Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    11 450
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @opal Fantastyczny wiersz.
  2. @Wielebor Zajebiste!!!
  3. Te kilka lub kilkanaście niezbyt słów jest moim sportem. Zapalę je czasem jak Sporty, ale szybko, bo najszybciej gasną. Grzęzną gdzieś na którymś z etapów. Zapalniczka daje jedynie krótkotrwały ogień, aczkolwiek dobrze że jest, bo mogłoby jej nie być. Nie każcie mi, ani z nimi biegać, ani za nimi wlec się niczym w jakimś fikuśnym triatlonie albowiem sił brak i nie mam oddechów. Same wydechy. Nie jest więc w dechę. Dycha nie dla mnie. Ktoś słusznie powie, zresztą w trzeciej osobie, że ów padł zanim powiedział coś ciekawego w interesującej formie. Gość zatem był wyraźnie nie w formie, słowa są przypadkiem, i się skończył jak zapałka – w połowie i przed czasem. Gdyby był mądrzejszy skończyłby jak pudełko zapałek, ale nie był. Miałby nawet ogródek, a przy nim domek w kilkadziesiąt metrów, gdyby tylko, gdyby tylko chciał. Płot i brama również byłyby jego. A ładne drzewko rzucałoby gdzieniegdzie piękny cień nad z przymusu nieużywanym hamakiem i nad nieuczęszczaną wcale a wcale ławką. Tymczasem leń nie zechciał przejednać czytelników i ma za swoje. A może to niemisterna i niemizerna jest mistyfikacja na wakacjach między etatami? Zresztą, wydaje mi się, że do pracowitości trzeba chyba dorosnąć i chyba mieć zdrowie... Warszawa – Stegny, 27.08.2022r.
  4. @jan_komułzykant owszem; myślę że się pchają, ale często nie mając wyobrażenia jakie to tryby. A tryby są bardzo nieciekawe :// Również pozdrawiam.
  5. Leszczym

    Urlop w listopadzie

    @Klip Proszę, piszesz świetne limeryki :))
  6. Ponarzekał na nich niczym na złą żonę słowa poszły pląsem w dużą złośliwość wzięto go w nawias i wręczono niepamięć złe słowa wykapali chyba do wodociągów zostało co zostaje słodkie pożegnanie krzyknęli "adios mój drogi" i po sprawie nie było bo być nie mogło tematu. Warszawa – Stegny, 26.08.2022r. Inspiracja: film – Stracone złudzenia.
  7. @Waldemar_Talar_Talar Tak, a mnie się wydaje, że u mnie ostatnio dużo słabiej :)
  8. Ten jeden także – jeden z kilku chciał dobrze szczerze, uczciwie, skwapliwie i tak dalej za największe chiny nie mógł za wiele uczynić zepsuty po całości świat łokciami się rozpychał urwipołciów w tryby przyszłe niepełne wpychał robił takiego w mielonego oraz podawał do stołu z cytryną i jemu (niejednemu) wyszło jak nie wyszło a potem jak w poniższej piosence Travisa... Warszawa – Stegny, 26.08.2022r.
  9. @Kapistrat Niewiadomski A dziękuję i wzajemnie życzę tego samego ;)
  10. Leszczym

    Pszczołobiste

    @TakitamWpis Super!!! Zwłaszcza puenta prze ekstra !!!
  11. Skrzętnie tu dorzucam coś do czegoś nie wiem co i nie wiem do czego słowem zbyt nierozumny jestem na najwyższą inżynierię społeczną która wrosła w każdy zakamarek milionami obrosła ciemnym lasem i straszy nawet nieżywe dębowe żołędzie. Warszawa – Stegny, 26.08.2022r.
  12. @Cor-et-anima W temacie odsyłam do Straconych złudzeń - nowy francuski film powiedzmy, że o Balzacu :) Tam to wszystko pięknie, choć może trochę złośliwie jest przedstawione :)
  13. @Wielebor świetny wiersz, bardzo zgrabnie napisany i wbrew pozorom optymistyczny, że ta sprawa potrwa tylko do 2024 roku. Oby, oby, mocno trzymam kciuki!!
  14. @Kapistrat Niewiadomski A może to tylko marzenie senne było, piękne przewidzenie, zarys tęsknoty ? :))
  15. @Kapistrat Niewiadomski Z dużym podobaniem, jakkolwiek temat można byłoby bardziej rozwinąć dodając przygód i przykrych opowieści na Twój temat to udało się. Całkiem ciekawy kawałek prozy :))
  16. @Kapistrat Niewiadomski Tak, faktycznie. Ja czasem lubię kostropate i na przekór myśli, przekonują mnie. Inna sprawa, że jest mi trudniej takie rzeczy pisać, ale staram się. Czyściutkie rzeczy też lubię. Różną sztukę w sumie lubię.
  17. @Kapistrat Niewiadomski Tak, ja jestem właśnie z tych najgorszych drani, kłopot tylko w tym, że się tego nie wstydzę, a nawet do tego się przyznaje. Mnie serce nie pęknie, bo już nie mam czegoś takiego.
  18. Aż strach czasem coś powiedzieć, czy napisać w świecie, który nie ocenia sztuki, a wartościuje bez przerwy poprawność i najróżniejsze prawidłowości myślenia. Plastikowych correct tez szukaj bardzo proszę u kogoś innego. Warszawa – Stegny, 25.08.2022r.
  19. @duszka Jasne, że można. W gruncie rzeczy przeważająca większość tak właśnie żyje. @violetta błyszczyk raczej :)
  20. Leszczym

    Dobry w łóżku

    @Franek K Ekstra :))) No ogień w łóżku po prostu :)
  21. Nawet jeśli dzisiaj błysnę albo zabłysnę spodniami, uśmiechem, czy myślą pojutrze mnie nigdzie nie będzie jakby nieprzesadnie przenigdy nie było. Warszawa – Stegny, 24.08.2022r.
  22. Siadam cichutko jak mysz kościelna pod miotłą. Rzucam kośćmi losu i znowu wypada za niski wynik. Czepiam się słów, aczkolwiek na nie nie warczę, aby wydawały się głośnymi. Po co? Nawet sąsiad z góry, zza podłogi lub sufitu (jak kto woli) nie może się nadziwić czemu tam tak cicho. Mój samochód jeździł przecież całkiem głośno. Nawet brak dzieci niewiele tutaj wyjaśnia. Cicho piszę, a jeszcze ciszej czytam. Chyba tylko wzdycham najgłośniej. Żadnego z komentarzy nie dam na głos i czterdziestoletnio postarzały wcale nie muszę krzyczeć co myślę. Jakąś zacną pochwałę mogę szepnąć cicho na ucho, a krytykę pominąć. Słowem osobliwy świat zbywam milczeniem i nie mówcie mi wcale, że tak nie można. Że to niezdrowe. Że takie jakieś nie takie. Od dawna ja z tych co pretensjonują się w białych rękawiczkach. Tylko myślę głośno, a najgłośniej obawiam się, że dzisiaj znów nic nie wymyślę. Od naprawiania świata są krzykacze w telewizji. Mnie się nawet sprzątać po nich nie chce. Jeśli kiedy krytyk niniejsze przeczyta krzyknie cokolwiek i będzie po krzyku. Warszawa – Stegny, 24.08.2022r.
  23. @Kapistrat Niewiadomski Też prawda, zresztą i same witaminy bywają szkodliwe ;) @duszka Taka tam zabawa słowem, mi chodziło o określenie, że nie wiadomo co do nie wiadomo czego dorzucam ;)) @Dag Jeśli dobry koktajl bardzo się cieszę ;)
  24. @WiechuJK O tym wiem jeszcze mniej niż o sercu i duszy ;))
  25. @Corleone 11 Drogi Autorze, to mini jest. Taka króciutka formuła. Na opowiadaniu z wyobrażeniami o Avalonie wyłożyłbym się na bank. Myślałem nad tym, miałem kilka pomysłów, ale uznałem, że za mało religijny jestem żeby ten temat potraktować poważnie :) Ostatnie pytanie jest celne, jakoś tak mi się napisało, bez większego zastanowienia. Pomyślę czy by nie poprawić, bo faktycznie raczej chyba powinna być w obu przypadkach liczba mnoga :)) Pozdrawiam również :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...