@duszka
Cywilizacja z całym swoim zgiełkiem zabiera znaczną część człowieczeństwa, pozbawia ludzkiej twarzy. Wiem coś o tym, bo mieszkam w centrum Warszawy.
@aniat.
Elektryczna obroża i będzie cichutki.
Wierszyk pierwsza klasa z przybudówką.
Ale tak naprawdę to on nas samych. Własne paplanie znioślejsze od inszego. Można kogoś przegadać lub sobie pójść.
@Miriam I ja takie doświadczenia miałem zarówno co do nastroju, jak i braku odbicia w lustrze w dosłownym i przenośnym znaczeniu.
Jeśli to Twoje własne to współczuję.
@joanna53 A ja dalej mieszkam na swoim podwórku, chyba jako jedyny zostałem. Wiele się zmieniło, ale górka została, choć powleczona plastikiem. I taka jakby mniejsza...