Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nefretete

Użytkownicy
  • Postów

    1 720
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Nefretete

  1. @Leszczym Ja też tego nie rozumiem -:)))))

    nie no, żartuję

     

    Mniszek pospolity zwany jako dmuchawiec, ma nasiona.Przypominają kształtem antenki - 

    Ich aerodynamika jest cholernie ciekawa! Porównałem to wszystko do naszego mózgu - jako kożucha dmuchawca, jaki w tym wypadku, ma niezliczoną ilość tych antenek. Zaczyna się od pierwszej -:)

     

    Niektóre nasiona! (antenki ) Osiągają długość lotu - od 30 do 150 km.

     

    Dziękuję za zajrzenie

    Pozdrowionka ślę!

  2. NA PUSTYNII LOON OP ZAND - CZĘŚĆ DWUDZIESTA DZIEWIĄTA

    Na początku kiwał się we wszystkie strony
    z wiatrem zaprzyjaźnił się kożuch młody

     

    Jeden podmuch przypieczętował szczęście
    gdy antenka pierwsza nad ulotnym dymem
    życzenie wypowiedziała, którą zabrał on - 
    do kuźni przeznaczenia.

     

    Na laptop wylądowała kręcąca się balerina
    strojąc piruety bez cienia - przed ekranem 
    okiem gołym taka niewidzialna 

                           
    Z ust wypływa lekki, mglisty powiew człowieka
    który dojrzał przezroczystość jej sukienki;
    nie zdołał jednak zatrzymać lotu w ulotności

     

    laptop za laptopem zwiedza - oznajmiając:

     

    stałam się przenośnym usb nośnikiem 
    przechowując innych ludzi informacje 

     

    Powiedziała
    jestem wszędzie podczas gdy wy!
    Zakrywacie twarz 
    w książkę składając dłonie


    Parafraza:

    mój kot - dziwnym zbiegiem okoliczności 
    przyniósł ją do domu. Na wielolinii siwej
    Eywa stercząca w gamie B -moll toniki;
    ściągnięta została przez dłoń człowieka 
    Poza skalą "as" "b"  -  w liście do koryta

     

     

  3. @dach Witaj!

    Domyślam się tylko, jak pobyt w kraju mógł wywrzeć takie emocje. Mi one nie przeszkadzają!

    Jeśli się nie mylę.... Miałem podobny scenariusz, w jakim zmieniona już mentalność Polaka, sprawiła zaczarowanie i tęsknotą umysłu... za krajem, sam pobyt był dla mnie bólem rozciąganego szpagatu; podczas gdy jedną nogą jestem w Nl, drugą w PL.

    I to:

    "wybrałem żyły na rękach zamiast parlamentu  "

    mocne! W h...j. Tak tobie napiszę.

    Całość jest dla mnie bardzo dobra!

    Pozdrowionka ślę

     

     

  4. @[email protected] Grzegorzu! Masz dobre serce; a bezinwazyjna ingerencja jego w zasoby natury, czyni nas - jako ludzi - dobrymi pasterzami, będącymi ( bodajże) na najwyższym szczebelku - dobrze, że są ludzie, którzy kochają naturę. 

    Rządzi się własnymi prawami; a koty to też -:) zwierzęta. Cenię je pomimo swojej dzikiej natury. Są niezależne względem społeczeństwa. Jeden dał się okiełznać.

    A ponieważ, zawsze mam uchylone okno; wchodzą mi inne - choćby taki jeden, z czaszką przypominającą dopiero co upadły na ziemię meteor - micha zawsze pełna.

    Wyobraź sobie walkę kota z rybitwą, jaka dziobem grzebie w śmietniku, tuż za oknem.

    Z kosami, to inna sprawa - bardzo ciekawa. Od jakiegoś czasu słyszę  go codziennie o 5-tej nad ranem, gdy dźwiękami jego jest mój budzik.Nagrałem go kiedyś - Tak jakby chciał coś powiedzieć. Mało tego! Od jakiegoś czasu, próbuję język jego,  przenieść na grunt poezji--:) Może mi się to uda, a może nie. 

    Po prostu dostałem fajnego fioła-:))

     

    Pozdrowionka, jeszcze raz i zdrowia przede wszystkim!

     

     

     

  5. @[email protected] I pomyśleć tylko, że obok ludzi , ptaki uprawiają także sztukę kamuflażu!

    U mnie, z tą sikorką była inna historia. Mój kot przyniósł ją w zębach; zdążyłem na szczęście, i wyrwałem ją z jego pyska.

    Posiedziała przez chwilę na kajcie; mało tego dała się złapać. Oczywistym się stało, że w końcu musiałem ją wypuścić.

     

    Pozdrowienia i serdeczności.

     

     

  6. @GrumpyElf Hej!

    Kojarzy mi się to, z kino plenerowym; w jakim siedliska ludzi, w autach ogłądają projekcją film wyświetlany na dużym prześcieradle-:) Czasoumilacze mają różną formę!

    Jednak to:

    "bywa ze przyspieszam

    z obawy przed ciemną materią 

     

    mam przekonanie

    strach jest gorszy niż ból"

     

    Słusznie prawisz - bo to przerobiłem!!

     

    Wiersz mi się podoba

     

    Pozdrowionka dla ciebie!

     

  7. @emwooHej! musiałem wejść  pod twój wiersz; bo sama wiesz, kultura piszących poetów tego wymaga, by wspierać się komentarzami, zarazem solidaryzując się nawzajem-:)

     

    Ode mnie:

    pod prąd się unosi,
    z wirami wiecznie walcząc.

     

    reszty nie muszę czytać!.

    Twój wiersz jest chlebem dla mnie.

    Szkoda tylko, że inni tego nie dostrzegają.

     

    Pozdrowionka ślę!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...