Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Igor Osterberg aliceD

Użytkownicy
  • Postów

    534
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Igor Osterberg aliceD

  1. Patrzę w lustro i co widzę? Moja twarz mówi mi dziś wszystko Chciałem kontrolować wiatr, mając tylko żagiel Myślałem, że tylko dlatego wszystko może się zmienić Dni i noce już nigdy nie będą takie same, jak te, które już przeżyłem Tkwię gdzieś daleko w samotności, nie mogąc wrócić do portu W swojej celi między niebem a piekłem I nie mam nic Tak wiele minęło lat, tyle było różnych wyborów Tyle zapomnianych ludzkich twarzy... No cóż, trzeba spojrzeć w niebo Nikt nie jest ideałem - taka jest prawda Ale to przecież nie dotyczy ani mnie, ani Ciebie Przepraszałem Cię tysiące razy Prosiłem daj mi szansę No i nic nie wyszło, trzeba się ruszyć, nie patrzeć za siebie, było minęło Wiadomo nie jesteś jedyna na świecie Ja to wiem, Ty o mnie też tak powiesz Zadręczamy się tymi myślami Czy ten smutek nigdy się nie skończy? Zawsze będziemy myśleli o sobie? Tylko dlatego, że był czas, kiedy byliśmy dla siebie stworzeni? I teraz jestem jak armata gotowa do strzału, jak niszczycielski huragan... Mam się czuć jak huragan? Czuję się jak huragan? I co - dziś jesteśmy wolni - tak jak zawsze chcieliśmy? i to jest koniec... Ciągle jednak chcę gonić za marzeniami ciągle chcę odnaleźć smak życia
  2. @Gosława luz... dziwne slowo na koniec... archaikiem daje ;P
  3. plizzzzzz oszczedz mnie ;) bo zaraz puszcze destroy everything ;P i nigdy nie mialem okazji... pech
  4. @Gosława prosim was... ja umieram tu sluchajac smashing pumpkins a Ty Filipem jedziesz ;)
  5. @Gosława Tekla byla w znanej bajce... nie pierwszy raz można znaleźć się w sieci. lubię pająki - są takie... powiedzmy wyrafinowane
  6. Jak te dwie nie-samotnie i samotnie zarazem mijamy się, czasem spojrzymy na siebie spojrzenia bez spojrzeń dwa inne światy. Dwie inne ściany W odmętach otchłani widzę promień słońca każdą spiralkę twoich włosów każde słowo, uśmiech jest jak echo Choć nic nie jest dla mnie Ta niepewność dobija... iskra w popiele jeszcze nie zdechła stojąc na swoim dachu patrzę i patrzę pozwól choć odprowadzić Cię wzrokiem Słońce już zachodzi a ja szukam jego wschodu w każdej spiralce Twoich włosów w każdym uśmiechu i słowie, bez słowa
  7. @Gosława czasem trzeba po imieniu coś nazwać :) a trupa nie da się za-strzelić... choć o tym bólu i przyjemności już pisaliśmy ;) a mogłaś coś o pajęczynie wspomnieć ;P
  8. @Gosława sorry mialem laczenie z pracy.... pięknie piszesz... nie dziwę się, że jesteś tu gwiazdą ta subtelność, jak pajęczyna - piękna, delikatna, a zarazem dla wielu niebezpieczna - bo to i śmierć i pająk... i życie
  9. @Gosława obiecuję, znajdę.... btw. wrzuciłem parę tłumaczeń na "poezję śpiewaną" ale to chyba nie o to tam ludziom chodzi...
  10. @Gosława no cholera, nie mam takiej brody, akordeon.... mój ojciec był mistrzem tego instrumentu. moje dzieciństwo wspominam przez harmonię - do dziś dobremu akordeoniście dam parę groszy. komuś, kto kaleczy instrument, to bym.... ale nie wiem, czy to moja stylistyka.... oprocz ostrosci poruszam się w indie
  11. @Gosława za dużo kapusiów wkoło. ale mam skąd ;) jak Ci kiedyś wspomniałem gotuję, więc muszę mieć pod ręką parę rzeczy, oprócz noży :)
  12. @Gosława w gruncie rzeczy nie jestem smutny, to tylko zapis rozpadu. wczoraj terroryzowalem osiedle swoja muzyka - mialem niezly ubaw ;) w sobote zasadzilem chili i pomidory oraz ziola, spox, teraz moge rozmawiac o rzeczach smutnych, bo to przeszlosc
  13. @Gosława wszystko się skończyło pół roku temu. jestem w innym miejscu, innym czasie. to co publikuję to zapis moich ostatnich dwóch lat. teraz bym tego nie napisał. więc może patrzysz przez inny pryzmat. jest dziś i jutro, a to co było... piękne, bolesne, tak aby wrzucić tu parę rzeczy
  14. @Gosława oooo... i jak tu odpowiedzieć.... napisałbym, że wspomnień czar, ale i nie czar. lekko czuję się zakłopotany. ale te wszystkie piękne miejsca... ugh... trochę ta zaraza mnie pozbawiła pewnych rzeczy. ale one tam gdzieś są i czekają na mnie ;)
  15. @Gosława obiecuję, będę bardzo wyprostowany ;) zresztą na szczęście przy winie się raczej siedzi...
  16. @Gosława spox mam odpowiednie odzienie - do wyboru gajer w stylu UK mods - granat w kratę, lub szaro-czarna krata. napisz jaki kolor szpilek, to krawat dobiorę. ps. mam nadzieję, że w szpilkach nie masz więcej jak 185 cm ;)
  17. @Gosława boso, albo glany ;) ewentualnie jak przystało - adidasy ;) mogę obiecywać, ale nie lubie straszyć
  18. @Gosława ból mnie nie przeraża, a pogryziony mogę być, zresztą lekko zawsze się mogę zrewanżować ;)
  19. @Gosława no ale sie przeciez boje ;)
  20. Boję się Twoich zdjęć Boję się zimnego kieliszka wina nad ciepłym morzem Boję się kolorów i tego piasku, i tego nieba
  21. @huzarc masz racje... utrata malowideł nie oznacza, że się coś skonczyło
  22. I tak siedzę w tej jaskini między łańcuchami, mając odrobinę miejsca jak pies przy budzie a przecież to miało być coś wyjątkowego ale żyję, bo tak każdy żyje… I tak siedzę w tej strasznej jaskini a wydawała się ciepłym domem ale teraz widzę tylko cienie były tak realne, na wyciągnięcie ręki ciemność może jednak oślepić i tak siedzę w tej jaskini patrzę na cienie patrzę ile klepsydra piasku przesypała i tak siedzę i tak patrzę na te cienie Panie Platonie…
  23. Dziewięć milionów deszczowych samotnych dni… Ciągle widzę Twoją twarz Nie potrafię zapomnieć Ten obraz jest jak świątynia Zamieszkałaś gdzieś we mnie I nie potrafię nie myśleć o Tobie Staczam się w otchłań Umieram przez Ciebie Staczam się do aż piekła Chciałbym tam spędzić wszystkie dni z Tobą Z tęsknoty wybrałbym i to Nie ma słów, które to opiszą Tęsknota za Tobą Moje puste serce, jest pełne Ciebie Być może polegnę Jaka jesteś? Przez to nie mogę spać Stoczę się dla Ciebie Wiem, że jestem trupem z tęsknoty Ale poszedł bym za Tobą do piekła i tam został, ale obok Ciebie Dziewięć milionów deszczowych samotnych dni…
×
×
  • Dodaj nową pozycję...