Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

m1234

Użytkownicy
  • Postów

    364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m1234

  1. @piąteprzezdziesiąte Cześć. Nie usuwam, bo brak reakcji - to nie jest dla mnie problemem :) Nie chcę, żeby zabrzmiało to niegrzecznie, ale po prostu nie zależy mi na budowaniu jakiejś cyfrowej tożsamości. Już dyskutowałem na ten temat w innym komentarzu – można powiedzieć, że to takie przyzwyczajenie, nie tylko na tym forum. Co do utworu, o którym wspominasz, ciężko mi teraz przypomnieć sobie, o który chodzi. Natomiast przez jakiś czas będę wrzucał jakieś wiersze (przynajmniej do kolejnego przewietrzenia ;)), więc może jeszcze się pojawi. Dziękuję za zainteresowanie! Pozdrawiam.
  2. Trudno polubić taką prawdę, tylko podziękuję. Co nie zmienia faktu, że świetną dałeś kontrę Jacku! Sprowadzasz narrację na właściwe tory :)
  3. Teraz to widzę i wydaje mi się, że konkluzja jest ta sama.
  4. Medal ma dwie strony, jak zawsze zresztą, jednak tu pokazujesz tę, która jest ważniejsza i jest prawdziwa. Dobrze napisane, czuć tutaj szczerość.
  5. @Somalija zgadzam się ze @Stary_Kredens ale bym nie usuwał. Przeczytałem kilka razy - paradoksalnie zmusiło mnie do tego - intencjonalne bądź nie - użycie trzech bardzo organicznych słów: język, warg, ud, i wiesz co? oszukałaś mnie, sprytnie zmanipulowałaś ); Bo to nie jest erotyk, to swoisty akt! surrealistyczna scena rodem z fotografii arakiego. Poczułem się jak wciągnięty do tej dziwnej sytuacji. Jakbym tam był - zimna stopklatka, reszta słów i fraz to tylko zasłony w tym pokoju „o brzasku”. Czy to żle. W żadnym wypadku. Wiersz intryguje. PS. Nobuyoshi Araki, jego prace, może z tych łagodniejszych. Bez głębszych analiz to było moje pierwsze wrażenie.
  6. To oczywiste, oprócz tej „samooceny” lub Cię nie zrozumiałem. Inaczej mówiąc- jeżeli rozważamy kwestię tego, że kogoś samoocena zmienia się pod wpływem twórczości - to w takim wypadku twórczość przeradza się w swoistą autoterapię. Czy to dobrze? Być może, z pewnych względów tak. Mnie natomiast do tego daleko, a bliżej do obserwacji tego co wokół i czerpania tematów, a że uważam iż warto dotykać tych trudnych, to tak piszę - teraz. Tutaj zatem to nastrój wyznacza wektor, nie ma natomiast sprzężenia zwrotnego :) Pewnie przyjdzie też czas na kwiatki, wiosny i księżyce w pełni. Jak to w życiu. Na razie wolę przejechać prętem po kratach ;)
  7. no właśnie ja też!
  8. przeczytałem „fikołkami” wiosna idzie!
  9. @Magdalena czad! Forma jest ok, czytam to co prawda po swojemu: ja jestem kanciasta i bez ogłady ślepa „gestów delikatnych ludzi co powietrzu siadły" na tacy głodna nie do nadrobienia pośród waszych znaczeń żarłoczna pierwsza na liście tak wiele i tak nie do znaczenia Ale to drobiazg. Wrzucaj na gotowe - świetne, gratuluję!
  10. Nie. A usuwanie kontentu to u mnie stały element. Nie tylko tutaj. Tak sobie przyjąłem dawno temu i powtarzam, bo nie interesuje mnie budowanie wirtualnej tożsamości, a są też aspekty praktyczne, czyli fakt, że administratorzy nie umożliwiają wyłączenia indeksacji zawartości publikowanej na forum. Tak więc mamy błyskawiczną konsumpcję wszystkiego przez wyszukiwarki, a tym samym przez modele sztucznej inteligencji. Kończy się to permanentnym pożeraniem nas, naszych utworów, komentarzy, naszej tożsamości, którą w bajecznie prosty sposób można określić algorytmami. Powiało filozofią ;) ale kwestia jest poważna - świadomość ludzka nie nadąża za rzeczywistością. To źle, bo takie fora jak to, z treścią tworzoną przez ludzi, powinny radykalnie chronić się przed technologiczny wykorzystaniem. Konsekwencje zaniechań dotkną nas wszystkich już niebawem. Ale mniejsza z tym. Wróćmy do komentarza - masz rację, nie odczytałem literalnie. Mój błąd. Pozdrawiam.
  11. To ciekawe spostrzeżenie. Fajnie, że podchodzisz tak wieloznaczeniowo i nieszablonowo - to otwiera zaskakujące przestrzenie dyskusji, czy analizy.
  12. Na Ciebie zawsze można liczyć ;) Żart! Generalnie jestem pogodnego usposobienia, ale tu masz rację - od jakiegoś czasu mam taki przypodłogowy nastrój, aż się boję dalej publikować ;) Dziękuję za komentarz i reakcję. PS. Ten wiersz to odprysk pewnej lektury. Sudan południowy.
  13. ciężko się komentuje zmieniające się komentarze, ale niech tam... przyjmuję jak jest :) Występuje, ale chyba oboje wiemy, że nie to chodziło w Twoim komentarzu. Może się mylę , jednak tak myślę. Zostawmy to. Pozdrawiam.
  14. Życia jak mem, mem jak życie. Takie czasy.
  15. Bardzo osobiste, tak myślę. Mesjańskie, jako takie ogłoszone i powieszone na rynku. Krzyczy? Czego oczekuje?
  16. @zielarz to nie życie, to mem, raczej zużyty
  17. @iwonaroma głupota nie jest życiowa, bo „życiowe” staje się coś, co już dawno nabrało mądrości
  18. Nie Nata. To było do Ciebie.
  19. Nie sądzę -> "Ja jestem kanciasta i bez ogłady" - tu właśnie intuicyjnie dajesz temu odpór piękną osią nowego wiersza, albo może wpleć w obecny? ja jestem kanciasta i bez ogłady ślepa gestu delikatnych ludzi co powietrzu usiadły ... ;) PS. Twój wiersz bardzo fajnie napisany - trafia do mnie ten lekko rwany rytm.
  20. @Wędrowiec.1984 W zasadzie tak, ale oczywiście nie są tożsame. Właśnie o tym wspominałem wyżej - kluczem jest to "oka mgnienie" do kwadratu ;) -> masa to właściwość w tym równaniu. Materia zatem to forma energii, ale nie każda energia jest materią. Temat ciekawy, jednak chyba nie na to forum :) Narka!
  21. @Wędrowiec.1984 ale materia posiada masę mój wędrowcze, tak więc do energii jej daleko :) PS. Co nie oznacza, że utwór nie przebił bariery - czysta energia!
  22. @Wędrowiec.1984 @Somalija oj tam... raczej bardzo długa... "oka mgnienie" do kwadratu! jest tu niezbędne :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...