Tak. Zgadza się. Jednak w swoim przekazie zestawiam ciszę z tak zwanym świętym spokojem, nie wspominam czy ten, ta jest od czegoś cenniejsze. Wspominam jedynie, że za spokój nalezy zapłącić walutą, jaką stanowi cisza, a co się z nią wiąże, co się za nią kryje, to już sprawa bardzo indywidualna. Tyle jest cisz ile ludzi ;)