Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Sendor

Użytkownicy
  • Postów

    1 049
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Anna_Sendor

  1. Bóg spędza urlopy na Marsie tam odpoczywa od dusz i ciał przestaje dręczyć Go pytanie czy zbawił ten właściwy gatunek w miejscu które omija absolut i nie rozlicza narodzin śmiercią chowa aureolę w etui i milczy bo nie ma tu komu dyktować świętych ksiąg
  2. @Radosław 2 lipca dopiero, a mnie już od początku wakacji dwa czarne przebiegły przed samochodem:).pozdrowienia :) @Stary_Kredens To wiersz dla Mruchy - kota moich rodziców ;). Mrucha nadal żyje, ma już na karku 17 lat:) Dziękuję za odwiedziny :)
  3. @error_erros Taki komentarz to cieszy, proszę Kolegi;) @Artbook Bardzo dziękuję. Staram się pisać tak, żeby czytelnik miał szansę dorobić swój ciąg dalszy:). Pozdrawiam :)
  4. @Stary_Kredens O! Właśnie taki! Tylko starszy;)
  5. O przeciętności w swoim komentarzu nie piszę:) i w ogóle taka ocena u mnie się nie uruchomiła. Wręcz przeciwnie - bardzo duży potencjał i w temacie, i częściowo już w realizacji (dwa pierwsze wersy wręcz uderzyły mnie). Ja bym po prostu jeszcze wiersz dopracowała, przemyślała, bo może być kawał dobrej poezji z niego. Pozdrawiam:).
  6. @corival :) Tak na serio - to przesądna nie jestem:). Aktualne wakacje rozpoczęły się od tego, że mi czarny śmignął przed autem:). Z innych ciekawostek - postanowiliśmy z mężem pierwszy raz w życiu wybrać miejsce wakacji "na spontana", to znaczy- ani morze, ani góry, coś mało typowego i "na czuja". I tak trafiliśmy na Kalinowice Górne. Po tym jak zarezerwowaliśmy i opłaciliśmy, stwierdziłam, że może warto coś jednak o miejscowości poczytać. I oto w Wikipedii takie kwiatki. Jeszcze nie pojechaliśmy, a już emocje hahaha: Osoby związane z miejscowością[edytuj | edytuj kod] Karl Denke (1860-1924) – niemiecki morderca i kanibal.
  7. @corival Bardzo Ci dziękuję:). Tylko on właśnie nie był czarny:). Serdeczne pozdrowienia, udanego dnia i żeby żaden czarny nie przebiegł przed Tobą ;).
  8. Pod koniec życia miauczał już same archaizmy i zdążył przewlec kocie myśli przez kilometry mysich nor. Setki osieroconych myszy dopingowały go, gdy tracił sprężystość łap. Wyjęty spod klątwy czarnego futra z czystym sumieniem przebiegał drogę i rzadko rozpoznawano w nim diabła. Przekocił na wylot swą kotowatość przeciwko wszelkiej psowatości, z większym prawem do kolan, bo mniejszy i mruk to zawsze ciszej niż szczek. A w spadku pchłom żałobnicom zostawił dziesiątki lokali zastępczych otynkowanych futrem jakie nosił sam.
  9. Szczególnie te dwa wersy zwróciły moją uwagę - bardzo mi się podobają. Pozdrawiam.
  10. @joanna53 Trochę wyliczanka, jak się czyta głośno. Przepraszam, ale forma gryzie mi się z treścią. Pozdrawiam.
  11. @Pi_ Możliwe że te zjawiska inaczej działają na Twój odbiór i mój:). W poezji to się zdarza, podobno nawet często;). Udanego wieczoru. Ja już zmykam spod wiersza:).
  12. @Dag Nie czytałam. Dzięki za polecenie❤️
  13. @Dag A nieufność wzrasta wraz z wiekiem u tych, których życiorys naznaczony. Właśnie o to mi chodziło :). Trzymaj się :)
  14. @Pi_ Chyba jednak nie o tym samym rodzaju naiwności myślimy :). Nie chcę ogólnie wtrącać się do Twojego komentarza, natomiast reaguję, bo jego część wyraźnie odnosi się do moich słów. Pozdrawiam:).
  15. @Pi_ Dziękuję za odwiedziny. Nie miałam intencji pisać o konkretnej, jednej osobie, pozdrawiam:). @Stary_Kredens Dziękuję za odwiedziny i szczery komentarz. Myślę, że gdybym zaczęła tłumaczyć swoje zamierzenia, to byłoby to już nachalne narzucanie interpretacji( unikam tego),a chyba nie o to chodzi. Rozumiem, że po prostu w Twoim odbiorze mało czytelne. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :).
  16. ten na którego śmierć przymyka oko co obstukuje laską drogi jakby szukał skarbu i w ogóle on to ostrożnie ze światem już nie chce w ramiona woli po kawałku
  17. @ais Mam mieszane uczucia. Powiem wprost - bardzo udane wersy, rzekłabym nawet - świetne- mieszają się z fragmentami napisanymi dość naiwnie. Dla mnie tekst jeszcze do przemyślenia - może odłożenia do szuflady i powrotu do niego za jakiś czas. Duży potencjał, częściowo świetnie zrealizowany. Pozdrawiam.
  18. Dziękuję wszystkim za odwiedziny i wszystkie zostawione komentarze :). Odnośnie rytmu - celowo się w pewnym momencie gubi, lubię teksty „podrytmizowane”, jednak nie w sposób regularny (przynajmniej nie u siebie). Dziękuję raz jeszcze za wszystkie uwagi, przepraszam, że „zbiorczo”, ale jestem chwilowo na piątym biegu:). Ahooj;)
  19. @Michail Dzięks:), kołki już dokupione:). Serdeczne pozdrowienia. @Gosława Dzięki, Renia;)
  20. Ostatnio trafiam tu na piękne metafory związane z niebem:). Bardzo ujął mnie ten fragment. Pozdrawiam.
  21. panoszą się czarne stoliki stoliki czarne na amen a przy nich żałobnicy w żałobie po sobie samych za oknem śnieżne migotania świat znów powtórkę ma z umierania pozostawione na kołkach w murze żebrzą o głowy kapelusze na czarnych stolikach rozdania wciąż nowe bo wolą damę pik niż żonę
  22. @beta_b Jestem pod dużym wrażeniem tego wiersza - rewelacja. Pomysł, forma, emocje - wszystko. Nie rozumiem tylko: "w ten formie" To literówka czy celowe? Jeśli celowe, to przyznam - nie łapię. Pozdrawiam.
  23. @Nikodem Adamski Świetne wersy, brawo! Nad całością jeszcze trochę bym pomyślała - dla zacytowanego fragmentu - warto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...