-
Postów
3 265 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
64
Treść opublikowana przez Ewelina
-
@Cor-et-anima jasna sprawa to, że czasem ciężko zrozumieć. Niestety żadna szkoła tego nie uczy - jak zrozumieć albo jak żyć z konsekwencjami cudzych decyzji, które czasem tak bardzo nas dotykają i na zawsze pozostawiają w nas ślad.
-
@Tectosmith a może kiedyś była? A smutek wynika z pustki, którą po sobie zostawiła? *** upiła się z miłości po tobie lecz nie wie czy nie za późno i wiatr nuci melodię że wszystko na próżno 💦💦💦 Chyba przez tą deszczową pogodę takie smęty dziś 🤦
-
@Tectosmith może... Pozdrawiam ciepło.
-
miała smutną duszę choć na zewnątrz taka wesolutka uśmiechała się szeroko zawsze szczerze od ucha do ucha a jej dusza wciąż była smutna
-
@Tectosmith @Tectosmith ja żałuję, że zaczęłam to robić tak późno w swoim życiu. Mam świadomość utraconych myśli, do których teraz chciałabym wrócić a nie mam jak... No cóż, trudno. Teraz już zapisuję w pamięci zewnętrznej :) Pozdrawiam
-
@Klip trzeba być czujnym od rana do nocy :) Pozdrawiam serdecznie i niestety rzęsiście deszczowo... Choć deszcz potrzebny :)
-
@tmp Nie przepraszaj, to zbędna kurtuazja w tym wypadku :) Każdy interpretaluje jak chce. A wiersze dają zawsze obszar szeroki do tego. Za to je lubię :) @tmp zauważyłam natomiast, że trzeba mieć talent do skracania i ujmowania treści w tak skoncentrowany sposób :)
-
@tmp rymowanka jak zawsze zgrabna :) tyle, że mój wiersz nie o tym ;)
-
czasem myśl przychodzi nieoczekiwanie bezbłędnie trafia w sedno by po chwili ulecieć zaginąć bez wieści z rozmachem w zapomnienie biegnąć dlatego myśli warto chwytać łapczywie nim skrzydła rozwiną i nie ulecą nim nie przeminą jak w życiu wszystko przemija są jak dzika zwierzyna - więc wiążę je mocno przeciągam przez palce i zapisuję w telefonie lub na kartce - klasycznie jak dawniej myśli bywają cenne a nawet unikatowe czasem są też zwyczajnie bolesne niczym widok drzewa połamanego zbyt silnym wiatrem myśli... jakie by nie były myślenia są warte
-
@Marek.zak1 doskonale to podsumowałeś. Dziękuję za komentarz i serducho. Pozdrawiam
-
@Pedro Cangrejo przyznam się, że trochę celowo nie zadbałam o te kwestie techniczne. Teraz myślę, że jeszcze bardziej powinnam uprosić tekst technicznie, bo tak wyszło ani tak ani siak i nie dziwię się, że na te sprawy techniczne zwróciłeś uwagę. Dziękuję za przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam!
-
@Tectosmith narrator czuje ten sam niedosyt. Sam nie wie, więc i jemu niedosyt doskwiera okrutnie.... Cóż :) samo życie, nie wszystko i nie zawsze jest jasne.
-
@Leszczym bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz :)
-
- Przecież gdyby chciał...Poklepała się po ramieniu i zamilkła. Wiedziała doskonale, że nie da się poskładać nadziei, które z powodu jego milczenia, w jednej chwili rozsypały się w drobny mak. Cały jej świat dryfował teraz zupełnie mimowolnie i w rozchwiany sposób. Kołysał się jak samotna łódź na mętnym oceanie jej mglistych myśli. - Znajdzie tysiące powodów, całe mnóstwo przyczyn, morze racjonalnych argumentów, w których każe mi się zanurzyć...Przerwała myśl. Nie była w stanie snuć dalszych rozważań. W drżące dłonie schowała twarz - bladą jak papier i prawie przezroczystą. Zesztywniała w środku. Wszystko w niej choć żyło, było martwe. Zastygła w pozycji embrionalnej, jakby chciała ukryć swój ból, schować go przed całym światem, bo przecież nikt nie mógł się dowiedzieć jak bardzo cierpi i że jej wnętrze jest niesamowicie delikatne. Tylko poduszka, całkiem mokra od łez, znała jej sekret i tak miało zostać na wieki. - Przecież gdyby chciał... Powtarzała najboleśniejsze zaklęcie... Gdyby chciał... Błądząc tą jedną myślą, gładziła swoje delikatne dłonie. Rysowała na nich znane kształty, te którymi on pieścił jej plecy, kiedy nadzy leżeli, z lubością wpatrując się w siebie. Pragnęła, żeby był z nią teraz, żeby czas zniknął, a przestrzeń skurczyła się do rozmiarów ich ciał. Marzyła by go poczuć, stać się jego częścią i być z nim na zawsze. Tak po prostu i już nic więcej.
-
@Łukasz Jasiński zdjęcie mnie onieśmiela, wiersz ładny, choć też nie rozumiem ostatniego wersu. Pozdrawiam.
-
@Somalija pobiegam z Tobą... obiecuję, że będzie nie nudno a radośnie...
-
@tmp i coś w tym jest :)
-
@tmp @Somalija A na okoliczność wierszyk mam :) Ps. Ja się nie kłócę, bo kłótnie są głupie :)) *** ależ nie umieszczę tu żadnego aktu ani żalu czy nadziei nie będę naga nigdzie chadzać bez wiary i niewiary i bez złości która wypełnia mnie po same brzegi ależ nie będę się obnażać przed wami i nie wami z lękiem i bez lęku przycupnę sobie w tępym od pustki kąciku całkiem ubrana w siebie z myślą i bezmyślnie z głową pełną i w cudacznym życiu pełzając a do tego nudna najnudniejsza w słów nijakich zaciśniętej pętli
-
@Somalija nie znam się na żabach :) Piszę jak czuję i co czuję, czasem i może bardzo dosłownie, jeśli uznam, że tak właśnie chcę, żeby coś brzmiało. Nie każdemu musi się podobać. Mi też nie wszystko się podoba i nie widzę w tym problemu ani swojego ani autora :) Pozdrawiam także :)
-
@Tectosmith któż to wie :) Pozdrawiam :)
-
mówią że kocham i że ci zazdroszczą tej miłości że też chcieliby być tak kochani jak ty mówią że cię kocham
-
W krzywym zwierciadle
Ewelina odpowiedział(a) na Ewelina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Sylwester_Lasota coś w tym jest prawdopodobnie ;) Pozdrawiam raz jeszcze. -
Fragment rozmowy z Panią Agrafką
Ewelina odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota nidy się za wiele nie rozpisuję, bo ja nie jestem żadnym ekspertem, żeby się tu łasic na jakieś rozdmuchane komentarze. Po prostu wiersz mi się spodobał: i sam pomysł i wykonanie :) Pozdrawiam! -
@Tectosmith dziękuję za przychylny komentarz 😊 Może moja wyobraźnia podpowie mi jeszcze jakieś ujmujące obrazy, które będę umiała przelać na papier. Pozdrawiam wiosennie