Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    10 655
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. Wolny bieg (tak zwany luz) uwiązanego i związanego a nawet powiązanego pozostawiam stratosferze niezdrowej bujnej wyobraźni Warszawa – Stegny, 23.02.2025r.
  2. @Gerber Ten wiersz jest w sumie czymś, wcale nie takie nic ;))
  3. @Stary_Kredens Dużo czapeczek teraz, też niekiedy są fajne :))
  4. @Ewelina Faceci mnóstwo ze sobą gadają. Kultywują przyjaźnie, obracają się w towarzystwach, działają, zwierzeń jakichś szczególnie głębokich może być nieco mniej, ale to ma plusy. Bo jak zaczynasz rozstrząsać z drugiej strony, to zaraz się okazuje, że jest źle, a czasem nawet wychodzi gorzej niż jest. Często problemy z drugiej strony zaczynają się od ich sformułowania. Sformułujesz taki raz, drugi, trzeci i on się bardziej utrwala. Zaczyna rosnąć z drugiej strony. Innymi słowy milczenie niekiedy mężczyzn, zresztą podobnie jak kobiet, może być uzasadnione :)) Wiersz bardzo, ale to bardzo dobry...
  5. @Gerber Ekstra !!!!
  6. @Nefretete Bardzo, bardzo wpis jakby ująć awangardowy...
  7. @Deonix_ Dziękuję za lekturę ;) Pzdr. Leszczym
  8. @Ewelina Ale dziękuję. Za 2 godziny idę na piwo, a za 4 na następne 3 piwa i mnie nie ma. A najchętniej bym zniknął, ale system takiej opcji nie przewiduje ;)))) Więc mam gorące postanowienie kłócić się z nim, tylko może w wymyślny sposób, notabene na tylko taki na jaki potrafię... Pozdrawiam, Michał
  9. @Ewelina Tak, może, ale są minusy, dużo minusów tylko ja generalnie mam to w dupie, a z tymi tam gdzieś wyżej postanowiłem pokłócić się o kasę, a wiesz tak nawet, dla zasady, bo są tutaj jeszcze podobno zasady...
  10. @Bożena De-Tre Ojej :// Dzięki za lekturę. @Ewelina Luz związanego :))
  11. @Bożena De-Tre Pogubiłem się w jak jest już dawien dawno, pradawno... Ale że tańczę jak mi zagrają to fakt, tyle tylko że robi się dysharmonia bo różni mi grają, często sobie sprzeczni...
  12. @Domysły Monika Świetnie !! @aff Na ten moment do etapu kasowania jeszcze nie doszedłem, za mały jestem jeszcze w pisanie...
  13. @janofor Super !!!! Masz bardzo nieoczywistą poezję, a w tym świecie to duża zaleta !!
  14. @Domysły Monika Nie wiem, nie rozumiem, zarobiony jestem... ;)
  15. AlboWiem i/oraz LubNieWiem. Warszawa – Stegny, 21.02.2025r.
  16. @Bożena De-Tre ja akurat jestem zawsze tym gościem, którego Greg Zorba doszkala :
  17. @Bożena De-Tre Tańczę jak mi zagrają - nie potrafię inaczej :// Ale chciałbym umieć, nawet koleżanka nie wie jak bardzo... @Nefretete Korepetycje - albo udzielasz albo na nich się uczysz ;)))) Ciągłe życiowe korki...
  18. @Bożena De-Tre A jeszcze do tego tym spokojniejszym, szczęśliwszym ustanawiamy świat grzechów i życie pozagrobowe. Że bóg karze i wynagradza. A jak ktoś odbiega to i tak w ten czy inny sposób trzeba go zmienić. Naprawić. Uleczyć i tak dalej i dalej... W sumie podsumowywując takie buty...
  19. @Bożena De-Tre Absolutnie nie, ale wiesz jesteś sobie zupełnie niepotrzebny i git. Ekstra sprawa. Ale i tak się nie da, co sprawdziłem w sumie, a dużo już sprawdziłem w praktyce, aż zaskakująco dużo, bo takie czy inne otoczenie nie cierpi twojej zbędności. Martwi się nią. Chce Ciebie i zaangażowanym i potrzebnym. Nie możesz od tak sobie bąblować. Masz się przydawać i wcale nie tylko chodzi o związek. Inni się wplątują i i tak ciebie poganiają. A to też bardzo boli tylko inaczej. Nie możesz sobie od tak niewiele robić i bimbać. A jak coś zaczynasz robić to chcą więcej i więcej, Taco Hemingway też o tym wspominał - powtórz i powtórz... Klaudiusz sobie tak przy boku obserwował aż go zrobili Faraonem, w dodatku tym wcale nie najlepszym również. Ogólnie ja akurat wyznaję zasadę skoku na bank, ale nie umiem tego zrobić. Wszystko co robię, robię w sumie tak jak nie potrafię, co zresztą też ktoś powiedział, bo tutaj akurat Beksiński. @Bożena De-Tre Odwołujemy się do jakichś przykładów, ale ja może najbardziej cenię anonimowych Kowalskich. Żyją sobie spokojnie, nie wadzą, nie tarabanią, ale w tym też jest dużo gimnastyki. Człowiek - trening i gimnastyka i niewiele więcej. Sami sobie robimy tę bieżnię. I ciągle ją podkręcamy i usprawniamy. I już. Tacy jesteśmy niestety.
  20. @Domysły Monika Oj dużo tu interpretacji, bo OFF to też wolny dzień od pracy. OFF to może być taki gość na stałe. Mieć offa to można mieć po prostu dość. Mieć offa to nie móc. Albo dojść do jakiś granic. Również granic w sensie pozytywnym. No różne takie. Ogólnie wylądowało "to" na ścianie... No ale to może nie wypada nawet samemu własne DZIEŁO interpretować :)) @Domysły Monika I w ogóle zmieniłem tytuł, bo tytuł zbyt tutaj ograniczał spojrzenie na tekst...
  21. @Bożena De-Tre Słuchaj u mnie wszystko wiadomo. Gram w raczej otwarte karty. Notabene też dlatego, że inaczej nie umiem. Najogólniejsze założenie moich zmagań jest takie, że zakładam akurat swoje odwracanie uwagi. Po prostu, z założenia, doszedłem do tego, odwracam uwagę ;)))) A dodatkowy smaczek jest faktycznie taki, że bardzo możliwe że i tak po próźnicy... Dokładnie tak. Ale to wcale nie jest najgłupsze być zupełnie, albo prawie zupełnie niepotrzebnym...
  22. @Bożena De-Tre Owszem zaraz idę na ścianę...
  23. @Domysły Monika U mnie to spontan. Wszystko, absolutnie wszystko zależy od chwili. Różne rzeczy można mi zarzucić, mnóstwo całe, ale piszę naprawdę szybko. To są całe lata treningu. I czasem jak tak szybko napiszesz to masz szansę uchwycić chwilę. Złapać ją. Zamknąć jakoś. Ale pewnie i są minusy... @andreas Super, świetnie, bo są fenomenalne. Ja je jeszcze w necie spotykam. @Bożena De-Tre Ufo jakby też ciut bardziej wróciło na ziemię :)))
  24. @Bożena De-Tre Całkiem całkiem i sprawdza się moja teoria na temat Twojej prozy :))
  25. Akurat ów uff. Albowiem owa ma OFFA! Warszawa – Stegny, 20.02.2025r.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...