Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 487
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. To znaczy, że koniec jest już bliski. Termin zbliża się nieuchronnie.
  2. @Somalija Próbowali jakoś przeżyć. Każdy sposób był dobry. Liczył się silny instynkt samozachowawczy, który podpowiadał rozwiązania.
  3. Nigdy nic nie wiadomo, a jeśli nie na ziemi to zapewne w niebie, choć z religią to u niej było na bakier. A tą piosenkę świetnie dobrałeś. Pasuje tu idealnie ta dziewczynka w komunijnej sukience. Ona tak właśnie wyglądała. I w nastroju też. Dziękuję za przychylność.
  4. Dziękuję za przychylną opinię. To prawda nasi jadą w jedną stronę, a drudzy w przeciwną zgodnie z zasadą wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Od kilku lat przybywa ludności wiejskiej, a ubywa miejskiej. Tyle że wynik robią podmiejskie osiedla domów jednorodzinnych, które z wsią nie mają nic wspólnego.
  5. Każdy jest wybrakowany już na starcie, Aniołowie nie chodzą na ziemi. Trzeba być na to przygotowanym zawczasu, wtedy uniknie się rozczarowań.
  6. @Krzysica-czarno na białym Niektórym chyba odpowiada skoro tak żyją. Są tacy co mają dużo gorzej i takie życie tylko w sferze marzeń.
  7. To by wychodziło, że moja mama była jedną z pierwszych bo studiowała w pierwszej połowie lat 60tych. Ale były i wcześniej tyle że w mniejszej ilości.
  8. @ja_wochen Widocznie niektórzy już są skazani na dymienie nie tylko grillem.
  9. Niektórzy szli do pracy żeby odpocząć, a prawdziwa zaczynała się po godzinach. Szczególnie w branży budowlanej tak było. A w urzędach to z kolei romanse kwitły rzecz jasna w godzinach urzędowania. Po południu była rodzina.
  10. Mistrz był z innej epoki, gdzie religia grała znacznie większą rolę.
  11. Może i gdzieś tam były przemycane z zachodu, ale przeciętny nastolatek to nie miał do nich żadnego dostępu. W PRLu to była karane. Jak milicja złapała to wszystko konfiskowała. Co potem z tym robiła to już nie wiem. Ja pierwszy raz takie czasopismo widziałem za granicą w wieku 19 lat, bo kolega się interesował. Nawet sobie kupił. A na żywo miałem na wyciągnięcie ręki już od przedszkola. Były też plaże naturystów, gdzie można było sobie popatrzeć na gołych ludzi w każdym wieku. Moja rodzina też była bardzo swobodna w tym temacie. Teraz ludzie są bardziej wstydliwi, tak mi się wydaje. Ale może się nie znam.
  12. Faktycznie wymierający gatunek, wciąż jeszcze dziki.
  13. Najniższa w historii pomiarów. 500+ nic nie pomogło, co zresztą eksperci od samego początku mówili. Wiele ludzi ma dosyć własnego życia, a co dopiero dawać nowe. Jest też spora grupa młodych ludzi, którzy seksem we dwoje się nie interesują. Wolą zabawiać się samemu z monitorem. Tak wygodniej, nie trzeba zabiegać o parę. Za moich czasów nie było alternatywy, porno tylko na żywo.
  14. Raczej nie. I właśnie tego się obawiam. Już mi nawet przestało przeszkadzać, a to oznaka zobojętnienia. Wychowany byłem w otwartości. I sam też taki byłem do 30 lat na pewno. Cały czas wśród ludzi, których znałem setki. Ja zresztą nadal mam łatwość kontaktów. Nawet z paniami na infoliniach. Dzisiaj w telefonii komórkowej. Zupełnie nie umiem zachowywać przepisowego dystansu.
  15. Wspomniana pani to jest wyjątek. Większość ma drzwi zamknięte na obcych. Sam nie wiem jak to się stało. U mnie kiedyś zawsze było gwarno, a teraz pusto.
  16. A ja się dopatrzyłem również politycznego wątku. A politykę 500+ uważam za bardzo krótkowzroczną tak jak każdy inny socjal, którego jedyną przyczyną jest sam fakt bycia dzieckiem. Kiedyś dzieci to była żywa emerytura, a teraz płaci ją ZUS. Zatem są one już tylko niewygodne.
  17. @Marek.zak1 A może tylko udaje, że nie wie? Sąsiad wyręcza go w obowiązkach małżeńskich to jest mu wdzięczny. Różnie bywa.
  18. @Leszczym Zmyślnie napisałeś i zabawnie.. Dość typowa sytuacja wśród młodych z pokolenia beneficjentów 500+.
  19. @Leszczym To chyba o młodych zakochanych, co uciekli pod namiot nad jezioro przed nadmiernie troskliwymi rodzicami i światem.
  20. @duszka Krok po kroczku do wieczności.
  21. Mnie to to raczej słabo oswoili. W moim odbiorze wiersz antysystemowy zatem na plus.
  22. To próbuje wyjaśniać epigenetyka, ale to są tylko hipotezy, być może za taką wiedzę odpowiadają inne mechanizmy.
  23. @Ewelina Intuicja mi podpowiada, że chyba masz rację. Choć znam jedną osobę niepełnosprawną, która taki prowadzi. Pomimo iż jest starsza ode mnie to przychodzi do niej dużo młodych ludzi, głównie z artystycznych kręgów. Wszystko grzecznie i pełna kultura. Ona ma bardzo duże mieszkanie w centru Warszawy.
  24. I to się ceni. Otwarty dom to dobre miejsce dla artystów. U mnie taki był przez pewien czas. Wchodził każdy, kto chciał, nawet zupełnie nie znane gospodarzom osoby, a co dopiero bliskie, choć z przed lat.
  25. @poezja.tanczy Takie życie, iż upływ czasu nieuchronnie prowadzi do śmierci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...