Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    10 317
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @Ewelina Owszem miał rację, a nie taka poetycka jedna wielka rana ciągle rozdrapywana :))
  2. Znałem takiego jednego, choć było ich zapewne kilku. Lekkoduch. Nie wiem, czy jego ciało było lżejsze od ducha, czy na odwrót (w sumie ciężko to zważyć). U niego przez miesiące, o ile nie przez całe lata, było tylko dzisiaj i nic więcej. I nic mniej. Warszawa – Stegny, 16.12.2024r.
  3. @Amber No fantastycznie :)) @aff U mnie też takie cały dzień jest dzisiaj...
  4. @Bożena Tatara - Paszko Oj prawdziwie Świątecznie udane :)))
  5. @andreas Jestem ropuchą - kumam :)) Albo nie :)
  6. @Pan Ropuch EKSTRA !!!! @Pan Ropuch Mój Twój ulubiony ;)) A lubię disco :)
  7. 9/10 nas siedzi w najróżniejszych więzieniach za biedę. 5/20 siedzi za bogactwo, bo i za bogactwo się tutaj siedzi. Pozostałe 5/20 siedzi za niewinność. Praktycznie rzecz biorąc wszyscy siedzą, tylko że w różnych miejscach i na różne sposoby. Dlatego zaraz po niniejszym idę na spacer i cóż poradzić, że ciągle i ciągle w to samo miejsce. Ot, trochę postoję siedząc. Warszawa – Stegny, 14.12.2024r.
  8. @Łukasz Jasiński Tak, możliwe, bardzo możliwe, ale zanim zabiorą się za zjadanie własnego ogona, zaczną od Pańskiego i mojego ogonów. Bo to te nasze ogony pójdą na pierwszy ogień, a nie te ich.
  9. @Łukasz Jasiński Jeśli niniejsze czytają, a mogą, może być pan pewien, że wprowadzą wszystko dokładnie oprócz tego o co pan zawnioskuje. Mnie ten kłopot również dotyczy w równym stopniu :))
  10. @Łukasz Jasiński Tak, oczywiście. A po ośmiu latach znów wrócić do władzy, a w procesach winnych żołnierzyków nawet osądzonych przez 3 instancje ułaskawić swoim prezydentem. I już.
  11. @Domysły Monika I dlatego przez 4/5 swojego dnia nie rozmawiam z nikim. @Łukasz Jasiński E, nie wiem, na ten moment w miarę mi dobrze tak jak jest. Hajs mi topnieje, ale co tam...
  12. @Domysły Monika Choć ja uważam, a jest to fajna metafora przeróżnych ludzkich działań, bo na polu artystycznym, medycznym, politycznym, naukowym, prawniczym i na kilku jeszcze innych, że istotnie sporą karą może być kazać komuś coś wyjaśnić, nakazać mu się nad tym nie lada napracować, wpuścić go innymi słowy, w coś czego wyjaśnić się nie da. A dużo jest takich spraw w naszym otoczeniu, całe mnóstwo. I jakby się zastanowić wszyscy jesteśmy w to wpuszczeni. A już pisarze i poeci no to czołówka normalnie :))
  13. @Domysły Monika Ja tam myślę, napisałem o tym kiedyś, ale zgubiłem, ale w fazie myślenia na dużo większych obrotach niż teraz, no naprawdę czacha mi aż dymiła, choć z kolei dopiero wtedy zaczynałem pisać, że święty to leń. Naprawdę tak sądzę. Z pełną świadomością i odpowiedzialnością i przemyśleniem stoi w miejscu i do tego to lubi. Lubi bardzo bo święci lubią chyba się ze światem. Ale prawdę powiedziawszy no zupełnie nie pamiętam co ja tam ponawypisywałem, duży spontan to był. Kartkę zgubiłem i nie wklepałem jej w kompa. Nie wiem co jest symbolem kary, pewnie są różne symbole, ale mnie ona najbardziej z kijem się kojarzy. Wiesz, że tylko kijem bez marchewek. @Domysły Monika No i chyba klatka.
  14. @Domysły Monika To wszystko są jakieś koncepcje. Ale jest jeszcze inne oblicze człowieka, ludzi różnych, że jedni wolą słuchać, a drudzy opowiadać. Jeden ma przysłowiową gadkę, drugi jej nie ma. I jeszcze inna kwestia, fazy życia. Bo to podejście do rozmowy może się zmieniać z biegiem lat i doświadczeń. I jeszcze inna sprawa. Lubią karać za wygadanie. A jak spotka Ciebie, bo Ciebie również może spotkać, kara za naopowiadanie to możesz się zamknąć i to na ładnych parę lat. A w Polsce akurat bardzo lubi się karać, oj bardzo lubi. To wybitnie jest kraj bardziej kija niż marchewki.
  15. @Domysły Monika To tylko tak Ci się wydaje. Bo jak Ciebie - tak Ciebie - postawią w stan wyjaśniania, a w sumie może chciałbyś wyjaśnić, to jak masz nie nadawać? Jak masz słuchać, gdy oni ciebie bez przerwy wypytują. I to z różnych względów. Nawet do końca nie bardzo wiesz jakich. No jak to zrobić? Ja i tak każdego dnia mnóstwo milczę. Ale ciągle mnie ktoś o coś wypytuje... Mało tego, miesza mnie w jakieś dziwne krypto zorganizowane sprawy, gdzie numerem jeden jest mnie wypytać. I to całkiem nie bezpośrednio, a zupełnie jakoś naokoło. Wpadłem trochę na pomysł jak się bronić. Unikam psychiatry. Nie chodzę po lekarzach. Z psychoterapeutą gadam raz na miesiąc. Ale i tak ciągle coś ktoś chce mnie o coś zapytać... I ja nawet nie bardzo wiem jakie to ma podłoże. Czy chorobowe, czy mistyczne, czy kryminalne, czy polityczne, czy artystyczne, a może nawet wszystkie naraz. A dzieje się tak już w sumie od ładnych paru lat... Nagle kierwa urosłem... A ja nawet nie chcę być dorosły...
  16. Jeden z nich - ot, taka dziwna persona. Ot, taki odszczepiony pragmatyk. Wierzył zdaje się w szeroko rozumianą tablicę Mendelejewa. I całkiem ładnie go udupili. Otóż, po prostu kazali mu odpowiedzieć na pytania, które nie mają odpowiedzi. Poprosili go o wyjaśnienie spraw nie do wyjaśnienia. Chcieli od niego recepty na coś na co nie ma lekarstwa. Ach co to była za męka, aż sam miałem ubaw nieziemski. Jak pięknie się on trudził. Można rzec, że podręcznikowo nawet. Po prostu gruba komedia. Zresztą mój kumpel Franciszek miał podobnie. Bardzo podobnie. Wdał się w taki związek z wydawałoby się ideałką. No ale ideałka nie była idealna, oj, nie. Realia skazały go na dwadzieścia lat domyślania się. I ciągle nie mógł się domyślić. No a potem ta ideałka, chyba Natalia jej było na imię, dała w długą przed Franciszkiem, a domyślanie w sumie na niewiele się zdało. Potem żałował, że nie umiał się domyśleć, co miało miejsce również lat ładnych kilka. W dodatku jego konto bankowe przestało być kontem bankowym, ale to akurat jest najmniejszy szczegół z tej całej jakże pouczającej i jakże banalnej historii. Warszawa – Stegny, 10.12.2024r.
  17. @Domysły Monika Wyśmienicie, a Pani?
  18. @viola arvensis Wręcz przeciwnie, ale jest dużo zdaje się teczek :))
  19. @Ewelina Oasis, a Oasis wraca i świetnie, że tak jest :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...