Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Sendor

Użytkownicy
  • Postów

    1 049
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Anna_Sendor

  1. @w kropki bordo Już chyba 10 raz zaglądam do tego wiersza. Bardzo podoba mi się kompozycja, tekst ma jakąś siłę. Niby dość typowa sytuacja opisana (przynajmniej tak mi się wydaje:)), nawet nie moje klimaty (ta część komentarza to moje bla-bla-bla, bo autor wcale nie musi pisać w "moich klimatach" - mówię o tym tylko dlatego, że nawet pomimo "nie mojej bajki", zwraca uwagę). Jednak tekst pokazuje, że autorka dobrze wie, co i jak chciała przekazać, co wybrać, a co pominąć. Przejrzałam inne Twoje teksty, ciekawią mnie. Będę chętnie zaglądać.
  2. @error_erros No bo ze mnie jest raczej konkretny człowiek. I co zrobię, jak nic nie zrobię ;p :) Wstyd? Uczucie jak każde inne - ani lepsze, ani gorsze. Udanego dnia.
  3. @error_erros Nie :). Czytam Cię od niedawna, ale na chwilę obecną w Twoim pisaniu najbardziej rzuca mi się w oczy umiejętność ciekawego opisania różnych sytuacji opartych na interesującym koncepcie lub niebanalnej metaforze. Najważniejsza Twoja umiejętność to świeże spojrzenie na normalne sytuacje, a to bardzo trudne dziś, kiedy ponoć w poezji było już wszystko. Twoje teksty się zapamiętuje. Smęcenia nie odczuwam. Dobrej nocy.
  4. @error_erros Jakoś mi się Twoje pisanie ze smętami wcale nie kojarzy:)
  5. @error_erros Świetne. Humor to tylko jeden z atutów.
  6. @tetu Pewnie prowadzone myśli - ciekawa treść, przejrzysty język, który dobrze eksponuje to, co istotne.
  7. Sama prawda w tym wierszu:). Skłonił do dobrych myśli:).
  8. @tetu Serdeczne dzięki za odwiedziny i komentarz - zawsze doceniam tak dokładne komentarze, czasem naprawdę dużo uświadamiają. Przemyślę miejsca, które wskazałaś. Spójniki, powtórzenia(często ten chwyt stosuję) są trochę imitacją mowy potocznej (lubię się do niej odnosić w wierszach, podobnie jak kombinować z frazeologizmami), natomiast to nie zmienia faktu, że spokojnie przemyślę Twoje sugestie. Zmiany wprowadzam wolno (już to gdzieś pisałam:), jestem "żółwiem korekty", ale spisuję sobie w notesie wszystkie sensowne uwagi dot. tekstów i jak mam spokojną chwilę, to nad nimi myślę. Jeszcze raz bardzo dziękuję za tak dokładną analizę tekstu, pozdrawiam, udanego wieczoru.
  9. @Dag Przejrzałaś mnie, lubię rozprawiać się ze stereotypami, serdeczne pozdrowienia. @error_erros Oczywiście. Znikąd się nie wzięły, jednak to zawsze generalizowanie, uogólnienie - co za tym idzie - przekłamanie rzeczywistości. Człowiekowi są potrzebne stereotypy do uporządkowania świata, ale dzieje się to kosztem niesprawiedliwych ocen. Dzięki za komentarz. @Nata_Kruk Enter dodany - racja i dzięki. W pierwotnej wersji było tak, jak sugerujesz (bez "jednak), dodałam je dla doprecyzowania znaczenia (u mnie często semantyka wygrywa z brzmieniem, takie "coś za coś") - ale nie ukrywam, miałam tu "myślenicę". I niewykluczone, że jeszcze pozmieniam. Serdeczne pozdrowienia. @Pan Ropuch Dzięki, bardzo ciekawy cytat. Mógłby być inspiracją do wiersza dot. tej samej tematyki, ale w innym ujęciu. Pozdrawiam. @w kropki bordo Bardzo dziękuję za odwiedziny. Uśmiech za miłe słowa:).
  10. @Gosława Dziękuję, ciekawe te Twoje muzyczne skojarzenia. Pozdrawiam serdecznie:).
  11. Wyjątek stanowił Tomasz. A że na drodze wyjątków wertepy, buty miał zdarte. Nie pił i nie grał w karty. I wahadełkiem zdrowia nie wróżył. W podróży dał się okraść z powrotów. Święta są dwa razy w roku. Święta są dwa razy w roku. I wolał tynk z sufitu niż popiół na czole. Wolał jednak pamiętać.
  12. @OloBolo Jeden z ciekawszych utworów, na jakie natrafiłam ostatnio. Na pewno coś nowego zostaje w głowie po przeczytaniu.
  13. @Waldemar_Talar_Talar Pana komentarz bardzo mnie ucieszył, bo moim priorytetem jest chyba właśnie to, żeby zaciekawić. Cieszę się, że czasem się udaje. Pozdrawiam.
  14. @w kropki bordo Dziękuję za komentarz. Nawiązanie do aktorstwa, np. w przedostatniej strofie ( słowo: rola); teatr był dla mnie jedynie pomocniczym motywem do ukazania niestałości, zmienności tworów z klocków, opozycji budowli z klocków w stosunku do monolitów. Pokazanie pewnych mechanizmów i jedynie tyle. Także każda strofa wokół tematu, ale po swojemu - bo i sama kompozycja miała być „klockowa”, dopiero w zestawieniu dają to, co chciałam w tym temacie powiedzieć. Rzadko opowiadam o swoich intencjach, tym razem się zdecydowałam. Jednak zdaję sobie sprawę, że taki pomysł na utwór może może spotkać się z rożnym odbiorem. Dziękuję za podzielenie się swoimi wątpliwościami. Pozdrawiam.
  15. drewniani aktorzy scen zbiorowych stworzeni do roli całości rozterka przed domkiem zamkiem piramidą z sześciennych możliwości kolejne decyzje na to z klocków obok skazanego do końca na siebie dach co już nieraz bywał podłogą na każdą rolę przystaje nowym złączeniem ścianek i wciąż od nowa kolorowe gruzy pod ręką którą zawsze można cofnąć
  16. @OloBolo Nie ma za co:), nie wiedziałam - specjalnie czy przypadkiem. Udanego dnia.
  17. @OloBolo Dzięki,mnie chodziło tylko o gramatykę - czemu „jedne”, a nie „jedno”.
  18. @OloBolo Duża swoboda pisania, wyczucie formy, świeża treść, humor. Mam tylko pytanie - czy to „jedne oko” to jakaś celowa zabawa gramatyką? Tu, przyznam, nie łapię. Pozdrawiam.
  19. Lubię taką oszczędność słowa - zostawia odbiorcy miejsce na myślenie i własne dopowiedzenia. Zaglądałam do tego tekstu trzy razy, zanim zapisałam komentarz. I z każdą lekturą coś nowego przyplątało mi się do głowy. I o to chodzi, żeby poezja uruchamiała myślenie.
  20. @error_erros Chyba wszyscy mamy takie spotkania w życiorysach:). Dzięki za komentarz. @corival Bardzo ciekawy komentarz - dziękuję za niego. Poszerza moje perspektywy. Pozdrawiam.
  21. @Gosława Dzięki za odwiedziny:). Cieszę się, że odszukałaś tu sarkastyczną formułę - miałam ją w założeniach. Trzymaj się ciepło.
  22. @Wojciech Dziękuję za czas, lekturę i komentarz. Nie będę tłumaczyła. Kiedyś na zajęciach z literatury współczesnej jedna ze studentek powiedziała profesorowi, że jej się źle czytało esej, bo autor używał zwrotów francuskich, a ona nie zna tego języka i czemu w ogóle pisarz posługuje się obcojęzycznymi słowami w tekście polskim, jej się przez to gorzej czyta. W odpowiedzi usłyszała, ze ktoś nie będzie prościej pisał, żeby jej się lepiej czytało i na tym profesor zakończył rozmowę. Nie będę tłumaczyła przesłania wiersza, bo skoro po przeczytaniu Pan go nie znalazł, to nie ma to sensu( publikuję tu wiersze, a nie autoanalizy).Być może dla Pana ten tekst nie ma żadnego przesłania i muszę to zaakceptować, a nie wmawiać Panu te przesłania na siłę aneksami do wiersza. Jeszcze raz zupełnie szczerze dziękuję za poświęcony czas, natomiast moja odpowiedź na Pana prośby może być wyłącznie taka. Pozdrawiam.
  23. „it was the next fuckin’ day” napis na metkach znoszonych dni z Charliem Chaplinem zakładasz się o to kto dłużej nie ucieknie wzrokiem a twój najmniej przemyślany płacz w historii państwa beksa-lali to częściej i częściej mechaniczne łzy krajaczy cebul z powołania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...