Ewelina

@staszeko No co Ty? ;) A czego tak konkretnie nie rozumiesz?

@violetta Mój tekst, w takim razie, skomentowali normalni inaczej ;) ojej... źle to brzmi. Oczywiście wiersz jest przerysowany celowo. Tak jak piszesz, normalny kochający mężczyzna tak nie myśli i też trwam twardo w tym myśleniu, mimo wszystko :) @aff ile ludzi tyle gustów :) i bardzo dobrze. Pozdrawiam wiosennie :)

@Janusz Józef Adamczyk dziękuję również. Miłego dnia!

nie pachnę malinami choć usta moje jak maliny i nie wyglądam jakbym miała wrócić bo kiedy wychodzę to stanowczo z impetem kończąc sprawy nie powracam później nie pachnę truskawkami choć język mój jak truskawka mięsisty i czerwony i jeszcze te okrągłe jak brzoskwinie policzki... ach widzę jak tęsknisz do nich lecz ja nie zawracam nigdy do ciebie też nie wrócę nie dla ciebie mój świat ani słodki pocałunek nie jesteś mi bliski dziś twoje spojrzenia są tylko pyłkiem na moim dekolcie wybacz nie wrócę do ciebie przenigdy

@staszeko ależ się z tego historia robi...taka trzymająca napięcie do samego końca 😉 Pozdrawiam ciepło

@Artbook zgadzam się w stu procentach! Pozdrawiam ciepło

@jan_komułzykant Ja - nie wierzę? ;) Wierzę, że moc jest ze mną💪 A życie pokory też nauczyło i .... dobrze :) jakaś równowaga zaistnieć musi...to znaczy ja lubię równowagę. Ale każdy ma prawo lubić co innego. Nie bronię, a popieram. Niech każdy idzie tam gdzie chce i jak chce :)

@jan_komułzykant zgrabnie to ująłeś :) Oczywiście, wbrew temu co wynika z mojego wiersza, wcale nie zamierzam się nie zgodzić z Twoim podejściem. Ja też lubię mieć poczucie sprawczości i wpływu na swoje losy i zakładam, że jestem kowalem :) Niemniej jednak życie mnie nauczyło, że choćbym pękła to nie będę mieć wpływu na wszystko na co bym chciała... A przecież tak się staram 😁 ale od tego starania to tylko się starzeję 😅 ot co :)

@Artbook dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie

@violetta samo życie :) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam ciepło

myślisz że i ja często myślę a ja owszem myślę lecz tylko czasem zdecydowanie rzadziej niż ty bo wiem że przez ciebie głowę tracę... po co mam tyle myśleć los i tak zaplącze nasze życie jak wiatr włosy nam plącze kołtuny na głowie robiąc boleśnie dziwaczne do brzucha wciąż napędzając motyle... to po cóż tyle myśleć los sam rzeczy robi nie wybujałe a całkiem prawdziwe i doprawdy... nie pyta nas nigdy o zdanie nawet gdy się tego domagamy

@Leszczym taki na czasie :) Pozdrawiam wiosennie

@Janusz Józef Adamczyk dziękuję za komentarz. Życie to cud jednym słowem! Pozdrawiam wiosennie

@staszeko Nie utożsamiam :) tak mi się nasunęło. To dość naturalne spojrzenie. Pozdrawiam wiosennie choć jeszcze bez słońca :)

@staszeko hahaha.... No naprawdę :) Ciekawie Twoje poglądy łączą się z Twoim tekstem prozatorskim ;)

@staszeko dobrze wiersz, że ja nie o wierszu teraz, tylko o tym podejściu płci przeciwnej, który tak ochoczo prezentujesz 🧐 😉

@staszeko załamujesz mnie 🤦 😉

@Rolek pochwała wierszyka wynikała z szybkiej odpowiedzi z Twojej strony na mój wierszyk. To była błyskotliwa reakcja. Nie wyrokuje czy w nim zawarta jest cała prawda o kobietach, choć wydaje mi się, że jest jej sporo i zgrabnie to wszystko ująłeś. Pozdrawiam serdecznie

@staszeko Jego żona pozostała jego żoną, to na pewno. A poglądy, podejście do pewnych spraw każdy ma prawo zmienić. Życie wiele weryfikuje. Zawsze warto o tym porozmawiać... Najlepiej zanim małżonek czy małżonka znajdą coś w szufladzie ;) Pozdrawiam serdecznie

@Tectosmith a to problem wielu. Czasem jesteśmy pewni, że coś rozumiemy, a błądzimy niesamowicie. Dlatego warto rozmawiać otwarcie, tyle, że to sztuka, którą muszą ogarniać dwie strony, żeby mogło dojść do porozumienia. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam wiosennie :)

@staszeko cokolwiek ów człek znalazł, szoku doznał. Wynika z tego, że znalezisko było zaskakujące dla niego. Może po prostu warto porozmawiać o tym z zainteresowaną, a nie wpadać w popłoch czy też czarną rozpacz?

a jeśli myślisz że mnie znasz to cóż... nic nie pocznę /może nie chcę/ nie zawrócę cię za kręta twoja ścieżka błądzisz - myśląc że idziesz do mnie a ja z daleka widzę że gnasz w przeciwną stronę tam gdzie wstaje blady świt ach idź już wzorkiem za tobą podążę i może jeszcze kiedyś podaruję ci świetlistą noc ach idź już nie rozumiesz nic

@Waldemar_Talar_Talar kojący niezwykle. Pozdrawiam spokojnie i słonecznie

@Rolek pytasz czy mój wiersz był szczery? Moje wszystkie wiersze takie są. A ten dodatkowo bez ceregieli nazwał wprost, co miał nazwać. Pozdrawiam :)

@Klip dziękuję :) Pozdrawiam wiosennie