-
Postów
883 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Wochen
-
Rzecz o wstawianych wierszykach
Wochen odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski rozumiem Twój przekaz…. też uważam że krytyka i hejt wydaje się u Polaków cechą wrodzoną niestety…. pozwólmy pisać , pozwólmy czytać lub nie , wspierajmy lub nie zabierajmy głosu w ogóle …….(u nas chyba się nie da) -
pokaż mi jeszcze raz jak wschodzisz niesiesz w ramionach promyk jasny wzbudzasz do życia obumarłe ziarno znam każdy Twój zmierzch wiem gdzie chowasz się z dala od zazdrosnych oczu tak pięknie wyglądasz wtedy w morskiej toni pokaż mi jeszcze raz jak wschodzisz kiedy nie mam siły wstać dźwigać proch ziemi szeroko otworzę źrenice by nic nie przeoczyć i serce tylko zajrzyj przez okno
-
w którą stronę człowieku
Wochen odpowiedział(a) na Wochen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Dagna co ty za bzdury piszesz ….. @Wochen mój utwór nic nie bierze od Ciebie. Motyw judasza w drzwiach używam w innym kontekście….. moja puenta nie ma nic wspólnego z Twoją @Wochen dopiero po Twoim wpisie przeczytałem Twój utwór -
judasz w drzwiach dziś oknem na świat w kieszeni srebrniki cenniejsze niż brat
-
@Jacek_Suchowicz błąd w sztuce 😀
-
judasz w drzwiach czasem oknem na świat
-
*** (jaki jest teraz człowiek)
Wochen odpowiedział(a) na Wochen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Naram-sin dziękuję @Robert Witold Gorzkowski dziękuję -
*** (jaki jest teraz człowiek)
Wochen odpowiedział(a) na Wochen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Robert Witold Gorzkowski dziękuję -
jaki jest współczesny człowiek czy plącze się w kolorach tęczy chociaż dawno nie padał deszcz jaki jest teraz człowiek który kładzie czerwone dłonie pręży się jak orzeł na kotwicy ciasno nam w tym pokoju do którego prowadzi szeroka ulica jaki jest teraz przechodzień czy lekko podnosi z ziemi brukowane słowa odrywa grymas od twarzy rzuca się w ramiona dębu może szuka bursztynowej komnaty nad brzegiem morza chowa sie w cieniu skrzydeł czarnego anioła jaki jest teraz człowiek w lustrze w kałuży na tafli jeziora inny jest niech taki zostanie
-
ta gwiazda jest moja ja byłem pierwszy a Ty tu nie stałeś dla wszystkich wystarczy nieba nie sięgniesz jutro podzielimy gwiazdy znowu inaczej ja mam tytuł on pochodzenie inny płaci złotem ten godny z urodzenia zgodnie żądają więcej ta gwiazda jest moja nie sięgniesz nieba miedzy siebie podzielimy gwiazdy najłatwiej dzielić nie swoje myśli nadzieje gwiazdy
-
@violetta oczywiście, to ludzie kombinują i bez sutanny i w sutannie @Jacek_Suchowicz ludzie chcą kupić wszystko, zapominają, że nie wszytko można
-
co Bóg złączył ten lekko rozdziela kto więcej niż łaska daje w kościele zatem ile kosztuje zwykła nadzieja że tego co scalasz nie zerwie kaznodzieja
-
@Deonix_ dziękuję
-
@Naram-sin to nie Twoja wina, że nie rozumiesz. Tak przy okazji życzę Cię radości z życia, musi być Ci ciężko, skoro ciągle krytykujesz i wylewasz z siebie jad. Dziękuję też, że czytasz
-
prosiłem o niewiele zgarniałem w kieszenie całe mnóstwa które ubóstwiam cena wysoka za szczytne cele przegapiłem życie nie w swoim ciele
-
@Chiron czasem tak….bezsilność szuka nadziei w różnych źródłach…religii, pieniądzu, dobrym człowieku .. itp
-
@Deonix_ dziękuję
-
@mariusz ziółkowski dzięki, poprawiłem
-
rodzi się ze złudzeń zbyt szybko wyściela niekształtne ślady z cienia zanim tęcza otuli swoim szalem zamieni przeraźliwy krzyk w głęboki zachwyt rodzi się z braku sił pozwala wypuścić z dłoni bieg rzeki przełamać się ubarwić kwietne łąki zanim pochłoną nas morskie bałwany chce żyć w jej pełni wyślę petycję z rąk do rąk
-
rodzi się ze złudzeń zbyt szybko wyściela niezapisane ślady z cienia zanim tęcza otuli swoim szalem zamieni przeraźliwy krzyk w głęboki zachwyt rodzi się z braku sił powala wypuścić z dłoni bieg rzeki przełamać się ubarwić kwietne łąki zanim pochłoną nas morskie bałwany chcę żyć w jej pełni wyślę petycję z rąk do rąk
-
6
-
Jeden dzień
Wochen odpowiedział(a) na Poezja to życie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Poezja to życie świetne ….mam wrażenie, ze już czytałem -
Od nowa, nie od początku
Wochen odpowiedział(a) na Wochen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MIROSŁAW C. Dziękuję -
trudne słowa przykrywam białym obrusem srebrna zastawa oddaje ciężar tej chwili mijamy się wówczas w gęstwinie myśli te wyrzucone słowa przykrywam białym puchem męczy mnie ich lekkość w czterech ścianach trudno schować niepotrzebne gesty tak daleko wtedy do ramion
-
nie opisuj ciszy słuchaj inteligencja sztuczna jest głucha na słowa z lekkim drżeniem odpowiada martwym sumieniem
-
@mariusz ziółkowski dziękuję