Radosław

Wyobraź sobie, że jesteś do bólu przygotowany i pełen wiary wychodzisz na ring. Myślisz: dam radę, a gdy będzie ciężko, wykrzeszę iskry. Lecz po drugiej stronie stoi dziki i zaciekły w swojej zawziętości champion wagi superciężkiej Mike Tyson i Muchamed Ali w jednym. Myślisz: dam radę, a gdy będzie ciężko, wykrzeszę iskry. Lecz zanim uderzy gong, zawisasz na linach, a twoją głowę obija fraza - oby do przerwy.

Miłość i nie nawiść to dwie skarności, ale często są bardzo blisko siebie. Spotkałem się kiedyś z pojęciem - warocz miłości i nienawiści.

@Nata_Kruk Dziękuję za odniesienie i za korektę. Zastanawiam się, czy nie lepiej napisać tego w trzeciej osobie liczby mnogiej, a nie w pierwszej.

@Tymczasem Dobrze mieć do czego wracać.

@Nata_Kruk Dziękuję.

@iwonaroma Dziękuję.

Dobre! I z jajem napisane.

Bardzo dobrze to ujęłaś. Pierwsza miłość - mocne słowa.

@Somalija Ale przyznasz Somalijo, że z pierwszym zakochaniem, trudno jakiekolwiek porównać. No może można porównać ale ... no właśnie ;)

Amok przysłania poczucie szeroko rozumieanego bezpieczeństwa i nie tylko.

Zdecydowanie. tylko myślę, że dopiero z perspektywy czasu można zupełnie inaczej się do tego odnieść. Bo jak człowiek ma naście lat to jest to kompletny odlot. Wręcz amok.

Z wiersza biej silne przekonanie, decyzja ale również jak wskazuje zakończenie, gotowość do poniesienia ofiary. Tak to rozumiem. Daje mocne serce. Podoba mi się w jaki spsoób to ująłeś. Gratuluję.

@viola arvensis Dziękuję za Twój głos w sprawie piosenki. Pozdrawiam i życzę dobrego wieczoru.

@beta_b A widzisz, podmiot liryczny się zakochał, a tu maj, koniec szkoły i on jest zagrożony brakiem promocji , (dajmy na to z j. polskiego) ;) Serdeczności

@violetta Mięta to coś więcej niż byki, panny, czy barany ;)

@violetta A właśnie, że tak ;)

Majowy poranek, siódma klasa szkoły podstawowej: Siedzimy w miejskim parku, oparci o plecy plecami. Nasze słowa uwiły sobie gniazda w gardłach. I to wszystko. Nic wiecej. Tak potrafią rozmawiać na zabój zakochani.

To jest ta sama piosenka, którą słyszałem podczas moich kolejnych narodzin. Piosenka o powodzeniu i o szczęściu, o długim urodzajnym życiu, o miłości pozbawionej nienawiści. Piosenka na wiele nut, których nie znam.

W programie pierwszym realcja z aresztowania Wąsika i Kamińskiego. Kilka kanałów dalej Ukryta Prawda.

@Konrad Koper Dziękuję.

@Natuskaa Dziękuję.

Spaceruję z nią po Top Markecie i mam wrażenie, że kompletnie, kompletnie tu nie pasuję.

Ciekawy wiersz. Do dyskusji. Waldku, życzę lekkości ducha: w pisaniu i w życiu. Pozdrawiam

@iwonaroma Dziękuję.

@Sylwester_Lasota Bardzo dziekuję. I za korektę, i za dobre słowo. Pozdrawiam