Życie to brama do nieba
Żyć i kochać trzeba
Życie to raj
I gdy przychodzisz Boże
Jest taki ciepły maj
Więc trochę wesołych i ciekawych
Chwil nam daj
Które uniosą nas
Wysoko w błękitne obłoki
A z tego łez padołu
Znikną nasze kroki
I będziemy jednością
Będziemy światłością
W szmaragdowym niebie
Tak bardzo kocham Ciebie