łatwy tekst nie mający nic wspólnego z wiarą. Takie luźne spojrzenie na zmieniającą się rzeczywistość. Pamiętacie program telewizyjny sprzed lat..? Komu można wierzyć... bardziej ? Przewartościowanie itd.

To ja jeszcze przez chwilę pomilczę.