Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Sendor

Użytkownicy
  • Postów

    1 049
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Anna_Sendor

  1. @Nata_Kruk @Nata_Kruk @corival Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam:)
  2. Bardzo dobre. Tylko tych przecinków "nie łapię".
  3. @error_erros Dziękuję:) @corival Dziękuję i pozdrawiam:)
  4. @Deonix_ chcę tylko móc poczuć że jestem kimś ciut gęstszym od cienia Powyższy fragment świetny. Pozdrawiam.
  5. Ależ w ogóle nie masz za co przepraszać, początek z org miał miejsce chyba z 15 lat temu:), potem bywałam tu baaardzo rzadko. Dobrej nocy, serdecznie pozdrawiam.
  6. @Dag Dziękuję bardzo:). Tak naprawdę to nie debiut, dawno temu publikowałam pod starym nickiem Izabella_Sendor, ale to było takie lata świetlne temu, że zdecydowałam się na nowe konto, a tamto to zabytkowe:).
  7. @Gosława Renata - masz pełne prawo do swojego odbioru, w zasadzie to ja nie powinnam Ci się w to wtrącać, ale... fajnie jest po prostu pogadać i zderzać perspektywy. O to w tym chodzi i to nas uczy. Miło mi, Anka;). @Dag Dzięki i zgadzam się. Szacunek dla każdego życia, niekoniecznie tylko ludzkiego. Pozdrawiam.
  8. @Kot Dziękuję. Ja opłakiwałam chomika bardzo długo, a po śmierci papugi to już w ogóle był koniec świata:). Natomiast zauważam, że innym ta żałoba mijała szybko;).
  9. @Archie_J Bardzo dobre 3 pierwsze strofy - pomysł i świeże, sprawne zapisanie. Wg mnie psuje ostatni dwuwers - trochę banalny.
  10. Dziękuję:). Nie pisałam z myślą o wyładowaniu agresji na zwierzętach ( szczerze mówiac, nawet mi to do głowy nie przyszło:), ale o przeżywaniu przez dzieci ich straty w kontekście przygotowania się na śmierć bliskich - o to chodziło z tym treningiem, gradacja doświadczeń życiowych. Ale Pani odbiór jest dla mnie ciekawy i zaskakujący, dziękuję za podzielenie się nim.
  11. Bardzo dobry wiersz. Nie przepadam za regularnymi rymami, ale tutaj zdecydowanie bronią się.
  12. @error_erros Dobre, z pomysłem i wykonaniem. Czytałam z przyjemnością.
  13. mała śmierć chomików była niezłym treningiem nie miała kosy tylko szpilkę i na żałobę mogły się nadać właściwie wszystkie kolory nazajutrz był już nowy tym razem kanarek z pełnym życia dzióbkiem trzepotał się latał skakał już każdy sztywniak był bez szans
×
×
  • Dodaj nową pozycję...