Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poezja to życie

Użytkownicy
  • Postów

    1 039
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Poezja to życie

  1. Im więcej strachu Tym więcej odwagi Im więcej chłodu Tym więcej ciepła Im więcej mroku Tym więcej światła Im więcej dobra Tym więcej zła Im głębiej w las Tym więcej drzew
  2. Jestem obok ciebie Jestem tuż za tobą I czekam na twoje potknięcie W błysku fleszy i w świetle jupiterów To będzie upadek gwiazdy Który każdy zobaczy Na własne oczy W tym bezdusznym świecie 3, 2, 1...zaczyna się show!
  3. Jesień dodaje uroku Zima zabiera blask Wiosna daje nadzieje A lato rozgrzewa ciało
  4. Czego chcesz od życia? Czy tylko miłosnych uniesień I nieskończonej zabawy? Czy świętego spokoju Od codziennych spraw i trosk?
  5. W słoneczne dni W świąteczne dni Będziemy razem Szukać szczęścia Jak na polach Kwitnącego maku
  6. Znam cię Długo tak I nie mam Nieczystych myśli Wobec ciebie Chcę tylko Być blisko I pokazać ci Piękny świat To wszystko Świat ubrany W poetyckie słowa Czy to Jest miłość? Powtarzam to Ciągle od nowa I od nowa
  7. Krew to ciało A ból to przejście W inny wymiar świadomości Czuję to całym sobą W nozdrzach zapach śmierci Każdy odchodzi w milczeniu
  8. Gdy rozgonię Swoje małe smutki Na cztery strony świata Nie będzie już niczego Poza ciepłem twoich rąk I styczniową pluchą Za oknem
  9. Kłamstwo ubrane W ładne słowa (To jednak zawsze będzie kłamstwo) A prawda choćby Bolesna i szczera (Zawsze będzie prawdą) Która trafia Prosto do serca
  10. Okruchy nadziei Umarły w zimnych dłoniach Czy poczułaś ból? (A potem przyszła noc) I nic nie było takie same Poza biegnącym czasem Czy poczułaś ból? (A potem przyszła noc)
  11. @FaLcorN Zmienione. Również pozdrawiam.
  12. @FaLcorNNo w sumie tak nie za bardzo pasowało. Poprawiłem już.
  13. Zbawca ludzkości Ofiara dla potomności Syn jedności Psalm miłości Płomień wieczności Otchłań nicości
  14. Jesteśmy Jednym oddechem Jednym ciałem Jednym światłem I trzymamy ten Niespokojny świat Na swoich wątłych barkach I upadamy (nie umieramy) Z prawdą na twoich oczach Dobry Bóg wie że to już zbyt wiele!
  15. Żyjemy w świecie Wymyślonym przez globalne elity (Żyjemy w Matrixie) I oddychamy skażonym powietrzem Śpimy, pracujemy i konsumujemy (Robimy to co nam każą!) A świat coraz bardziej Pogrąża się w chaosie (O dobry losie!) Obudź nas z tego koszmaru I pozwól żyć w normalnym świecie!
  16. Mogłaś być Natchnieniem mojej poezji Mogłaś być Iskrą która spowoduje wybuch Mogłaś być Słowami które zamienią się w czyny Mogłaś być Miłością która przynosi radość (W moim sercu) Mogłaś być ciepłym domem Które daje schronienie przed deszczem Mogłaś być Kimś bardzo ważnym w moim życiu Mogłaś być Mogłaś być...
  17. Twoja krew Będzie moją krwią W noc pożegnania Bo co takiego Zostanie po nas? Łzy rozpacz I ból rozstania!
  18. (I wciąż tacy sami) I z tego samego miesiąca Choć ja z początku a ty z końca To rozumiemy się bez słów A nasza miłość jest jak z pięknych snów I czerpiąc z życia pełnymi garściami Wciąż jesteśmy tacy sami!
  19. Bo nie ma nic innego Oprócz czterech ścian Bo nie ma nic innego Oprócz nas Bo nie ma nic innego Oprócz naszych wspomnień Bo nie ma nic innego Oprócz pustych słów Bo nie ma nic innego Oprócz małych łez i smutków Bo nie ma nic innego Oprócz ciebie i mnie Bo została tylko tęsknota Do tego co było między nami
  20. Bo nie ma mnie Bo nie ma ciebie Bo nie ma gwiazd na niebie Bo nie ma słońca Bo nie ma cierpienia końca Bo nie ma gorzkich łez I w sercu już nie kwitnie bez
  21. Gdzie zaprowadzi mnie Moja tęsknota? Czy do twojego ciała Spowitego spazmami rozkoszy? (Czy też nie...) Tylko czas zna odpowiedź (I Bóg i wszyscy święci i trójca jedyna) Właśnie się budzę mamo!
  22. Nowy rok nadchodzi Niech dobrem obrodzi I zmyje smutek Codziennych trosk Z naszych twarzy I niech nam się darzy 3, 2, 1... Wybiła północ!
  23. Wszystko przemija Nowy rok nadchodzi A blizny na skórze wciąż te same
  24. Nadzieja umiera ostatnia I nadzieja matką głupich (Tak przecież mówią) A ty gubisz się W tym wszystkim Szukając odpowiedzi Spoglądasz w niebo (I pytasz się Boga) O drobne wskazówki W swoim życiu (Nie doszukuj się w tym żadnego sensu)
  25. Wiara to twarz Anioła o błękitnych oczach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...