Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. @Nefretete Dziękuję za przychylność. Ciekawe myśli. Też pewnie z jakiś gnostyckich apokryfów? Zagubiona wiedza, teraz powraca pogłębiając i poszerzając rozumienie Biblii. Kiedyś uważna za heretycką obecnie wraca do łask. Ja bym nawet powiedział więcej, mało kto. Ale to nic nowego w historii świata. Może kiedyś byłoby większe zainteresowanie, ale dostępu nie było. Teraz jest, za to fascynacja zniknęła.
  2. @Starzec Dziękuję za przychylność.
  3. @Leszczym Może Ania?
  4. @Nefretete Raz zapalony ogień w sercu nigdy nie gaśnie, pomimo chmurnych okoliczności zewnętrznych.
  5. Na piękne oczy prezent.
  6. Mnie się kojarzy ze Świętem Pracy w PRLu, kiedy to lud pracujący stolicy z tulipanami w spracowanych dłoniach, defilował karnie i radośnie, przed umajoną trybuną, wypełnioną kwiatem robotniczej władzy.
  7. @Waldemar_Talar_Talar Czasem podobnie bywa i z małymi dziećmi, które dobierają się w szkolnej ławeczce, by przetrwać trudne dzieciństwo. A na starość czas zatacza koło i znowu tworzą się inne pary, by było lżej, razem, nieść ciężar starości.
  8. Gdy się zmierza w kierunku przeznaczenia, to wolność stoi otworem. Wszak do Domu nie ma już drzwi, często zamkniętych na cztery spusty. Jezus też był bezdomny, żył jednak inaczej od większości ludzi bez domu.
  9. Tak już świat stworzony jest. Fortuna kołem się kręci, jednak każdy obrót nieco odmienny. Kto dostrzega różnicę ten cieszy się podwójnie. Dziękuję za przychylność.
  10. @Nefretete Faktycznie do łatwych wiersz nie należy. O powrocie do życia po jakiejś traumie. Rozumiem, że tu chodzi o bezdomność, ale i tym co pod daszkiem, pobyt na powietrzu, nie jedno potrafi wyjaśnić.
  11. @corival Ten miał szczęście, że to właśnie jego odkopali wśród tylu bezimiennych, zagubionych mogił. Można by to nawet rozumieć jako rodzaj metaforycznego zmartwychwstania. Nadania nowego imienia. Powrót do pamięci.
  12. Na pewno warto podjąć ten wysiłek. Wiem to z własnego doświadczenia.
  13. Otóż to, z lenistwa najczęściej, komu by się chciało wspinać do tej ukrytej tajemnicy.
  14. Zawsze można mniej lub więcej.
  15. Ty też o chwili podobnie jak ja wczoraj. Tylko inna to chwila. Jednak, gdy kolorowa to zawsze warta zatrzymania.
  16. @Marek.zak1 Trzeba przypominać ten straszny czas, by ludzie pamiętali nie zrobili tego nigdy więcej.
  17. Otóż to, fotografowałem zaraz po deszczu. Teren jest duży i wiele tam kwiatów, gdy doszedłem do tych ostatnich tu już kropelki wyschły. Ich czas minął, a zdjęcia stały się historyczne, dokumentujące ulotną chwilę. Właśnie dynamika wiosny jest ogromna. Na dzień dzisiejszy one już mają w pełni rozwinięte kielichy. To fotografia nauczyła mnie dostrzegania szczegółów i łapania chwili. To ostatnie osobliwie w fotoreporterce jest ważne. Dzięki temu dostrzegam to, wobec czego inni przechodzą obojętnie. A świat wokół jest bardzo ciekawy. Nie muszę jeździć na jego koniec, bo w mojej okolicy jest tyle do odkrycia. Dziękuję za bardzo trafny komentarz.
  18. @Natuskaa U nas na ostatnim piętrze straszy. Wszyscy to wiedzą, kto tu mieszka dłużej. A tak na serio to każdy ma swoje straszydło na ostatnim piętrze mózgu, lecz można je oswoić.
  19. @ja_wochen Ładnie wiosennie.
  20. @Leszczym Może dla samego autora? Warto sobie samemu zadać takie pytanie. I niekoniecznie dzielić się odpowiedzią.
  21. To prawda. Najpierw coś musi przygasnąć, aby inne mogło zajaśnieć. Tak też jest między ludźmi. I we wnętrzu człowieka, gdy jedna myśl blaknie zaczyna mienić się inna.
  22. @Leszczym Dobre, zabawne. Te dwa powinny iść w parze. Jak papuszki nierozłączki. Zresztą co to by był za dar, gdyby nie przynosił owoców? Byłaby to tylko iluzja.
  23. To cieszę się, że ładnie, bo taka właśnie była moja intencja. Staram się pisać wiersze oparte na życiu swoim lub innych, by były prawdziwe. Dziękuję za odwiedziny.
  24. To prawda mama jest bardzo wrażliwa i nauczyła mnie kochać to co piękne. Sama też była ładna, podobnie jak babcia. I obie lubiły piękno we wszystkich jego przejawach.
  25. Stokrotki też się nadają. Używałem i ich również. U nas jest ich całkiem sporo. Od jakiś 3 tygodni już kwitną. Gdy byłem bardzo mały. Jeszcze taki z pieluchą zbierałem je dla mamy. Mam nawet takie zdjęcie. A potem to już dla wybranek serca. Ja również już ponad 20 lat i sobie chwalę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...