Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wochen

Mecenasi
  • Postów

    738
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wochen

  1. w porannej mgle chowają się myśli nieodkryte ubrane w białe słowa z trudem szkicują szkarłatną twarz bose ślady pamiętają każdy ruch dotykają jej dziewiczość otula się białym aksamitem czujesz to tak jakie to piękne że inaczej niż ja
  2. w porannej mgle chowają się myśli nieodkryte ubrane w białe słowa z trudem szkicują szkarłatną twarz bose ślady pamiętają każdy ruch dotykają jej dziewiczość otula się białym aksamitem czujesz to tak jakie to piękne że inaczej niż ja
  3. @Waldemar_Talar_Talar smutne… prawdziwe … trzeba z tym walczyć 😊
  4. @Poezja to życie zakończyłbym na ”kawałek nieba”
  5. @poezja.tanczy dziękuję
  6. @Poezja to życie można by w drugim wersie bez jesteś Jesteś wiatrem i płomieniem życiem i sumieniem
  7. @Waldemar_Talar_Talar dziękuję
  8. Dostrzegam ten znak Stop Rogatki opuszczone Stop Pierścionek złoty Stop Lód w sercu Stop Ten splot żelaza z węglem Stop Jeszcze Post Scriptum zobacz stop I odejdź
  9. nie pragnę złotych spojrzeń na diamenty uwięzłe w dłoniach nieotwarte prezenty słowa bez znaczenia nie czekam kiedy usta przytulimy do ust nie zaciskaj warg tak trudno narysować Eden od nowa
  10. @Stary_Kredens dziekuję
  11. @befana_di_campi dziękuję
  12. @andreas dziękuję
  13. we dwoje w środku mnie układamy się do snu ciała nie wydają się być kształtne ostre krawędzie przecinają spojrzenie oplata nas mgłą tajemnica dojrzewa spieszą się dłonie nieporadnie rysują granice przed świtem wszystko będzie inaczej zazieleni się niebo ochłodzi nas słońce *2021 rok z tomiku „Nie-poradnik”
  14. @jaguar dziękuję
  15. @Ewelina Dziękuję
  16. w tym samym miejscu drzewa wydają się być rozproszone chociaż stoją w szeregu jak zawsze z koroną dźwigają swój majestat czuję ten wiatr jest tak blisko jakby otulał jedwabiem nie rozumiem o czym śpiewa marznę w blasku słońca za siebie płynie tylko myśl pewnie dlatego że jestem tu bez Ciebie
  17. w tym samym miejscu drzewa wydają się być rozproszone chociaż stoją w szeregu jak zawsze z koroną dźwigają swój majestat czuję ten wiatr jest tak blisko jakby otulał jedwabiem nie rozumiem o czym śpiewa marznę w blasku słońca za siebie płynie tylko myśl pewnie dlatego że jestem tu bez Ciebie
  18. @Tectosmith świetny wiersz, pełen niedomysleń 👏👏
  19. @hania kluseczka dzięki
  20. Nie zamykam oczu Bo słońce może narysować Nowy świt Jestem teraz u siebie Rozpoznaję smak twoich ust Czereśni zrywanych prosto z drzewa Nie kołysz mnie do snu Pragnę Twoich ramion Boję się w nich zasnąć
  21. @violetta dziekuję
  22. Nie zamykam oczu Bo słońce może narysować Nowy świt Jestem teraz u siebie Rozpoznaję smak twoich ust Czereśni zrywanych prosto z drzewa Nie kołysz mnie do snu Pragnę Twoich ramion Boję się w nich zasnąć
  23. @Wędrowiec.1984 dziekuję @Waldemar_Talar_Talar to prawda
  24. Postanowiłem dzisiaj być Radosny Odrzucić złe słowa szare myśli Przestać bawić się w chowanego Zamienić chociaż słowo Z przechodniem I nie pytać Czy jest nas więcej Rozglądam się wokoło Nic już nie jest takie same Coraz mniej na ulicy Otwartych ramion W których dojrzewamy Nawet krzyk nie oderwie mieszkańców Od swoich czterech ścian Nie widać horyzontu żyjemy w puszce Jest nam ciaśniej Wystarczy na dłużej Zapomnimy jednak smak świeżych kwiatów Prostych spojrzeń w których Dotykamy samych siebie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...