Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mariusz ziółkowski

Użytkownicy
  • Postów

    350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez mariusz ziółkowski

  1. @Jacek_Suchowicz dziękuję za zaglądnięcie i nawiązanie do tematu. Pozdrawiam.
  2. @Laura Alszer ciekawie i kusząco. Podoba mi się. Pozdrawiam.
  3. @Domysły Monika serdecznie dziękuję, za aż tak pozytywny odbiór. Pozdrawiam serdecznie.
  4. @Ewelina Podoba mi się. Zdecydowany, jasny przekaz. Ostatnia strofa najbardziej, chociaż zmieniłbym szyk wyrazów w dwóch ostatnich wersach (pachnie niepotrzebną inwersją). Pozdrawiam serdecznie.
  5. być może sen jest furtką do światów inaczej podjętych decyzji wyborami określam tylko kierunek z nadzieją że nikt nie przestawi dróg w nieskończoności możliwych zawsze będzie tylko jedna nawet wtedy gdy powiem nie gdzieś już widziałem te oczy ten sam głos wyrzucił mnie z łóżka przed budzikiem poznam cię kiedy zaśniesz pod drogowskazem w kolejnym gdyby zmienimy plan jutra są bezradne przed świtem
  6. @andreas cieszę się, że przypadł Ci do gustu. Twój zaczyna się obiecująco, więc czekam na całość. Pozdrawiam.
  7. @Somalija bardzo mi się podoba, z przyjemnością się zamyśliłem. Pozdrawiam.
  8. @Jacek_Suchowicz całkiem możliwe, że ostatnia będzie samodzielną miniaturką. Pomyślę. Pozdrawiam.
  9. @Nata_Kruk nie dziwię się tym propozycjom. Ostatnia strofa celowo odbiega od reszty, ponieważ miała służyć jako refren. To takie moje pisanie rymem od święta. Muzyka już jest. Może kiedyś uda się nagrać. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
  10. @Gerber dla mnie świetne. Pozdrawiam.
  11. pocałunek w deszczu szczery gościńcem czeka szeroko mokradła zbożem zaścielił noce zabiera obłokom mostami stoją pragnienia szarość barwami się dzieli wiara już budzi i zmienia dni okradane z nadziei sercu to jednak za mało i ciągle prosi o jeszcze tak jakby dobrze wiedziało co ukryte jest pod deszczem kałuże nie mówią czasem złośliwie szeleszczą zostało im tylko wspomnienie po nocnym deszczu
  12. @Duch7millenium jeśli mogę swoje trzy grosze wtrącić, to przy tak krótkim tekście można było uniknąć przynajmniej jednego powtórzenia, ale to moje subiektywne odczucie. Pozdrawiam.
  13. @Laura Alszer Podoba mi się w wielu miejscach delikatność i ciepło wiersza, choć nie ukrywam, że okroiłbym go z kilku zwrotów i dopowiedzeń. Pozdrawiam.
  14. @Waldemar_Talar_Talar Witam serdecznie. Jeśli miałby to być biały wiersz, to warto byłoby pozbyć się rymów. Wybacz, że pozwoliłem sobie na zupełnie subiektywne spojrzenie. Pozdrawiam.
  15. @iwonaroma mam nadzieję, a choć "jest mądrzejsza niż się o niej mówi", to różnie z nią bywa. Pozdrawiam.
  16. @Jacek_Suchowicz dokładnie, jest tak jak piszesz. Pozdrawiam. @Domysły Monika Kto pyta, nie błądzi. Zawsze coś można znaleźć. Pozdrawiam.
  17. @viola arvensis dziękuję, może w następnych da się coś znależć.. Pozdrawiam.
  18. @Nata_Kruk ... a jednak, wciąż się uczę. Dziękuję i pozdrawiam.
  19. @violetta pozory mylą. O wózek się nie martwię, bardziej o mamuśkę. Pozdrawiam serdecznie.
  20. kiedy decyzje są jak stokrotki łatwo o ból w bukiecie czy na łące i tak są twoje chociaż nie dorośliśmy do siedmiomilowych butów zmieniłaś lalkę w wózeczku zanim opowiesz jej pierwszą bajkę podlej wszystkie kwiaty w ogrodzie
  21. @Domysły Monika nie masz za co przepraszać. Prawdę mówiąc trochę brakuje mi konstruktywnej krytyki, a wiem, że nie do wszystkich i nie wszystkie moje wiersze trafiają. Długo szukałem forum, gdzie można "posmakować" obiektywnych opinii. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie. @violetta już jest, przecież żyjesz.
  22. @violetta przeżyjemy, koniec świata mógł być wczoraj... ale nie było. Nadzieja umiera ostatnia. Pozdrawiam serdecznie.
  23. @Rafael Marius każda interpretacja mnie cieszy i za tą dziękuję. Pozdrawiam. @Domysły Monika cieszę się, że coś się podoba. @iwonaroma dzięki serdeczne za czytanie.
  24. @iwonaroma z tym talentem, wolałbym nie przesadzać - zobowiązuje, a ja jestem trochę leniwy. Dziękuję za zaglądnięcie.
  25. które jutro jest lepsze czyje wczoraj prawdziwe poza siecią nie ma zasięgu dla oczu i ręki dla reszty świata uczymy się różnic między jabłkiem a kamieniem strażnik przykazań liczy się z tym że podając dłoń grzesznikowi nie zawsze ją straci i nie zawsze odzyska wiele słów padło przed domem na ławce wszystkie przeżyły w jednym ogrodzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...