Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Sendor

Użytkownicy
  • Postów

    1 049
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Anna_Sendor

  1. @dot. Dzięki wielkie. Do tej wersji mam słabość ze względu na to, że słuchałam sama „za dzieciaka”:)
  2. @Franek K Przypomniałeś mi "Opowieść o pra-pra słoniu" - jedno z ulubionych słuchowisk mojego dzieciństwa. Z przyjemnością przeczytałam Twój tekst.
  3. @Radosław Dzięki, Radku. Wszystkiego dobrego. @Franek K Racja - sama na to nie wpadłam. Jeśli kiedyś jeszcze będę mieć psa (póki co odpada- młodszy syn uczulony na amen), to imię już jest. Pozdrawiam:)
  4. @Kici-Budda Tak, znam to, jednak to też tylko jedna z koncepcji. Przy całym szacunku dla twórczej swobody, człowiek znajduje powody, żeby coś nazwać rowerem, a coś innego samolotem. Inaczej trudno byłoby mówić o komunikacji międzyludzkiej. Oczywiście - współczesna sztuka zaciera często granice między gatunkami, ale to nie jest tożsame z nadawaniem nazwy zastrzeżonej dla innych zjawisk czemuś, co cech nazywanej rzeczy nie posiada. OK, wyjaśniłam może dokładniej mój punkt widzenia. Jeszcze raz dziękuję za rozmowę. Po prostu mamy trochę inne spojrzenie na temat. Nie „nawijam” już więcej pod tekstem, pozdrawiam.
  5. @Kici-Budda OK, dziękuję za wyjaśnienie motywacji. Z ostatnim zdaniem nie zgadzam się o tyle, że w moim (i chyba nie tylko moim) przekonaniu to jednak nie takie proste. Natomiast wszyscy możemy mieć swoje przekonania i swoje interpretacje pewnych spraw. Życzę wszystkiego dobrego i radości z pisania.
  6. @Kici-Budda Pewne fragmenty tekstu wg mnie interesujące (zwłaszcza paralelizmy składniowe - w mojej opinii "zrobiły swoje"). Mam pytanie - co sprawiło, że ten tekst został umieszczony w dziale z wierszami, a nie z prozą? Z góry uprzedzam - nie mam intencji podważania decyzji autora, pytam z czystej ciekawości, bo po kilkakrotnej lekturze nie udało mi się odszukać powodów (może dwie pierwsze linijki/dwa pierwsze wersy i ostatni odbieram jak wiersz, jednak większość tekstu odczytuję jak prozę, ewentualnie prozę poetycką). Będę wdzięczna za odpowiedź - może się czegoś nauczę, bo jestem zaskoczona. Pozdrawiam.
  7. @Dag Również serdecznie pozdrawiam:) @iwonaroma Bardzo dziękuję. Ja mam takie same wspomnienia dotyczące też już nieżyjącego boksera Bono. Kochane psisko było. @error_erros Ja też, ale zwykle kiepsko mi to wychodzi:) @Gosława Myślę, że to będzie dobra decyzja. Pozdrawiam:) @LeszczymDzięki za czytanie:)
  8. mych czterech łap wystarczy dla wszystkich walczących w tym domu duetów przemykam na nich omijam sprawnie rozwody plotki i spadki a ciche dni potrafię przeszczekać jak mała pyskula z szóstej klasy i jak Szwajcaria neutralny macham ogonem to w prawo to w lewo
  9. @error_erros Napiszesz Ty kiedy jakiego gniota tak dla odmiany? :):):)
  10. @Michail Racja:). Wracam do czytania „Czułego narratora” Tokarczuk. Wstyd się przyznać, ale dopiero teraz znalazłam czas, żeby przeczytać to w trybie „spokój i skupienie”, bo byle jak nie chciałam. Szkoda takiej książki na niechlujne czytanie. Jestem mniej więcej w połowie, ale już wiem, że to jedna z „ książek życia”. Dobrej nocy.
  11. @error_erros Bomba i tyle, mistrzostwo. Tylko jedno pytanie - nie ma być „pod” krawatem?
  12. @Michail Tak, przeczytałam chyba wszystko :). Natomiast jednak kwestia dyskusyjna dla mnie. Wiele „spraw” z opowiadań zostaje jak na mój gust w drodze indukcji wyjaśnione. Owszem, często mamy jako punkt wyjściowy jakiś „efekt”, „ sytuację zastaną” ( czyli popełnione przestępstwo), ale do jego wyjaśnienia (to nazywam roboczo „rezultatem”) prowadzi właśnie indukcja. W wielu opowiadaniach (przynajmniej w moim odbiorze) jakaś bardzo czytelna hipoteza na początku nie była pokazana. Myślę, że to może być też zależne od schematów fabularnych poszczególnych opowiadań. Może rzeczywiście, gdyby to dokładnie przeanalizować, znaleźlibyśmy argumenty dla jednego i drugiego toku rozumowania ( zależne od konstrukcji fabuły).
  13. @Michail W ramach ciekawostki… Czytałam kiedyś fragment pracy doktorskiej, gdzie autor dowodził, że myślenie Sherlocka to byla indukcja, a nie dedukcja ( sam A. Conan Doyle „rąbnął się” :) w określeniu stylu pracy naszego detektywa).
  14. @Michail Czujne jak rosyjski szpieg:). Udanej niedzieli :)
  15. @Michail Nie ma to jak czujne oko:), spacja mi umknęła. Dzięki, za komentarz również:). Pozdrowienia:). @Dag Wiesz co… dałaś mi tym komentarzem do myślenia. Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam.
  16. @Gosława Spa jak ta lala:). Zaaplikuj sobie gorącą herbatę i do łóżka:)
  17. @Gosława Renia, potraktuj to jako gratisowy hydromasaż;). A tak serio - życzę udanego urlopu po wyrazistym początku :)
  18. Rozgryzłam ten paskudny wers, etui zostaje, nadmiarowe sylaby fru:). Pozdrawiam. Wychodzi na to, że czytanie dziecku Kubusia Puchatka stymuluje zwoje ;)
  19. @error_erros Dzięki, zabieram do przemyślenia. Czuję, że to jeden z tych tesktów, który za kilka lat jednak przepiszę na nowo. Trzymaj się.
  20. @Radosław Bardzo Ci dziękuję:) @[email protected] Dziękuję za odwiedziny:). Racja, czasem sobie filozofuję:).
  21. @Radosław Dzięki, no to może wymyślam sobie problemy:).
  22. @Radosław @error_erros Panowie - doradźcie, bo w jednym wersie waham się - z jednej strony zależy mi na tym etui ze względów „treściowych”, z drugiej strony nie wiem, czy trochę nie ciężkie przy czytaniu( jeśli usunę etui, brzmi lżej). Wprawdzie nie cierpię gładziutkich rytmicznie wierszy, ale tu się zastanawiam trochę. Będę wdzięczna za info, jak odbieracie to miejsce. PS Powody do wstydu są. Są powody do: rozpaczy, rozżalenia, zniesmaczenia, nienawiści, zniechęcenia, zachwytu, miłości, radości, wzruszeń. Do wyboru, do koloru;).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...