Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wielebor

Użytkownicy
  • Postów

    677
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wielebor

  1. Wielebor

    E.

    @Klip ok, to poprawię:) [po poprawkach] Jednak wygląda na to, że miałeś rację. Pozdrawiam.
  2. @violetta pewnie :) zresztą, zobaczymy, komu się uda wydać swoje książki. W razie czego - proszę o to samo :)
  3. @Marek.zak1 dzięki, pozdrawiam
  4. @violettaSuper, zadzwonię dziś, to omówimy szczegóły :)
  5. Zamykam oczy Jak spokojnie, jak cicho Zamykasz mnie W swoich cudownie wonnych ramionach -- Niczym w kołysce z mnogolistnych gałęzi, Jest mi tak miękko i ciepło Rozkosz zamyka mnie Na powrót w swojej fali. Leżymy razem Nasz oddech się uspokaja Wyrównuje Wracamy spośród gwiazd, Gdzie Byliśmy jako goście U samego Boga Wszechrzeczy. Ibidem, 22.05.2022
  6. @violetta Ja też bym chciał opublikować książki, ale to chyba marzenie ściętej głowy:)) a remont planuję za kilka lat
  7. @violetta ooo na długo? :)
  8. Wielebor

    FELIKS (limeryk)

    Raz pewien Feliks z Falenicy Zawisł za frak na kalenicy; Daremnie krzyczał, Daremnie ryczał. Głos sobie zdzierał po próżnicy. Warszawa-Praga, 22.05.2022
  9. Wielebor

    E.

    @słone paluszki ...kiem - ...iczać, to jednak się rymuje. Pozdrawiam.
  10. Oj, Klaudio, uważałbym na Perseusza... :D Pozdrawiam miło.
  11. Wielebor

    E.

    Razu pewnego Ewa z Elbląga Złowiła na wędkę dziwoląga Zlękła potwora się oblicza Zaczęła stamtąd szybko spierniczać. I po co Ci było, Ewo, wyciągać? Warszawa, 21.05.2022
  12. Jestem szumem morza, w muszli zaklętym, Zawsze tu byłem, od zarania dziejów, Podnieś mnie z piasku i do ucha przyłóż, Usłyszysz delikatny szum mórz i wiatru, zamknięte w moim wnętrzu. Jest we mnie, niczym w magnetofonie, zamknięta Muzyka od początku świata – nie możesz jej skasować, Zresztą, nawet mimo prób, i tak nie możesz, Zapisała się na trwałe – i tak już pozostanie. Melodia nieco jednostajna, piski i trzaski, Wsłuchaj się we mnie, zapraszam Cię do wnętrza, To odwieczny numer jeden na liście przebojów, Niczym fale bijące o brzegi z wapienia. Wsłuchaj się dobrze – a wówczas usłyszysz Prastare dźwięki pradawnej melodii Była tu, jeszcze nim powstała Ziemia, Nim jeszcze powstało ziarenko materii. Warszawa, 21.05.2022
  13. Odległy turkot pociągów wciąż kusi i nęci, Niosąc ze sobą promesę czaru i przygody, Pakuję więc plecak, swoje marzenia umieszczam, A wszystkie swoje potrzeby zmieszczę w sakwojażu. Troska o byt, o jutro, te codzienne zmartwienia, Ściągają mnie z diapazonu moich wielkich marzeń, Nie pozwalają odpłynąć w fantazji krainę, Trzymają mnie trzeźwym, trochę mi szkoda, no ale… Wyruszam na Dworzec, siadam na mrocznym peronie, Kupiłem już bilet do miasteczka w Arkadii, Zamierzam tam zamieszkać i osiąść już na stałe, By na dobre już oddać się we władanie Szczęściu. Warszawa, 19 V 2022
  14. Żyjemy w świecie pełnym gruzów Pozostałości po konfliktach Pragniemy odnowić budowle Belka po belce, przęsło za przęsłem Ale to się nie uda Bo Zawsze znajdzie się przywódca Silniejszy i bardziej charyzmatyczny Ein Volk Ein Reich Ein Fuhrer! Da znak heilującego ramienia Pociągnie nas ze sobą w przepaść Hen, ku zatraceniu Ku szczerej uciesze na bezmyślnych pyskach Swoich płatnych akolitów. Warszawa, 17 V 2022
  15. @violetta no tak:)
  16. @violetta hmmm... zjadłbym :)
  17. Płynę Po różowym niebie spokoju Jak cicho, spokojnie Nic Nawet najmniejszy szelest Nie zagłusza wolnego przesyłu danych Z mojego serca Wkoło tylko kisiel poziomkowy. Warszawa, 17 maja 2022
  18. @violetta no właśnie, zajęty jest całymi dniami, to nawet nie ma czasu dla żony:) wraca pewnie do domu styrany i kładzie się spać
  19. Czarny człek Bambo po Afryce biega, Czarny jak smoła ten nasz kolega. Siedzi na kasie w supermarkecie I kolosalną wręcz kasę trzepie. W pracy spędza nieraz całednie Więc po powrocie ogląda komedie. I puszkę piwa z lodówki wyjmuje I na leżance się wyleguje. Potem dogląda swych krów stada, Bo tak mu przecież z grafiku wypada. I tylko żony mu ciągle brakuje, A jednak jakoś się utrzymuje. Warszawa, 15 V 2022
  20. @violetta A Ja skromnym mężczyzną:) może niekiedy aż za skromnym. A przecież niepotrzebnie. Powinienem być bardziej próżny, oczywiście bez przesadyzmu.
  21. @violetta ja też mam takie marzenia, tak proste i zarazem takie trudne :))
  22. @violetta Jestem przekonany, że kiedyś będziesz miała też swoje:)
  23. @violetta czemu? :) @[email protected] To będę musiał przypomnieć sobie recytację:)
  24. @[email protected] Dam ale za parę lat, na razie Kornelka nie zrozumie.
  25. Miłość jest zawarta w Twoim wejrzeniu Sposobie patrzenia na świat, na życie., W Twoim uśmiechu, we łzach i cierpieniu, W słońcu, w kwiatach, w pszczołach i nefrycie. Twa miłość, to ufność nieskażona wcale, Odwrotnie niż moja – wielce poraniona, Chcę, byś budowała tu, na mojej skale, Wtulała się w ciepłe moje ramiona. Chociaże-ś jeszcze mała i krucha, To jednak nadajesz sens mojemu życiu, Ty wlałaś we mnie nowego Ducha, Wyrwałaś mnie z faktycznego Niebytu. Warszawa, 12 V 2022
×
×
  • Dodaj nową pozycję...