Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    10 428
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @A-typowa-b poruszający tekst? Może o to chodziło... dzięki, również pozdrawiam.
  2. Zrozum mnie, zrozum o najsłodsza, że moje już twoje kwiaty mówią wprost poproszę, a nie przepraszam i dziękuję. Seranon, 25.04.2022r.
  3. A czasem podchodzę do ciebie z najrzadszymi kwiatami. I niekiedy pomyślę - ja wciąż zbyt kalkulujący - tak biję się w pierś - czy otrzymam więcej niż wkład własny. I nawet gdy założę fakt bezcenności uśmiechu twoich oczu zerkam na bukiet i cynicznie, po cichu pytam, które z nas jest mniej bezinteresowne. I chyba mi wychodzi, że w urodzie i uczuciach to właśnie nieparzyste kwiaty są najgłębsze, najprostsze i najczystsze. Wybacz mi, ale za żadne skarby tego świata nie pokażę ci tego wiersza, bo dzisiaj wątpiący i mocno nieswój. Seranon, 25.04.2022r.
  4. @_Marianna_KW ja po prostu czasem lubię marynarskie / żeglarskie klimaty ;) A i nad morzem czuję się świetnie, choć obecnie przebywam raczej w górach ;) Fajnie, że do mnie zajrzałaś, dzięki ;)
  5. @Gosława mam identycznie z psami ;) Nawet bardzo potulne i kochane psiny dziwnie ma mnie reagują ;))
  6. @Gosława Reni znajdę znajdę, ależ mnie się bardzo podoba zwrot o kocie w jotę. Bardzo lubię koty ;))
  7. @Gosława sytuacja kota w jotę? Wiem już jedno, że w sprawach damsko - męskich bywa tak bardzo różnie. I jakby się głębiej zastanowić nie do końca wiadomo dlaczego tak się dzieje. Dzięki Reni za obecność niebawem i do Cb zerknę.
  8. A zdarzyło się niegdyś, że zaległa między nami cisza internetowa. I cisza telefoniczna również. Twitter, facebook i messanger - nasi ówcześni głośni sprzymierzeńcy - zamknęli posty i podwoje na cztery spusty. Nawiązanie pojedynczej rozmowy poszło w trudność niebylejaką. Nie wiem, może po cichu wyrokowaliśmy kto uczyni pierwszy krok? A może myśleliśmy za dużo i za długo? A może wszystko było nie teraz? A może coś całkiem nie tak? Pamiętam, że mój męski punkt widzenia był w kropce, gdy tymczasem twoja kobieca intuicja najprawdopodobniej nadawała sprzecznymi sygnałami. Nasze razem w tu i teraz wydawało się być takie nieistotne i dalece niezaawansowane. Ot, kilka zwojów nieporadnych niuansów i niuansików. To chyba fakt, że z nami było coś nie halo. Nie było nawet co wartościować, bo sprawy ani dobre ani złe i nawet nie nijakie. I tak oto - przyznaję, że kompletnie niewyszukanie - rozstaliśmy się, a ktoś powie że uczyniliśmy tak nieprzyzwoicie. Tak niewiele było do wyjaśniania. Tamta cisza, którą nawet nie wiem dlaczego pamiętam w zupełności odpowiadała na wszelkie przyczyny i okoliczności. Między nami było trochę zamieszania, kilka myśli, parę rozmów i cisza jak makiem zasiał. Pozostawiliśmy po sobie jedynie kilka zamilkłych aparatów. Nasza pamięć tak niewiele mogła sobie przypomnieć, a jeszcze mniej miała do zapominania. Szybko, bo najszybciej nam wyszło, że świat nas obojga razem przenigdy nie potrzebował. Seranon, 23.04.2022r.
  9. @Lidia Maria Concertina wiesz co mi się wydaje? Zaczynam serio przypuszczać, że wbrew pozorom bardzo, ba szalenie, kochasz ten świat ;))
  10. @Rolek Można i tak pomyśleć. Rzeczywistość jest bardzo skomplikowana, a sprawy duchowe nie należą do najprostszych i najbardziej oczywistych. Kurczę temat ocean.
  11. @Gosława kto wie Reni czy prawda nie jest największym z wygłupów ;)
  12. @Gosława Reni dobrze wiesz, że konkurencja w tyle ;) I dobrze wiesz, że "Odrzuty" rządzą, a nie tam jakieś pojękiwania bosmana. I oboje coś więcej wiemy ;)
  13. Leszczym

    O TRĘBACZU

    @WarszawiAnka droga Warszawianko - wyróżniasz się i chyba najbardziej pietyzmem i dopracowaniem (w dobrych tych słów znaczeniu ;))
  14. @huzarc no pewnie tak jest. Z małej szalupy więcej widać i czuć. I paradoksalnie istotnie bezpieczniej ;))
  15. Zamykam wytargane za uszy oczy w pod powieki kładą się powidoki - łapu capu - bum tra la la - tere fere - trele morele - pitu pitu Otwieram własny wzrok i obserwuję wszystkie powyższe w jeszcze ostrzejszej i prawdziwszej wersji z niepotrzebną krwią przelaną której jestem pewien bóg wcale nie chce. Czasem chciałbym, aby zakazali nam patrzeć i ostatnio częściej sobie pozwalam na ucieczki donikąd spojrzeń dzisiaj łaknę jedynie tanich kabaretów i piosnek ku zarumienionemu tańcowaniu. Łapię na haczyk kilogramy smutku w realu oraz pod powiekami. Seranon, 20.04.2022r.
  16. @Kobra mnie się podoba ;))
  17. @OloBolo słuchaj podoba mi się ten wiersz i pewnie tak bardzo, że i popijam i psychotropy i że dzikus bez przerwy ze mnie wyłazi ;)) A i na jakiś randkach też kiedyś bywałem ;)) Dzięki
  18. @Waldemar_Talar_Talar Mnie też czasem jeszcze potrafi ucieszyć ;))
  19. @Kobra wiesz poza wartościową treścią bardzo lubię formę tryptyku. Sam kiedyś wpadłem na coś podobnego ;) No nie chwaląc się wcale a wcale ;)) Słowem masz czytelnika.
  20. @Waldemar_Talar_Talar tak super ;) No tak już jest ;) Taka prawda ;)
  21. @Kobra super ekstra! Smaczny wiersz głębią smaku.
  22. @Moondog cudna parafraza ;) Bardzo mądre dążenie ;) Ostatnio właśnie poezje są moim oknem na świat. Faktycznie delikatnym i zamkniętym na szereg dziwactw tego świata, ale chwalę sobie te okna ;)
  23. @Olgierd Jaksztas dzięki, również pozdrawiam ;) @Michał_78 Tak? Super, dzięki za wspierające słowa :) Szalupa bywa bardzo udanym miejscem ;)
  24. @Dag każdego powodzenia Ci życzę i oby Ci się udało wszystko czego sobie zamarzysz ;)
  25. @Dag piszesz przepięknie - czyli wiosełka są. Cieszę się, że trafiłem w Twoje serduszko, bardzo się cieszę ;)) @Krzysztof2022 zgraliśmy się można powiedzieć ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...